Cześć,
Bardzo proszę o w miarę konkretną informację, popartą ewentualnie odwołaniem to zapisu w konkretnym rozporzadzeniu czy normie.
Czy kocioł z zamknietą komorą spalania o mocy 24kW można zainstalować w garażu?
Powim szczerze że przejrzałem całe warunki techniczne i nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie. Informacja w warunkach dotyczy tylko instalacji gazowej i tą wolno prowadzić przez jedna kondygnacje garazu.
Ponadto do mocy 30kW pomieszczeniom nie stawia sie szczególnych wymagań poza sprawami wentylacji.
Norma o kotłowniach wbudowanych na paliow gazowe lzejsze od powietrza mówi że taki kocioł mozna instalować w pomieszczeniu nie przenzaczonym na pobyt ludzi?
To w końcu mozna czy nie?
Proszę o konkretny zapis w prawie lub przypadek z życia.
Pozdrawiam
Kocioł gazowy w garażu
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
No luxus jeżeli to najprawdziwsza prawda to cie ozłocę. Bo też jestem dzis wyczerpany szukaniem paragrafów i nic nie znalazłem.
Wątpliwość wxięła sie z tąd iz kierownik budowy stwierdził że tak nie mozna mimo że nie potrafił uzasadnić. W nadzorze budowlanym stwierdzili cytuję "wie Pan ja przepisów nie pamietam do końca ale nie mozna"
Zgłupiałem
Wątpliwość wxięła sie z tąd iz kierownik budowy stwierdził że tak nie mozna mimo że nie potrafił uzasadnić. W nadzorze budowlanym stwierdzili cytuję "wie Pan ja przepisów nie pamietam do końca ale nie mozna"
Zgłupiałem
Oczywiście,że można.Też tak montowałem.
Kierownik tak odpowiada,bo się boi ewentualnych problemów,więc na wszelki wypadek powie,że nie.
Jak się 7 lat temu błąkałem po Urzędzie Skarbowym,by jakiś urzędnik powiedział mi w końcu,czy powinienem mieć kasę fiskalną,czy nie.Wszyscy odpowiadali,że nie wiedzą na pewno,ale raczej tak.
Jego to ''raczej'' nic nie kosztuje a mnie kilka ponad tysiąc,ale w razie czego ma spokój.Tak samo kierownika nic nie kosztuje,ą to,ze klient ma problem,to nie jego sprawa.On ma spokój.
P.S.
Kasy wtedy nie kupiłem.I dobrze.Dopiero rok temu.
Kierownik tak odpowiada,bo się boi ewentualnych problemów,więc na wszelki wypadek powie,że nie.
Jak się 7 lat temu błąkałem po Urzędzie Skarbowym,by jakiś urzędnik powiedział mi w końcu,czy powinienem mieć kasę fiskalną,czy nie.Wszyscy odpowiadali,że nie wiedzą na pewno,ale raczej tak.
Jego to ''raczej'' nic nie kosztuje a mnie kilka ponad tysiąc,ale w razie czego ma spokój.Tak samo kierownika nic nie kosztuje,ą to,ze klient ma problem,to nie jego sprawa.On ma spokój.
P.S.
Kasy wtedy nie kupiłem.I dobrze.Dopiero rok temu.
adam
No niestety panowie nie mozna takiego kotła w garazu powiesić znalazłem na to przepis.
&281 Warunków technicznych ...... mówi że nie mozna w garażu instalowac żadnych urzadzeń gazowych.
Dopuszcza sie jedynie prowadzenie instalacji gazowej z rur stalowych spawanych a przy podłączeniu do kotła jest gwint. I tak nbaprwdę to na to połaczenie inspektorzy z gazowni zwracaja uwagę.
Rozmawiałem również z inspektorem z gazowni i co prawda nie przywołał tego zapisu ale kategorycznie odmówił odebrania takiego kotła.
Mam nadzieje ze wam tez sie to przyda w przyszłości
Pozdrawiam
&281 Warunków technicznych ...... mówi że nie mozna w garażu instalowac żadnych urzadzeń gazowych.
Dopuszcza sie jedynie prowadzenie instalacji gazowej z rur stalowych spawanych a przy podłączeniu do kotła jest gwint. I tak nbaprwdę to na to połaczenie inspektorzy z gazowni zwracaja uwagę.
Rozmawiałem również z inspektorem z gazowni i co prawda nie przywołał tego zapisu ale kategorycznie odmówił odebrania takiego kotła.
Mam nadzieje ze wam tez sie to przyda w przyszłości
Pozdrawiam
Cóż....,jedni kierują się w życiu przepisami,a drudzy rozsądkiem.Ci nie czepiają się kotła w garażu,bo wiedzą,że nie stwarza to najmniejszego zagrożenia.Przecież wystarczy zbadać sprawność wentylacji i wsio.
W kuchni wolno, w salonie wolno,w łazience wolno,a w garażu nie wolno.
Chyba pogięło tych,co te przepisy wymyślili.
I jak zwykle w takich sytuacjach proszę o logiczne uzasadnienie tego przepisu.Może w garażach występują jakieś straszne zagrożenia,a my,szaraczki żyjemy sobie z nieświadomością.
W kuchni wolno, w salonie wolno,w łazience wolno,a w garażu nie wolno.
Chyba pogięło tych,co te przepisy wymyślili.
I jak zwykle w takich sytuacjach proszę o logiczne uzasadnienie tego przepisu.Może w garażach występują jakieś straszne zagrożenia,a my,szaraczki żyjemy sobie z nieświadomością.
adam
Dlatego napisałem o wentylacji.Uzasadniają to mozliwością rozszelnienia instalacji na gwincie (wg mnie tez głupota) i późniejszą możliwością spowodowania wybuchu podczas uruchamiania silnika
Ciekawe jak twórcy tego uzasadnienia doszli do tego,że w kuchni takiego zagrożenia nie ma.Ludzie zapalają zapalniczki,świeczki,papierosy,kuchenki,włączają światło we wszystkich pomieszczeniach,gdzie można instalować kotły CO.Wszystkie te sytuacje mogą spowodować wybuch gazu przy nieszczelnej instalacji,ale tylko uruchamianie silnika samochodu (przy otwartych drzwiach garażu) jest wg. nich strasznym zagrożeniem.
Dawno nie słyszałem większego idiotyzmu.Ten,co wymyślił to uzasadnienie,był chyba naćpany.
Dlatego często jednak kotły są instalowane w garażu.Bo są jeszcze ludzie myślący pośród tych,co decydują.
adam
