Witam.Mam podpisaną umowę o przyłączenie do sieci.Kto załatwia zgody na wejście w teren- firma związana z Energetyką czy starający się o podłączenia? Kto płaci odszkodowania? Pozdrawiam.Proszę o radę.

Zgody na umieszczenie urzadzeń energetycznych w pasie drogowym lub na czyjejś działce są uwzględnione w projekcie przyłącza/przebudowy sieci.
Bez tych dokumentów projekt nie jest uzgodniony w ZE.

Ale KTO MA TO WSZYSTKO ZAŁATWIAĆ??? Może ktoś zna ten problem z autopsji i coś mi podpowie.Bardzo proszę o radę.

Może tutaj uda się coś znaleźć

http://tnij.org/p98b

Witam
Niedawno przerabiałem ten temat. Po podpisaniu umowy z ZE o dostawę energii elektrycznej w 2010 roku w tym roku trzeba było ciągnąć kabel elektryczny od licznika który mam zlokalizowany przy drodze (około 50metrów) Umowa jest ważna przez 2 lata dlatego teraz musiałem już wykonać prace związane z doprowadzeniem prądu na działkę. Niestety wszystkie koszty z tym związane musiałem ponieść osobiście

Wykonując WLZ ( linię zalicznikową) jest oczywiste ,że koszty ponosi inwestor, granica stron jest w złaczu licznikowym.

To oczywiste,że płacę za to co na mojej działce.Czy ja mam płacić odszkodowania za postawienie słupów na działkach sąsiadów? A może bardziej opłaci mi się przyłącz ziemny? Proszę o radę,nie wiem co robić.

tak trochę dziwnie piszesz kolego. Nie wiesz, czy przyłącze ma być kablowe, czy napowietrzne, nie znasz trasy przyłącza a pytasz o zgody i odszkodowania???????????
Chcąc wykonać przyłącze wystepujesz o warunki do ZE, opracowujesz projekt i jeśli nie można poprowadzić kabla w pasie drogowym to pytasz sąsiadów o zgode na umieszczenie urządzeń na ich gruncie.
Jak już to odszkodowania/ roszczenia płacisz Ty

plum78 pisze:Chcąc wykonać przyłącze wystepujesz o warunki do ZE, opracowujesz projekt i jeśli nie można poprowadzić kabla w pasie drogowym to pytasz sąsiadów o zgode na umieszczenie urządzeń na ich gruncie.
Jak już to odszkodowania/ roszczenia płacisz Ty

Jesteś pewien, że robi to podmiot przyłączany a nie operator?