W związku, że jest to mój pierwszy post - cześć wszystkim!
Zakupiłem ostatnio mieszkanie w kamienicy z XIX wieku, mam zrobione dosyć nowe (około 20-letnie) ogrzewanie gazowe i mam rurki miedziane poprowadzone przy listwach. Wymieniam podłogi i dostałem propozycję, aby schować te rurki w ścianie (mam taką możliwość). Zastanawiam się jak wyglądają straty ciepła w przypadku schowania rur. Nie jest ich dużo bo około 12mb. x2 rurki czyli 24mb.
W przypadku schowania rurek ciepło oczywiście też będzie oddawane, no ale część już pójdzie w mur. Szukałem tematów na forum i niestety nic nie znalazłem.
Mam po prostu dosyć chłodne mieszkanie i do tego wysokość to 3,5m i po prostu zastanawiam się czy to nie byłby dodatkowy strzał w kolano.
Mam również pytanie, czy mogę wykorzystać do takiej zmiany rurki aktualnie zamontowane? Czy będę zmuszony wymienić wszystkie rury?
Dziękuję z góry za pomoc.
Pozdrawiam!
Chowanie rur od ogrzewania w ścianie a straty ciepła
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chowanie rur od ogrzewania w ścianie a straty ciepła
Dlatego taniej wychodzi ogrzewanie elektryczne.pav_evert pisze:W związku, że jest to mój pierwszy post - cześć wszystkim!
Zakupiłem ostatnio mieszkanie w kamienicy z XIX wieku, mam zrobione dosyć nowe (około 20-letnie) ogrzewanie gazowe i mam rurki miedziane poprowadzone przy listwach. Wymieniam podłogi i dostałem propozycję, aby schować te rurki w ścianie (mam taką możliwość). Zastanawiam się jak wyglądają straty ciepła w przypadku schowania rur. Nie jest ich dużo bo około 12mb. x2 rurki czyli 24mb.
W przypadku schowania rurek ciepło oczywiście też będzie oddawane, no ale część już pójdzie w mur. Szukałem tematów na forum i niestety nic nie znalazłem.
Mam po prostu dosyć chłodne mieszkanie i do tego wysokość to 3,5m i po prostu zastanawiam się czy to nie byłby dodatkowy strzał w kolano.
Mam również pytanie, czy mogę wykorzystać do takiej zmiany rurki aktualnie zamontowane? Czy będę zmuszony wymienić wszystkie rury?
Dziękuję z góry za pomoc.
Pozdrawiam!
Przypomnę jeszcze, że nie umieszcza się grzejników pod oknami. Generuje to 2 a nawet 3 x większe zużycie.
Re: Chowanie rur od ogrzewania w ścianie a straty ciepła
Wszystkie "ciepłe" rurki należy umieścić w otulinie cieplnej o grubości co najmniej 20 mm. Otuliny kosztują grosze w stosunku do uciekającego ciepła. Nie należy tego bagatelizować.pav_evert pisze: W przypadku schowania rurek ciepło oczywiście też będzie oddawane, no ale część już pójdzie w mur. Szukałem tematów na forum i niestety nic nie znalazłem.
Kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą.Tomasz_Brzeczkowski pisze: Przypomnę jeszcze, że nie umieszcza się grzejników pod oknami. Generuje to 2 a nawet 3 x większe zużycie.
Przeniesienie grzejnika z pod okna na przeciwległą ścianę faktycznie nie co zmniejszy zużycie ciepła przy nieszczelnych oknach. Ale komfort użytkowania takiego pomieszczenia obniży się drastycznie. co z tego, że grzejnik będzie grzał na przeciwległej ścianie jak "zimno" od okna będzie bardzo odczuwalne. Akurat taką sytuację przećwiczyłem na własnym grzbiecie. Właśnie po to się daje grzejniki pod nieszczelnym oknem by stworzyć swoistą kurtynę. Przy oknach szczelnych nie ma to najmniejszego znaczenia, pod oknem są grzejniki tylko dla tego, że pomieszczenia są przez to bardziej ustawne. Podobnie jest w marketach gdzie dmuchawy z ciepłym powietrzem umieszczane są przy drzwiach. Widać, że autor cytowanych słów nie ma zielonego pojęcia o czym pisze a komfort to dla niego nieosiągalne marzenie.
Re: Chowanie rur od ogrzewania w ścianie a straty ciepła
Zaraz zaraz, widzę 18tys postów ale brak logiki. Po co wspominać o ogrzewaniu elektrycznym i co to ma wspólnego? Pomijam kwestie jaka różnica czy centralne jest na gaz czy elektryczne, jeśli chodzi o moje pytanie z rurkami. Pomijam kwestie co jest tańsze, bo nie tego dotyczy mój tematTomasz_Brzeczkowski pisze:
Dlatego taniej wychodzi ogrzewanie elektryczne.
Przypomnę jeszcze, że nie umieszcza się grzejników pod oknami. Generuje to 2 a nawet 3 x większe zużycie.
Odnośnie grzejników to oczywiście zgadzam się z przedmówcą, nie wyobrażam sobie jak w pokoju z jednej strony może być 22 stopnie a z drugiej 19 - bo jest okno. A po drugie, mam nowe plastikowe okna więc bardzo proszę o pisanie w temacie
Mówimy o otulinie w momencie, kiedy chcę rury są prowadzone w ścianie tak ?bachus pisze:
Wszystkie "ciepłe" rurki należy umieścić w otulinie cieplnej o grubości co najmniej 20 mm. Otuliny kosztują grosze w stosunku do uciekającego ciepła. Nie należy tego bagatelizować.
Czyli schowanie rur nie powinno to obniżyć sprawności ogrzewania tak ?
Re: Chowanie rur od ogrzewania w ścianie a straty ciepła
Jemu się urwał kontakt z rzeczywistością. Tak też bywa.pav_evert pisze: Zaraz zaraz, widzę 18tys postów ale brak logiki.
Rurki od c.o. prowadzone na zewnątrz są niejako dodatkową powierzchnią grzewczą wchodzącą w bilans cieplny. Natomiast jeżeli chcesz je pochować ze względów estetycznych w ścianę to będzie następować strata energii ze względu, że ścianą na zewnątrz ucieknie więcej ciepła niż wynika to z "normalnej" ucieczki tego ciepła. Dla tego warto je otoczyć izolacją/ otuliną cieplną.pav_evert pisze: Mówimy o otulinie w momencie, kiedy chcę rury są prowadzone w ścianie tak ?
Czyli schowanie rur nie powinno to obniżyć sprawności ogrzewania tak ?
Grzejnik na tym nie straci, wręcz odwrotnie, więcej ciepła do niego dotrze by oddać do pomieszczenia.
O ile rurki są w dobrym stanie to jak najbardziej można je wykorzystać i po przedłużeniu umieścić je w ścianie.
Natomiast jeżeli masz "zimne" mieszkanie trzeba był by się zastanowić gdzie "ucieka" najwięcej tego ciepła i tą ucieczkę drastycznie ograniczyć.
