Małe-szybkie pytanie: będę robił ogrzewanie w małym (35m), dobrze izolowanym lokalu za pomocą kotła elektrycznego. Są tam trzy pomieszczenia + łazienka. Temperatura sama z siebie, niezależnie od mrozu utrzymuje się na poziomie około 17 stopni z powodu umiejscowienia lokalu i bycia siłą rzeczy grzanym z różnych stron, więc cała instalacja ma za zadanie podnieść temperaturę o te 3-4 stopnie, dla uzyskania komfortowej temperatury. Pytanie jest takie: czy w łazience w której będzie zamontowany kocioł elektryczny jest sens robienia grzejnika czy będzie wystarczający sam kocioł i fragment instalacji? Bo logika by wskazywała na to, że siłą rzeczy sam kocioł też się w końcu nagrzeje i będzie oddawać ciepło.

kenobiii pisze:Małe-szybkie pytanie: będę robił ogrzewanie w małym (35m), dobrze izolowanym lokalu za pomocą kotła elektrycznego. Są tam trzy pomieszczenia + łazienka. Temperatura sama z siebie, niezależnie od mrozu utrzymuje się na poziomie około 17 stopni z powodu umiejscowienia lokalu i bycia siłą rzeczy grzanym z różnych stron, więc cała instalacja ma za zadanie podnieść temperaturę o te 3-4 stopnie, dla uzyskania komfortowej temperatury. Pytanie jest takie: czy w łazience w której będzie zamontowany kocioł elektryczny jest sens robienia grzejnika czy będzie wystarczający sam kocioł i fragment instalacji? Bo logika by wskazywała na to, że siłą rzeczy sam kocioł też się w końcu nagrzeje i będzie oddawać ciepło.

Grzanie wody, by potem nią grzać dom, to bardzo głupi pomysł.
Dlaczego nie założy Pan tańszej instalacji z pompą ciepła?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Dlaczego nie założy Pan tańszej instalacji z pompą ciepła?

Brzęczu zapomniał dodać aby prawidłowo działała pompa ciepła trzeba koniecznie założyć rekuperator bo inaczej pompa nie będzie działać prawidłowo. O koszcie na mieszkanie 35m2 nie wspomnę.

Nie ma możliwości przebijania się przez ścianę z pompą ciepła, ze spółdzielnią tutaj nie da się niczego załatwić. A wydaje mi się, że w sytuacji w której nie grzeje się w pełni kotłem elektrycznym, tylko raptem podnosi temperaturę o parę stopni koszty nie byłyby wysokie. Szczególnie, że to jest obieg zamknięty wody, a kocioł raptem 4kw.

kenobiii pisze:Nie ma możliwości przebijania się przez ścianę z pompą ciepła, ze spółdzielnią tutaj nie da się niczego załatwić. A wydaje mi się, że w sytuacji w której nie grzeje się w pełni kotłem elektrycznym, tylko raptem podnosi temperaturę o parę stopni koszty nie byłyby wysokie. Szczególnie, że to jest obieg zamknięty wody, a kocioł raptem 4kw.

Rekuperatorek i grzejniki konwekcyjne a do łazienki z nadmuchem w dół. Wodne ogrzewanie jest po prostu chore.
Z tym, że grzejniki nie mogą być na ścianie szczytowej!!

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Rekuperatorek i grzejniki konwekcyjne a do łazienki z nadmuchem w dół. Wodne ogrzewanie jest po prostu chore.
Z tym, że grzejniki nie mogą być na ścianie szczytowej!!

Lekkim ruchem bezmyślnie wydane 12000 na rekuperację i te twoje chore grzejniki kolejne 2000. Rekuperacja zwróci się kiedy jego prawnuki wejdą w dorosłe życie.

A grzejniki to najlepiej montować na ścianie szczytowej tylko na zewnątrz pomieszczeń a nie wewnątrz.

Chodzi o podniesienie temperatury o 3-4 stopnie, nie o ogrzewanie wielkiego domu.
A ogrzewanie z wodą dlaczego jest złe? Skoro mówimy o krążącej wodzie w obiegu zamkniętym na niewielkiej przestrzeni (ciąg rur będzie miał koło 4 metrów, cały obieg około 8 metrów. I powtarzam: nie ma mowy o przebijaniu się na zewnątrz.

kenobiii pisze:Chodzi o podniesienie temperatury o 3-4 stopnie, nie o ogrzewanie wielkiego domu.
A ogrzewanie z wodą dlaczego jest złe? Skoro mówimy o krążącej wodzie w obiegu zamkniętym na niewielkiej przestrzeni (ciąg rur będzie miał koło 4 metrów, cały obieg około 8 metrów. I powtarzam: nie ma mowy o przebijaniu się na zewnątrz.

Ogrzewanie wodą jest dobre bo ona jako jedyny i najtańszy czynnik służy do przenoszenia ciepła z jednego punktu do drugiego. Można też powietrzem to ciepło przenosić ale punktowe ciepło daje duży dyskomfort, dobre to w sklepie a nie w mieszkaniu o czym Brzęczu nie wie.

Czyli uważasz, że rozwiązanie, które planuję swoją funkcję by spełniło?
Poza tym przede wszystkim chciałem uzyskać odpowiedź na pytanie dotyczące tego czy sam z siebie kocioł elektryczny będzie ciepły na tyle, żeby w paru metrowym pomieszczeniu w którym będzie, podniesie temperaturę o kilka stopni.

kenobiii pisze:Czyli uważasz, że rozwiązanie, które planuję swoją funkcję by spełniło?

Tak, taki kociołek do 5kW w zupełności starczy.