Witam! Mam problem dotyczacy prądu w piwnicy tzn w piwnicy na korytazu jest puszka 230v chce sie do niej podłaczyć lecz jest problem.. po prostu chce sobie zrobić z kolegami taka"baze" a na klatce shodowej są korki zamkniete na kłutke do której klucze ma sprzątaczka mieszkam w bloku i pądłączenie do tej puszki jest legalne bo każdy tak ciągnie prąd u mnie w piwnicy lecz problem tkwi w tym że nie chce żeby rodzice sie dowiedzieli i musze podłączyć prąd do tej puszki pod napeciem .. niestety nie wiem jak to zrobić żeby mnie nie pokopało ;d wiem że to możliwe ^^ prosze o pomoc albo niech ktoś napisze jak zrobić zwarcie jakieś niegrozne żeby korki same wybiły ;p odp prosze na sir105@interia.pl z góry dziękuje i pozdrawiam ; ]

Trzeb zrobić tak :
Najpierw pójść do szkoły i nauczyć się pisać. Zdawać od klasy do klasy, by skończyć tę szkołę.
Następnie iść do kolejnej, tym razem technicznej, w której zdobędzie się wiedzę np. w zawodzie elektryka.
Później, czyli na koniec wszystko stanie się łatwe. Bardzo łatwe.

A tak - można zrobić krzywdę sobie i najbliższym, a to już poważna sprawa.

Nick autora, kamikadze, idealnie wręcz pasuje do tego co napisał.