Witam,
Około miesiaca temu kupiłam mieszkanie "z drugiej ręki" i aktualnie szykuję się do remontu. Główne zmiany to wyburzenie i postawienie ścianek działowych, wymiana instalacji i zamiana pomieszczeń kuchni z łazienką. Chcąć postąpić uczciwie napisałam pismo do Spółdzielni mieszkaniowej z informacja o planowanych przesunięciach ścianek działowych. W piśmie nie zamieściłam informacji o zamianie kuchni i łazienki - opisałam -przebudowę ścianek i instalacji, ale w załacznikach zamieściłam plany aktualne mieszkania i plany projektowanego przez mnie mieszkania. Miieszkanie projektowane ma połączoną kuchnię z większym pokojem i można było odczytać zamiar zmiany funkcji pomieszczeń. Dzisiaj dowiedziałam się że ze ściankami dzałowymi mogę robić co chcę, natomiast nie uzyskałam zgody na zamianę funkcji pomieszczeń kuchni i łazienki, z oskarzeniem o chęć ukrycia tej informacji. Aktualny rozkład mi totalnie nie odpowiada. Czy jest możliwość uczciwego uzyskania zezwolenia na zamianę funkcji pomieszczeń? Usłyszałam że mogę iść do Wydziału Architektury UM ale oni mnie skierują z powrotem do spółdzielni z której nie uzyskam zgody.....Proszę o poradę