Henryk Sobucki pisze:Forum równolegle ? Co jest grane ? Nie zgadzają sie daty...
http://www.ogrzewanie.boo.pl/forum/view ... c&start=45
hehe faktycznie
Przewód went & spalinowy w pom z urządzeniami na gaz
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Dlaczego? Jeśli np. wspólnota zleca wykonanie przeglądu instalacji gazowej jakiejś firmie i potem w ramach zaleceń pokontrolnych typuje tą samą firmę do wykonania napraw, to jest to zabronione, jest jakiś konflikt interesów, nierozumiem?Shive pisze: P.s Firma sprawdzająca szczelność nie może wykrytych nieszczelności usuwać !!!
Może podaj jakiś przykład (z życia), kiedy firma kontrolująca nie może usuwać?
To ja dorzucę coś do ogródka:)
Ja to nawet do mieszkań nie wchodzę by nie brudzić moim lokatorom nowych chodniczków. Stoję w drzwiach i pytam czy śmierdzi gazem a oni głośnym równym chórem że nie i po sprawie, na odchodne nosek czujki wsadzam w otwór kluczy drzwi piwnicznych i ładnie wszystkich żegnam do następnego roku. Wszyscy mnie chwalą i szanują bo nie muszą ślęczeć,czekać godzinami zamiast penetrować promocje & gratisy w marketach..
Troszkę przesadziłem, czasem zmuszam się wejść do mieszkania (wylewny to nie jestem) na mały poczęstunek, nie lubię tylko jak mnie ciągle chwalą, bo pan to się nachodzi tak od rana do wieczora (gadają jakby nigdy nie pracowali) Przecież wiem, ze to praca trudna i odpowiedzialna za długo siędzę w tym Smile Najgorsze jest to by przy kolacji nie zasiedzieć się bo można czasem nie trafić do domciu. Kominiarze to się mają klawo nawet myć się nie muszą :)Tym sposobem może ktoś doceni pracę gazownika Smile pozdrawiam wesoło Laughing To tak na odchodne kol Strawińskiej
Ja to nawet do mieszkań nie wchodzę by nie brudzić moim lokatorom nowych chodniczków. Stoję w drzwiach i pytam czy śmierdzi gazem a oni głośnym równym chórem że nie i po sprawie, na odchodne nosek czujki wsadzam w otwór kluczy drzwi piwnicznych i ładnie wszystkich żegnam do następnego roku. Wszyscy mnie chwalą i szanują bo nie muszą ślęczeć,czekać godzinami zamiast penetrować promocje & gratisy w marketach..
Troszkę przesadziłem, czasem zmuszam się wejść do mieszkania (wylewny to nie jestem) na mały poczęstunek, nie lubię tylko jak mnie ciągle chwalą, bo pan to się nachodzi tak od rana do wieczora (gadają jakby nigdy nie pracowali) Przecież wiem, ze to praca trudna i odpowiedzialna za długo siędzę w tym Smile Najgorsze jest to by przy kolacji nie zasiedzieć się bo można czasem nie trafić do domciu. Kominiarze to się mają klawo nawet myć się nie muszą :)Tym sposobem może ktoś doceni pracę gazownika Smile pozdrawiam wesoło Laughing To tak na odchodne kol Strawińskiej
Ha ha ha..... rozbawiłeś mnie Shive, czasem myślę, że tak było by najprościej 
Z tym poczęstunkiem, też jest zabawnie. Najlepiej, jak pocztą pantoflową roznosi się, że za dobrze zastawiony stół – to i protokolik ładny można napisać. A z tym noskiem czujki w otwór kluczy – jeszcze nie próbowałem 
Masz piwko... dobre!!! hahaha....
Z tym poczęstunkiem, też jest zabawnie. Najlepiej, jak pocztą pantoflową roznosi się, że za dobrze zastawiony stół – to i protokolik ładny można napisać. A z tym noskiem czujki w otwór kluczy – jeszcze nie próbowałem Masz piwko... dobre!!! hahaha...."Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
