Witam, chciałam nieśmiało spytać czy orientujecie sie Państwo czy istnieje możliwość dopłaty do doprowadzenia instalacji elektrycznej. Wiem, że do 200metrów Energiapro pokrywa koszty, ale moja działka budowlana znajduje się ok 700m od najbliższego gospodarstwa, z którego mogę pociągnąć linię, a to są juz koszty rzędu 30.000zl. Kwota ta jest dla mnie przerażająca. Płącę ja, a potem i tak wszystko przejmuje koncern energetyczny i... poprostu szukam pomocy, informacji. Czy jest jakaś szansa na odzyskanie przynajmniej jakiejś części zainwestowanych w to pieniędzy???
Bardzo proszę o pomoc,
pozdrawiam,
Gosik6
700m od najbliższego źródła energii, jest możliwa dopłata?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Szanowna Pani niekoniecznie musi Pani przekazywać linię energetyczną na majątek
miejscowego ZE.Może ta linia a zarazem i przyłącze być Pani własnością ,wtedy pojawi się
na słupie z którego będzie pobierana energia żółta tablica z czarnym napisem WO/własność
odbiorcy/.I Pani będzie zmuszona ponosić koszty bieżącej konserwacji tej linii a znając
obyczaje ZE oni będą drobiazgowo wymagać tej konserwacji.Nie wiem jak jest w Pani
stronach ale u nas tak to wygląda.Najtaniej byłoby chyba wykonać linię jako napowietrzną
po uzyskaniu zgody właścicieli terenu przez który by ona przebiegała.Jest to naprawdę
kosztowna inwestycja ,dokumentacja projektowa ,pozwolenie na budowę ,zgody właścicieli
same koszty i kłopoty.Trudno jeżeli koniecznie chce się mieszkać na takim"odludziu" to
może lepiej poczekać aż ktoś jeszcze coś pobuduje i razem będzie taniej i wtedy ZE
ŁASKAWIE się zlituje i wykona zasilanie.
miejscowego ZE.Może ta linia a zarazem i przyłącze być Pani własnością ,wtedy pojawi się
na słupie z którego będzie pobierana energia żółta tablica z czarnym napisem WO/własność
odbiorcy/.I Pani będzie zmuszona ponosić koszty bieżącej konserwacji tej linii a znając
obyczaje ZE oni będą drobiazgowo wymagać tej konserwacji.Nie wiem jak jest w Pani
stronach ale u nas tak to wygląda.Najtaniej byłoby chyba wykonać linię jako napowietrzną
po uzyskaniu zgody właścicieli terenu przez który by ona przebiegała.Jest to naprawdę
kosztowna inwestycja ,dokumentacja projektowa ,pozwolenie na budowę ,zgody właścicieli
same koszty i kłopoty.Trudno jeżeli koniecznie chce się mieszkać na takim"odludziu" to
może lepiej poczekać aż ktoś jeszcze coś pobuduje i razem będzie taniej i wtedy ZE
ŁASKAWIE się zlituje i wykona zasilanie.
Pracuję w zawodzie elektryka od 1969rw Elektromontażu.

