ogrzewacz wody z zamkniętą komorą w małym pomieszczeniu
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
ogrzewacz wody z zamkniętą komorą w małym pomieszczeniu
Remontuję mieszkanie własnościowe w bloku spółdzielczym (blok 4-piętrowy, mieszkanie na 2 piętrze). Chciałbym wydzielić z łazienki odrębne pomieszczenie WC (kubatura ok. 3 metry sześcienne, z wentylacją grawitacyjną) i zamontować w nim gazowy ogrzewacz wody z zamkniętą komorą spalania. Czy możliwe jest doprowadzenie do ogrzewacza przewodów powietrzno-spalinowych wewnątrz już istniejącego przewodu spalinowego, ewentualnie czy istnieją jakieś inne rozwiązania dla tego pomieszczenia?
A co w takiej sytuacji: sąsiad zastosował opisane wyżej rozwiązanie (ale z ogrzewaczem z otwartą komorą) podczas remontu swojego mieszkania jakieś 10 lat temu (jak twierdzi do tej pory nikt nie miał zastrzeżeń), dzisiaj z powodu mojego remontu spółdzielnia nakazuje mu dokonanie zmian i grozi odcięciem dopływu gazu (pewnie poczytali przepisy). Sąsiad twierdzi, że nie zastosuje się do żądań spółdzielni, gdyż w tamtych czasach przepisy określały jedynie kubaturę łazienki, a ogrzewacz zamontowany jest w WC, czyli pomieszczeniu nie przeznaczonym do pobytu ludzi. Czy ma rację? Ponoć prawo nie działa wstecz.
Nowe warunki techniczne działają od 2002 roku i te zapisy staram sie pamietac i stosować.
Jednak przed wejściem ich w zycie obowiązywał ustawa z 14 grudnia 1994 r i w ten dokument powinien sąsiad zajrzeć na stronie sejmowej.
Inna sprawą jest czy sąsiad zrobił ten remont 10 lat temu czy tylko tak mówi a w rzeczywistosci było to 5 lat temu.
Inną sprawą jest że kominiarz powinien był to wyłapać .... rozumiem ze nikogo nie było
Jednak przed wejściem ich w zycie obowiązywał ustawa z 14 grudnia 1994 r i w ten dokument powinien sąsiad zajrzeć na stronie sejmowej.
Inna sprawą jest czy sąsiad zrobił ten remont 10 lat temu czy tylko tak mówi a w rzeczywistosci było to 5 lat temu.
Inną sprawą jest że kominiarz powinien był to wyłapać .... rozumiem ze nikogo nie było
-
Agnieszka Strawińska
- Aktywny

- Posty: 203
- Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19
Agnieszka ok.
Posłuzyłem sie pewnym uproszczeniem. Firmy kominiarskie coraz częsciej proponuja równiez przegląd instalacji kominowych i gazowych majac u siebie na etacie człowieka z uprawnieniami.
Ja od lat współpracuje tylko z jednym kominiarzem i jego firma własnie w tym zakresie działa. Niejednokrotnie jak prosze go o opinię kominiarską i przyjerzdza na obiekt wczesniej niz ja to dostaje sygnał czy pomieszczenia spełnia wszystkie wymagania łącznie z kubaturą i wentylacją.
Nie są to rzeczy trudne i jezeli kominiarz chce swoja firme rozwijać to nie patrzy na zapis par 172 tylko poprostu działa.
Posłuzyłem sie pewnym uproszczeniem. Firmy kominiarskie coraz częsciej proponuja równiez przegląd instalacji kominowych i gazowych majac u siebie na etacie człowieka z uprawnieniami.
Ja od lat współpracuje tylko z jednym kominiarzem i jego firma własnie w tym zakresie działa. Niejednokrotnie jak prosze go o opinię kominiarską i przyjerzdza na obiekt wczesniej niz ja to dostaje sygnał czy pomieszczenia spełnia wszystkie wymagania łącznie z kubaturą i wentylacją.
Nie są to rzeczy trudne i jezeli kominiarz chce swoja firme rozwijać to nie patrzy na zapis par 172 tylko poprostu działa.
Mam problem w temacie.
Gazowy ogrzewacz wody Ariston z zamkniętą komora spalania (ale bez wymuszonego biegu spalin) ,80l.Spaliny przez ścianę,a powietrze z ogromnego ,nie szczelnego pomieszczenia gospodarczego.Czyli tak,jak zaleca producent w jednej z wersji.
Płomień zapala sie i po kilkunastu sekundach gaśnie wyraźnie cofając się mocno w dół.Wygląda na to,że nie ma ciągu.
Dlaczego,skoro wsio wg. wskazań producenta?
Po zdjęciu rury spalinowej wszystko działa normalnie.I przy silnym wietrze też wszystko OK.
Servis daleko i brak gwarancji,bo klient nie zadbał o zerowe odpalenie.Zresztą,jak było ciepło wszystko działało bez zarzutu.
Gazowy ogrzewacz wody Ariston z zamkniętą komora spalania (ale bez wymuszonego biegu spalin) ,80l.Spaliny przez ścianę,a powietrze z ogromnego ,nie szczelnego pomieszczenia gospodarczego.Czyli tak,jak zaleca producent w jednej z wersji.
Płomień zapala sie i po kilkunastu sekundach gaśnie wyraźnie cofając się mocno w dół.Wygląda na to,że nie ma ciągu.
Dlaczego,skoro wsio wg. wskazań producenta?
Po zdjęciu rury spalinowej wszystko działa normalnie.I przy silnym wietrze też wszystko OK.
Servis daleko i brak gwarancji,bo klient nie zadbał o zerowe odpalenie.Zresztą,jak było ciepło wszystko działało bez zarzutu.
adam



