Wczoraj rozmawiałem z instalatorem, a czym więcej rozmów tym większa u mnie dezorientacja
Stwiedził, że: "kotłów z zamkniętą komorą wcale nie wolno montować w budynkach wielorodzinnych....ale jakoś to przeskoczymy

... bo jeden z sąsiadów na poddaszu też ma zamkniętą komorę."
Co do kratki, to myśli. że uda mu się przekonać znajomego kominiarza.
Odnośnie rury spalinowej twierdzi, że nie robi się "kolanka" pionowo do góry, bo ze względu na skraplanie w rurze wody zbierałaby się w rurze i spływała z powrotem do pieca.
Jak to zakończenie miałoby jednak dokładnie wyglądać bliżej nie wyjaśniałem, ale wspomniał coś o tym, że rura spalinowa będzie dłuższa i ewentualnie poprowadzona pozimo w bok.
Proponuję wylot rury spalinowej podciągnąć ponad okap budynku, a wlot i wentylację pozostawić na poziomie sufitu (i wilk syty, i owca cała Smile )
Tak trzeba będzie zrobić, przynajmniej gdyby sąsiad miałby się "pultać". Ale w takim przypadku najpierw zostanie skonfrontowany z możliwością zwolnienia "mojego" komina.