najgorzej jak się cos zamawia, właśnie z zagranicy, to to żeby nie zapłacić jakiegoś ogromnego cła, macie może odpowiednie metody, wiecie jak zamawiać, żeby nie było duzo strat? Ja właśnie zastanawiałem się nad odpowiednim kursem, żeby nie wtopić kupy kasy

szkolenie cło i akcyza

ko20 pisze:

baca1950 pisze: No właśnie, do transportu paneli na dach potrzebne są cztery ręce dwóch osób, które nie mają panicznego lęku wysokości. A jak wiadomo trzeba bardzo uważać żeby ich nie uszkodzić..

A tam od razu 4 rece. 2 wystarcza plus pomyslowosc.
Moja konstrukcja. Dwie krokwie 5x10 po ktorym jezdzila plyta osb z kolkami meblowymi. Konstrukcja zrobiona w 2h. Wiezdzalo na sama gore. Noszenie w poziomie jest wzglednie proste. W dzien czasu 15szt bylem w stanie zamontowac. Do tego jakis rodzaj "haka" takoz z deski 5x10 na ktorym mozna bylo polozyc oprzec panel ciut ponizej miejsca montazu na czas ogarniecia kabli. Oczywiscie z bieganiem po dachu nie mam zupelnie problemu.

20181105_092400.jpg

20181104_123805.jpg

Pomysł fajny ale ja miałem wyżej położony dach.
Zrobiłem taką klatkę na panele ze zużytych sztachet które akurat miałem, przywiązałem do klatki gruby sznur, wkladałem panel do klatki i wciagałem najpierw na wierzch ruszowania a potem na połać dachu.

Mam pytanie do prosumentów . Czy ktoś ma umowę na rozliczenie energii z Tauronem?
Pytam, ponieważ od wielu tygodni (od października) borykam sie z tym problemem.
Zaznaczam że moja instalacja fotowoltaiczna prosumencka została zgłoszona, otrzymałem od Taurona pisemne potwierdzenie zgłoszenia, licznik został wymieniony na dwukierunkowy.
Ponieważ miałem uprzednio umowę na prąd z PGNIG-iem to musiałem ja wypowiedzieć (w PGNIG poinformowano mnie że nie prowadzą rozliczeń prosumenckich) i zawarłem umowę kompleksową w BOK Tauron. Przy czym w tym BOK-u zrobiono wielkie oczy na temat rozliczania energii prosumenckiej. Stwierdzając że oni tego nie prowadzą. Zasugerowali mi ze powinienem zwrócić sie z tym z "Tauron Dom".
Wystosowałem wiec do Tauron Dom maila z podaniem wszystkich możliwych informacji. Otrzymalem potwierdzenie że oni zajeli sie sprawą ale mijaja kolejne tygodnie i nic dalej sie jak na razie nie dzieje. Mam pytanie czy ktoś ma takową umowę w Tauronie? I jak przebiegalo zawarcie tej umowy?
Ja konkretnie jestem w Tauronie BOK ul. Śląska Krakow

W BOK`ach i infoliniach nie rozmawiają z prosumentami niczego się nie dowiesz masz zazwyczaj w umowie gdzie masz się zgłaszać z wszelkimi reklamacjami.

szari pisze:W BOK`ach i infoliniach nie rozmawiają z prosumentami niczego się nie dowiesz masz zazwyczaj w umowie gdzie masz się zgłaszać z wszelkimi reklamacjami.

Wczoraj zadzwoniłem na infolinię "Tauron Dom" (na wysylane wczesniej przeze mnie e-maile dostawałem automatyczne komunikaty typu "przyjęlismy twoją wiadomość, sprawą zajmiemy sie wkrotce, nr sprawy xxxxx) " i coś niecoś sie dowiedziałem czyli że w istocie lokalny BOK Taurona nie zajmuje sie obsługą rozliczeń prosumenckich, a zamuje się tym jakieś "wirtualne biuro" o niezidentyfikowanym adresie siedziby. Otrzymalem też wiadomosci co do toku zalatwiania tej umowy

No to wal do wirtualnego biura to się czegoś więcej dowiesz.

szari pisze:No to wal do wirtualnego biura to się czegoś więcej dowiesz.

To "wirtualne biuro" rozliczen prosumenckich o którym wspomnialem to jest chyba pod infolinią "Tauron Dom" z wewnętrznym numerem "7" oraz stosowny adres e-mailowy (tylko trzeba sie dowiadywać o tym drogami okrężnymi). Prawdopodobnie to jest we Wrocławiu bo tak wynika z treści emaili zwrotnych. Ale z kolei potwierdzenie zgłoszenia mikroinstalacji otrzymałem z placówki Tauronu w Strzelcach Opolskich.
Nie wiem skąd był technik wymieniający mi licznik bo nie pytałem, zjawił się bez zapowiedzi zanim dostałem potwierdzenie zgłoszenia ze Strzelc.
Na infolinii zweryfikowano moje papiery i dowiedziałem sie że przyślą potwierdzenie umowy.

Ale co Ty właściwie od nich chcesz? że tak potrzebujesz się z nimi skontaktować?

Jak to co? Nie napisałem wcześniej? Chodzi o umowę na rozliczanie energii z mikroinstalacji.

A umowę kompleksową z ZE to somsiad za Ciebie podpisał?

Daruj sobie te zaczepki.
Bez odbioru szari

Polecam się na przyszłość

jeśli chodzi o instalację fotowoltaiczna, to u nas była montowana od oze-biomar. bardzo polecam!

Kombinuję z różnymi wynalazkami oszczędnościowymi. Rekuperacja odpadła. Przy PC marny zysk, zwrotu nie dożyję. Zmontowałem sobie rekuperator szarej wody. Jakieś grosze zyskam, ale inwestycja też nieduża. 1-2 latka się zwróci. Kolektor słoneczny też do końca mnie nie przekonuje. Praca tylko pół roku i to wtedy gdy przygotowanie cwu wychodzi najtaniej (zwłaszcza z pc). Zwrot ~10lat. Mimo, ze zasobnik z weżownicą już jest.
Z PV może wyszło by ciut lepiej? Tylko jakie koszty?
Dach nieosłonięty wsch.-zach. 30st. nachylenia. (w sumie w cywilizowanych krajach ustawienie częściej stosowane niż południowe. Brak piku i większe wykorzystanie na potrzeby własne).
Można by było po kilka paneli dać na każda stronę. Tylko inwerter powinien być 2 stringowy (czy jak to się tam fachowo zowie?) a z tym trudniej w dobrej cenie. Czy lepiej dwie oddzielne instalacje na tańszych podzespołach?. Jak wtedy wygląda temat rozliczenia? Dwa liczniki? A może wpięcie zestawów na oddzielne fazy załatwia temat? Sorry za lajkonickie pytania, ale ze stroną formalną różnie bywa.

denvi pisze: Można by było po kilka paneli dać na każda stronę. Tylko inwerter powinien być 2 stringowy (czy jak to się tam fachowo zowie?) a z tym trudniej w dobrej cenie. Czy lepiej dwie oddzielne instalacje na tańszych podzespołach?. Jak wtedy wygląda temat rozliczenia? Dwa liczniki? A może wpięcie zestawów na oddzielne fazy załatwia temat? Sorry za lajkonickie pytania, ale ze stroną formalną różnie bywa.

ZE wcale nie obchodzi jak skonfigurujesz instalację, można nawet od strony północnej. jedynie co ich obchodzi to ile kW na fazę. Na ogół falowniki do 3,5 kW mają po dwa stringi i cały prąd dają w jedną fazę. Równie dobrze o ile taniej możesz wykonać dwie odrębne instalacje i podłączyć do jednej jak i do dwóch faz.
ZE interesują bardziej kwity niż konfiguracja podłączeń.