witam serdecznie,postaram sie kroko a tresciwie przedstawic problem.W domu - kostce mam kominek z otwartym paleniskiem.Srednica komina 14cm kominek sluzy tylko do sporadycznego swiatecznego grzania bardziej jako dekoracja.Od samego poczatku cos jest nie tak,czasami pai sie ladnie czasami cofa dym na mieszkanie>Rozni fachowcy za rozna kase(!!)od dwoch lat modernizuja moj kochany kominek.Pomniejszyli komore spalania kominka,doprowadzili rura powietrze pod palenisko i powiem,ze to bylo niezle aczkolwiek dalej czasem cofa dym.Aaa jeszcze podniesli komin(rure)wyzej,pomyslalam,ze moze zalozenie na ta rure strazaka wzmocni ciag,zamowilam fachowca a ten stwierdzil,ze strazak tylko chroni od deszczu a nie wzmacnia ciagu(????) i stwierdzil po sprawdzeniu,ze musze zmienic rury w kominie na szersze.Czy to fatycznie moze byc sluszna decyzja??Boje sie ,ze fachowcy czuja we mnie laika i co tu duzo mowic,naciagaja mnie na rozne inwestycje.Taka wymiana rur to chyba straszna sprawa nawet nie wiem jak to by wygladalo!!prosze o jakies rozjasnienie mi mysl w tej sprawie!dziekuje

Witam, po pierwsze to faktycznie...przekrój komina jest za mały ale żeby nie pruć tego wszystkiego to można założyć (żeby rozjaśnić nazwe "po chłopsku" ) wymuszacz ciągu tzn. jest to coś ala wentylator i montuje się to na górze komina koszt z tego co pamietam ok 1200zł i powinno pomóc


pzdr.

dziekuje oczywiscie sprawdze ten wymuszacz ciagu a mozesz mi naswietlic jak to prucie mialoby przebiegac?jesli wchodzilaby w gre wymiana tych rur?

zaraz...bo w sumie nie doczytałem czyli masz wsadzone rury tak? to w takim razie musisz zorientować się jaki jest przekrój komina bez rur (podejrzewam że 14x21) jeśli tak to trzeba było by wstawic rury owalne ale to jest już droga impreza;)

pzdr.

wieem:(((( a jak z tym uciem ?czy to tak z gory na dol??? a jak fachowo nazywa sie to elektryczne wspomaganie wyciagu?dziekuje Ci bardzo za pomoc:)

---->wentylator kominowy do spalin<---- powiem tak...metodą bezinwazyjną tzn.wierceniem od góry do dołu komina ale to kosztuje ok 400,0 za metr a inną...to poprostu trzeba rozkuwać komin w budynku i go powiększać najtaniej z tych rozwiązań będzie chyba rura owalna...ja bym jeszcze"zaryzykował" skoro mówisz że dosłownie pare razy do roku uzywasz kominka to wywalić rure i zostawić pusty kanał i też powinno pomóc

pzdr.

a dym nie bedzie mi wlazil do domu???takim pustym kanalem?co do kucia to ja myslalam ze sie robi jakes naciecia i sklada sie ta rure w srodku Kurcze dzieki

Witam , najprawdopodobniej problem leży nie w kominie a po stronie konstrukcji kominka , pozdrawiam

nooo wlasnie tego sie obawialam!! czy kuc czy nie !!wiadomo jest to istotna sprawa od same kwestii finansowej chociazby Jak pisalam od dluzszego czasu co rusz to ktos mi cos sugeruje a kominek dalej kopci:(( Ale slucham porad i propozycji moze cos z tego sie wykluje

Kominek otwarty oblicza się dla konkretnego pomieszczenia , w kominku takim są pewne reguły (nachylenie tylnej ściany,szerokość szczeliny ,zależność wys x szer x gł komory spalania , wielkośc otworu wlotowego do komina i jego usytuowanie itp itd) których nieprzestrzeganie powoduje powstawanie zawirowań w komorze spalania w wyniku których kopci , cokolwiek pani zrobi takie zawirowania będą wyrywały dym z kominka , pozdrawiam

postanowilam na sam poczatek zaprosic do domu Zduna :)moze jednak uniknie sie ciecia i kucia scian a zmodernizuje sie jedynie sam kominek wlasnie:)

Tylko potrzebny jest taki, który buduje działające kominki ':D' pozdrawiam

moze ktos zna takowego mieszkajacego pod Krakowem:)?