Witam
Jestem nowy na tym forum nie bardzo wiem gdzie zapytać wiec pytam tu.Szukam mądrej głowy która podpowie mi jak rozwiązać mój problem,otóż robiłem remont budynku gospodarczego który zaadoptowałem na mieszkanie, zaplanowałem budowe kominka otwartego a skoro mowa o kominku to komin postawiłem nowy z dwiema komorami i wentylacją jedna do centralnego,druga do kominka uważałem że tak bedzie najrozsądniej lecz bardzo szybko przekonałem sie że chyba jednak nie w centralnym gdy sie pali (piec na paliwo stałe) przy podmuchach wiatru zaciąga mi dym do drugiej komory czyli tej od kominka swąd czuć w całym domu jak temu zaradzić.Słyszałem coś o tz strażaku lecz nie wiem czy jest sens pchać sie w koszt nie mając pewnosci czy zda egzamin.
Proszę o jakąś podpowiedz jak rozwiązać ten problem

Komin postawiłeś "na oko"? czy wg projektu?
Jeżeli to pierwsze to nic dziwnego że jest cofka

Co to znaczy na oko? komin stawiał stary murarz,który już nie jeden komin stawiał

Winą jest za szczelne okna (w domu robi ci się podciśnienie i zaciąga powietrze gdzie się da), wystarczy że rozszczelnisz okna i nie będzie ci zaciągał dymu, druga gorsza możliwość to zatkaj nie używany komin.

Przewody wentylacyjne nie służą do doprowadzania powietrza do spalania, a często tak własnie się dzieje, gdy nie zostanie wykonany kanał doprowadzający powietrze: do kominka (osobny) i do pieca (osobny).