jakie ogrzewanie??

Post autor: **slaha** » 17 lis 2007, 21:36

Witam
Jestem właśnie w trakcie budowy domu i zastanawiam się nad ogrzewaniem. Buduje dom parterowy o pow 140m2 z pustaków ceramicznych MAX i docieplony 12 cm styropianem, nie podpiwniczony ale nie wykluczone, że kiedyś zrobie użytkowe poddasze. Chciałbym zastosować na całej powierzchni ogrzewanie podłogowe ale czy to będzie się sprawdzać czy może w sypialniach zastosować grzejniki?
Jaki piec i na jakie paliwo najlepiej zastosować w takim domu wykluczam gaz bo nie mam takiej możliwości.
Pozdrawiam

Post autor: **Jarecki79** » 18 lis 2007, 19:07

Jak nie gaz to jakie opcje bierzesz pod uwagę?
Prąd, olej i paliwa stałe?

Ja polecam jakiś kocioł z podajnikiem na ekogroszek (jakiś czyli albo ślimakowy albo tłokowy). Wygoda porównywalna do gazowych z tanim nośnikiem ciepła w porównaniu do prądu, oleju czy gazu.

Na taki domek polecam ślimaka ok. 17kW, jeżeli ma to być kocioł na paliwo stałe z podajnikiem. Do tego dopłacić za sterownik z algorytmem PiD ,aby nie myśleć co ustawić, aby się lepiej dopaliło, bo to w algorytmie PiD wylicza się i ustawia samodzielnie, Ty jako klient masz ustawić tylko temp. jaką chcesz mieć na kotle, resztę ma wyliczyć samodzielnie sterownik. Ma być możliwie wygodnie i bezproblemowo

Post autor: **Shive** » 18 lis 2007, 22:17

Ogrzewanie podłogowe w pomieszczeniach mieszkalnych to źle trafiony pomysł (szkodliwe dla zdrowia) długo tu pisać

czułe receptory stóp, kurz itp) może ścienne ? hmm brak miejsca na zabudowę...

Post autor: **Krzysztof** » 19 lis 2007, 10:06

jeżeli koniecznie się upierasz nad ogrzewaniem podłogowym w budynku, to tylko i wyłącznie niskotemperaturowe źródła ciepła... czyli gaz... kup butlę, zakop w ziemi przed domem, albo wylecz się z ogrzewania domu podłogowym.

Z resztą poczytaj - to mało zdrowe na dłuższą metę - bardzo dobre w łazience, ale nigdzie indziej... w kuchni - wyobraź sobie, że rozlejesz olej na gorącą fugę między gresem... praktycznie nie do wyczyszczenia... w salonie, pokojach, sypialni - ciepłe nogi nie są zdrowe, pojawiają się problemy z pęcherzem moczowym, większa podatność na przeziębienia...

ogólnie wielka bezwładność układu - jak otworzysz okno na chwile, to dłużej się będzie zimne powietrze ogrzewać...

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 19 lis 2007, 11:13

Przy tak źle izolowanym domu zdecydowanie węgiel! Lub inne paliwa stałe polet itp

Post autor: **adamis** » 19 lis 2007, 15:42

Panowie,przy całym szacunku,ale bzdury piszecie.Jaki kurz?Niezdrowe?Nie da się podłogówki pogodzić z węglówką?

A już najlepsze jest to;

w kuchni - wyobraź sobie, że rozlejesz olej na gorącą fugę między gresem... praktycznie nie do wyczyszczenia...

Skąd w kuchni gorąca fuga???
Panowie,trochę realizmu,please

Post autor: **fpz** » 19 lis 2007, 16:22

Ten kurz, to penie problem pojawiającego się spiekania kurzu, co pojawia się tylko w przypadku kiedy temperatura powierzchni podłogi przekroczy 55 stopni.
Co do zdrowotności i innych tego typu rzeczy, jak studiowałem, to mnie ucono, że podłogówka jest nalblizsza do ideału ogrzewania. Nie słyszałem, zeby ciepła podłoga powodowoła problemy z pęcherzem, czego nie można powiedzieć o zimnej podłodze.
Taki układ jest wykonalny, tylko proponuję wymiennik ciepła.

Post autor: **Jarecki79** » 19 lis 2007, 16:40

Pełna zgoda z adamisem, kiedyś już ten temat był wałkowany z podłogówką i wszystko było dokładnie wytłumaczone z podaniem przykładów i cytowaniem artykułów prasy branżowej. Te choroby i kurz to mocno przerysowane sprawy.

Podłogowe na pewno jest bardzo wygodne i przyjemne. Spora część osób wykonuje też inną kombinację, parter domu wykonują w podłogowym a piętro czy poddasze w grzejnikach.

Osobiście wolę podłogowe w kuchni, łazience, przedpokoju i ewentualnie salonie. W sypialni oraz pokojach, gdzie śpimy wolałbym mieć albo same grzejniki albo kombinację podłogowe plus grzejniki. Dodatkowo w łazience dodał bym grzejnik "ozdobny" do suszenia ręczników - wiecie Panowie doskonale o co mi chodzi.

Post autor: **w84u** » 19 lis 2007, 18:42

Z tą szkodliwością "podłogówki" to żart?

Albo wymysł konkurencji od grzejników konwekcyjnych

Od 13 lat jestem użytkownikiem ogrz. podłogowego (wtedy to był luksus

) i zapewniam, że cała rodzina, łącznie ze mną jest zdrowa. Żadnych chorób górnych dróg oddechowych, pęcherza, czy czegokolwiek, zdarza się że żona coś ze szkoły przyniesie. Kobiety z zimnymi nogami wręcz uwielbiają ten typ ogrzewania (a która nie ma

) Jeżeli chodzi o paliwo, to trzy lub cztery lata zamieniłem olej na retortę. Kiedy uruchamiałem pierwszy raz instalację olej koszt ok. 40 gr. za litr. Kiedy cena dobiła do 1,5 zamieniłem na groszek. Zużycie ok.3,5 do 4 ton na sezon. Kocioł Ling 15 (prototyp jakiś, dużo w nim zmieniłem, włącznie ze sterownikiem, dodałem turbulatory, w następnym sezonie dodam własnej konstrukcji odzysk ciepła ze spalin .

Post autor: **Shive** » 19 lis 2007, 22:21

Koszty ogrzewania podłogowego są wyższe niż koszty instalacji z grzejnikami. Za to niższe koszty eksploatacyjne, gdyż możemy sterować systemem.. Każde ogrzewanie konwekcyjne (unoszenie) wraz z ogrzanym powietrzem unoszą się wszelkie, najczęściej niepożądane cząstki wcale nie poprawiające samopoczucia.Dla alergicznych dzieci wszelkiego rodzaju roztocza i bakterie mogą prowadzić do uczuleń i powikłań układu oddechowego i nie bedą obojętne dla wrażliwego alergika, a i u zdrowego mogą podrażnić błony śluzowe
Taka instalacja działa bardzo długo, działa w niskich temp.
Przykład: zasłoń okna przy świecącym słońcu i wpuść promyk światła do pom. zobaczysz przy podłogówce jak szybko unosi się kurz
Jeżeli róznica temp ogrzewania podłogowego jest mała w stosunku do temp otoczenia czynność unoszenia jest znikoma, zatem i przy wietrzaniu pomieszczenia nagrzewanie trwa dłużej

Post autor: **adamis** » 19 lis 2007, 22:59

Nie wiem,czy roztocza i inne takie żyją na kamiennej lub ceramicznej podłodze,a takie przecież najczęściej są podłogi przy ogrzewaniu podłogowym.
Wykładziny i dywany to ich raj.
Zresztą,po co są odkurzacze?

Post autor: **Shive** » 19 lis 2007, 23:18

Aleś wymyślił, witrualnie odkurzacz się nada

Moze przy mieszkaniu z alergikiem warto by sie bylo zastanowic ? trzeba umieć odpowiednio ułożyć, którzy po prostu nie umieją jej odpowiednio wyliczyć i położyć to będzie kaszanka (Ważne żeby odpowiednio ustawiać temperaturę) z dobrze zrobiona podłogówką nie ma żadnych problemów ( różnica temp niska)

Post autor: **w84u** » 19 lis 2007, 23:20

Shive, obaj mieszkamy na Śląsku, obaj zabawiamy się remontami, dobrze wiesz, gdzie najczarniejsze są ściany: nad grzejnikami. To właśnie one doskonale wynoszą różne mikrocząstki w górne warswy pokoju. U mnie "czarny"sufit jest tylko za dwuagregatową lodówko-zamrażarką (konwekcja) Drugie niekorzystne zjawisko to wysuszanie powietrza, w temperaturze pow. 21 stopni drastycznie spada wilgotność powietrza (nawilżacze stosuje się w zasadzie tylko w ogrz. grzejnikowym) co źle wpływa na błony śluzowe i spojówki, a komfort cieplny przy ogrzew. grzejnikowym występuje dopiero pow. 21st. Czy podłogówka jest trudna w sterowaniu? w/g mnie nie, u mnie temperatura jest stabilna z dokładnością do 0.2 st., wszystko zależy od sterownika. Podłogówka ma jeszcze jedną zaletę tzn. zdolność do samoregulacji. Zarzucana wada podłogówki tzn. duża bezwładność też jest sporne, bowiem przy sterowaniu pogodowym nie jest to znaczącą wadą, wszak temperatura na zewnątrz nie zmienia się gwałtownie tylko płynnie, ai i ściany i podłoga mają dość zakumulowanego ciepła aby cały klimat w pomieszczeniach nie reagował histerycznie.

Post autor: **Shive** » 19 lis 2007, 23:27

Dokładnie tak jak napisałem wcześniej (odpowiednia sterowność) nadal jestem przeciw c.o. podłogowym w pom mieszkalnych

Post autor: **adamis** » 19 lis 2007, 23:36

Jeśli podłoga jest tylko lekko ciepła,a nie dość ciepła,to wszystko jest OK.Wszyscy,którym instalowałem podłogówki są baaardzo zadowoleni.
Najczęściej robię tak jak pisał Jarecki -parter i łazienki (+drabinka) to podłogówka,reszta grzejniki.
Pierwszą podłogówkę zrobiłem i Artura R z Myslovitz.Bardzo prosta,wręcz prymitywna,bez wymyślnego sterowania,ale działa już 10 lat i spisuje się doskonale.

jakie ogrzewanie??

jakie ogrzewanie??

jak nie gaz to o czym myślisz

zgadzam się z adamisem