Witam,

mieszkam w bloku na pierwszym piętrze. Ogrzewanie miejskie, w dwóch pokojach są grzejniki żeberkowe, a we wszystkich czterech pomieszczeniach znajdują się piony (gorąca rura).

W domu nie potrzebuję uruchamiać kaloryferów, blok jest na tyle ocieplony i zabezpieczony że temperatura pomimo nieuruchomionych grzejników utrzymuje w granicach 21'C.

Przy mrozach -30'C sprzed dwóch lat, temperatura spadła do 18'C więc jest ok.


Na grzejnikach założone są czujniki (podzielniki), na podstawie których sczytywane są dane i obliczne koszty. Pomimo nieuruchamiania grzejników, podzielniki zanotowały jednostki na podstawie których wyliczono mi kilkaset złotych kosztów (m.in. koszty stałe itd.)

Czy da się zlikwidować to wszystko ? Dlaczego mam płacić za ogrzewanie skoro z niego nie korzystam ...

Będę wdzięczny za odpowiedź.

Niestety korzystasz z ogrzewania.
Grzeje cię sąsiad z dołu,i sąsiedzi z boku.A i z góry sąsiad grzeje więc w mieszkaniu masz ciepło mimo wyłączonych kaloryferów.

Musisz niestety płacić. Kolega ma podobną sytuację, tyle że mieszka w TBS-ie gdzie każde mieszkanie ma swój kociołek wiszący do CO. Nie uruchamiał go od dwóch lat, jedynie jak były te mrozy -25'C coś tam włączał

Podziękuj sąsiadom za ogrzewanie , instalacja c o są częścią wspólną budynku nie możesz się odłączyć Podzielnik ciepła najmniej sprawiedliwy system rozliczania ciepła w budynkach

Ciekawe podejście ,grunt,że mi ciepło,a skąd ono się bierze,i kto za to płaci,to już mnie nie obchodzi.
A jakby tak pomyśleć,co by było,gdyby wszyscy sąsiedzi zakręcili swoje grzejniki?
Opłaty za ogrzewanie są naliczane jak najbardziej sprawiedliwie,bo skąd niby wzięło się te 21st.?Słoneczko nagrzało?

A JA TU Z SOBIE Z PANAMI POPISZE ! I PO PIERWSZE PODZIELNIKI CIEPŁA NIE SA ZGODNIE Z PRZEPISAMI URZEDZENIEMI LEGALNYMI DO POMIARU CIEPŁA OD DOSTAWCY CIEPŁA . PODZIELNIKI ROZLICZAJA LOKATORA MIEDZY ADMINISTRATOREM BUDYNKU A WŁASCICIELEM MIESZKANIA A NIE DOSTAWCA CIEPŁA (PRODUCENTEM). ZAKŁADAJAC ZE ADMINISTRATOR ROZLICZA TYLKO WEDŁUG PODZIELNIKA TO DLACZEGO KOLEGA MA PŁACIC JAK BY SIE NAPRZYKŁAD WYMELDOWAŁ NA INNE MIESZKANIE A POZOSTAŁ WŁASCICIELEM DALEJ TEGO MIESZKANIA. ADMNISTRATOR WPROWADZIŁ PODZIELNIKI TO NIECH WEDŁUG NICH ROZLICZA, A NIE NAPRZYKŁAD OD METRA KWADRATOWEGO CO WYMELDOWANIE NIE MIAŁO BY ZNACZENIA.

Dlatego wybierając mieszkanie do zamieszkania nigdy nie bierzcie takich z ogólnym centralnym, płaci się minimum 3x więcej niż gdyby grzać własnym kociołkiem. Najlepiej wybrać np. TBS-y gdzie zwykle każdy ma swoje źródło ciepła, i można polegać na grzaniu tylko od sąsiadów, jeśli nie przeszkadza 19'C - tak jest najzdrowiej i najtaniej
Sam też zamierzam kupić dom do remontu, i właśnie obliczam, czy bardziej opłaca mi się rezygnacja z ogrzewania na rzecz solidnego ocieplenia domu (30 cm styropianu na dach + 20 cm na ściany, okna zamontowane w izolacji, oraz wentylacja z reku) - do tego kominek z obiegiem wodnym ogrzewający tylko centralną ceglaną ścianę nośną - wtedy miałbym tak małe zużycie ciepła, że praktycznie można grzać prądem bo nie opłaci się montaż centralnego. Zobaczę po Nowym Roku, jakie będą ceny prądu.
Tylko jeszcze muszę wziąść budowlańca, żeby ocenić, czy ta ściana jest w na tyle dobrym stanie, że wytrzyma wkucie 150m rurek - no i zmiany temperatur