jakie jest zapotrzebowanie na ciepło
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: jakie jest zapotrzebowanie na ciepło
Z tego co czytam wynika że jedynie "adamis" jest prawdziwym hydraulikiem , reszta nie bardzo wie o czym pisze pomijając pana Brzeczkowskiego, który jest niezły w teorii nie pokrywającej sie z praktyką i ciekawe czy z taką gadką udaje mu się otumanić klienta?? . Panowie!!!! to forum ma ludziom pomagać a nie mieszać w głowie .Jeżeli nie macie o tym pojęcia (co widać z wypowiedzi) nie udzielajcie sie i nie ośmieszajcie .
Re: jakie jest zapotrzebowanie na ciepło
Re Systron
A na co czekasz z niecierpliwością? Bo jeśli oczekujesz wytłumaczenia, dlaczego dom o nieznanej mi zupełnie budowie zużywa za dużo energii, to nie da się tego zrobić przez internet.
Jednego możesz być pewien - na pewno zamiast montować w nim pompę ciepła większe oszczędności i mniejszym kosztem uzyskasz: docieplając/wymieniając okna jak słabe/lepszy kocioł/wykonując wentylację z odzyskiem
A na co czekasz z niecierpliwością? Bo jeśli oczekujesz wytłumaczenia, dlaczego dom o nieznanej mi zupełnie budowie zużywa za dużo energii, to nie da się tego zrobić przez internet.
Jednego możesz być pewien - na pewno zamiast montować w nim pompę ciepła większe oszczędności i mniejszym kosztem uzyskasz: docieplając/wymieniając okna jak słabe/lepszy kocioł/wykonując wentylację z odzyskiem
Re: jakie jest zapotrzebowanie na ciepło
[quote="Indiana"]Sławomirze, Adamis odpowiedział prawidłowo.
Przy wyborze kotła należy zwrócić uwagę na dwie rzeczy:
-koniecznie musi być kondensacyjny, wtedy oszczędzasz "na start" 15-20% gazu rocznie
Wszystko pięknie, kocioł kondensacyjny to świetne rozwiązanie, ale czy zawsze..? W tym przypadku mamy stare budownictwo, nieocieplone - duże zapotrzebowanie na ciepło. O ile dobrze zrozumiałem są już grzejniki? Dobrane dla wysokich parametrów. Nawet gdyby ich nie było i trzeba byłoby je kupić - grzejniki dla pokrycia tak dużego zapotrzebowania dobrane na parametry kotła kondensacyjnego (<45 stopni na zasilaniu), byłyby ogromne! i bardzo drogie, nie wspominając już o tym jak takie giganty wyglądają na ścianie..
Przy wyborze kotła należy zwrócić uwagę na dwie rzeczy:
-koniecznie musi być kondensacyjny, wtedy oszczędzasz "na start" 15-20% gazu rocznie
Wszystko pięknie, kocioł kondensacyjny to świetne rozwiązanie, ale czy zawsze..? W tym przypadku mamy stare budownictwo, nieocieplone - duże zapotrzebowanie na ciepło. O ile dobrze zrozumiałem są już grzejniki? Dobrane dla wysokich parametrów. Nawet gdyby ich nie było i trzeba byłoby je kupić - grzejniki dla pokrycia tak dużego zapotrzebowania dobrane na parametry kotła kondensacyjnego (<45 stopni na zasilaniu), byłyby ogromne! i bardzo drogie, nie wspominając już o tym jak takie giganty wyglądają na ścianie..
Re: jakie jest zapotrzebowanie na ciepBo
A ja czytalem na jednej stronie, ze prad i ogrzewanie moze nasz kraj miec zupelnie za darmo. Sa juz ku temu urzadzenia bezpaliwowe. Podobno Rosja w tajemnicy szykuje sie do takiego skoku technologicznego. Wtedy nasze zmartwienia odeszlyby w sina dal, nawet przy -40!!!
- Systron
- rekomendowany doradca
- Posty: 154
- Rejestracja: 25 lut 2009, 21:23
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: jakie jest zapotrzebowanie na ciepBo
ale zapewne tylko wtedy jak bedzie gaz taki drogi, że nikogo nie będzie stac na jego zakupJarek1910 pisze:A ja czytalem na jednej stronie, ze prad i ogrzewanie moze nasz kraj miec zupelnie za darmo. Sa juz ku temu urzadzenia bezpaliwowe. Podobno Rosja w tajemnicy szykuje sie do takiego skoku technologicznego. Wtedy nasze zmartwienia odeszlyby w sina dal, nawet przy -40!!!
Re: jakie jest zapotrzebowanie na ciepBo
Obawia sie ze ta zima dla wielu jest ostatnia pod gazem, po nastepnej odechce sie nim grzac 95% obecnych uzytkownikow prywatnych. Obecnie placimy 450-500 USD/1M przy wskaznikowej cenie za barylke ropy =75USD. Szacuje sie ze tak jak 2 lata temu, przekroczy latem 150zielonych. Nawet jesli jeszcze dolar spadnie, powiedzmy na 2,50 a wiec 10%, to i tak z opoznieniem, no gdzies w maju za rok, za 1m3 przyjdzie placic ok 3 PLN. To wytrzymaja u nas tylko nieliczni.



