Witam,
Może ktoś z bardziej doświadczonych forumowiczów mi pomoże w kwestii podziału kosztów ogrzewania?? Chce zmienić ogrzewanie w domu wielorodzinnym na gazowe by nie inwestować zbyt dużo środków chciałbym zakupić jeden piec i podłączyć go pod dwa mieszkania jedno ok 70m2 drugie 40m2. Czy pomysł z przepływomierzami na podłączeniach do poszczególnych mieszkań i rozliczanie ich dzieląc procentowo koszt ogrzewania w stosunku do ilości pobranej wody grzewczej ma w ogóle sens i czy się sprawdzi??
Z góry dzięki za pomoc.

Jeżeli instalacja będzie odpowiednio wykonana to ma to sens. Ale ja bardziej byłbym przychylny do ciepłomierzy które wyliczają zużycie ciepła na podstawie różnicy temperatur między rurą zasilającą a powrotną. Myślę że to najbardziej miarodajny odczyt.

Dzięki za odpowiedź. Myślałem o ciepłomierzach ale nie znalazłem niczego poniżej 1000zł za szt a ja potrzebował bym dwóch. A liczniki ciepłej wody kupię za 100zł.

Licznik ciepłej wody będzie mierzył przepływ czynnika grzewczego a nie faktyczne zużycie ciepła. W momencie kiedy sąsiadowi zamkną się wszystkie zawory pompka z całą siłą będzie pompować czynnik przez twoje mieszkanie co nie znaczy że zużyjesz całą energię którą dostarcza czynnik ale przepływ będziesz miał większy od sąsiada ) To samo tyczy się tego że od sąsiad wietrzy a nie przykręca grzejników. Czynnik się wychładza i miesza się przed kotłem z twoim cieplejszym i kocioł i tak podgrzewa go do temp. zadanej kto więcej korzysta z ciepła ty czy sąsiad?? Dlatego nie stosuje się tak prostych urządzeń.

Masz do ogrzania dwa mieszkania, w tym jedno o powierzchni 40 m2,wiec to dosyc mało. Moim zdaniem jeżeli instalacja grzewcza wykonana jest parwidłowo to takie rozwiązanie jak najbardziej ma sens.

Na pewno zaraz za pompą rozdziel to na dwie nitki do sąsiad i do ciebie.
Na tych nitkach zamontuj ciepłomierze. Otrzymasz najbardziej miarodajny odczyt.
Polecam ci ciepłomierze ultradźwiękowe nie mechaniczne, bo wtedy zarejestrują nawet znikomy przepływ.. Jeśli zdecydujesz się na ciepłomierze mechaniczne to pamiętaj o montażu poziomym.
Problemem jeszcze będzie rozliczenie ciepłej wody. Uważam, że tu też musisz zainstalować ciepłomierz. Jak rozliczyć to ciepło? W dwojaki sposób. Jeśli nie masz cyrkulacji, albo ma ja tylko jedno z mieszkań, to wystarczy po wodomierzu ciepłej wody na nitkach odchodzących od mieszkania. Jeśli cyrkulacja jest w obu to oprócz tego musisz zainstalować wodomierze na powrotach cyrkulacji z obu mieszkań. Również pamiętaj o poziomej instalacji wodomierzy. Wtedy musisz użyć procentowego rozbicia kosztów.
I pamiętaj o montażu głowic z ograniczeniem na 16 stopni. W końcu czemu masz ogrzewać jego m mieszkanie.

radziłbym pomyśleć o pellecie który jest na pewno bardziej długoterminowym rozwiązaniem, szczególnie jeśli ktoś planuje tak dużą inwestycje jak zakup pieca.