Witam, jestem uczniem technikum uzupelniajacego/pozawodowego, obecnie na II roku, wczesniej ukonczylem szkole zawodowa o profilu montera inst i urzadzen sanitarnych.

Wszystko wydawalo sie byc ok dopoki nie okazalo sie, ze wymagaja od nas praktyk ktore musimy sobie zalatwic na "wlasna reke".
Problem niestety twki w tym, ze od jakis 3-4 miesiecy wydzwaniam po roznego rodzaju firmach budowlanych z np. ogloszen i do tej pory dostalem dwie odpowiedzi, ktore wygladaly mniej wiecej tak tak:
witam, jak pan jest zainteresowany praca zapraszam jutro na 8 do firmy,
co pan umie? odbylem 2 letnia praktyke NA BUDOWIE (normalna robota) w firmie XXX w zawodzie montera ins i urzadzen sanitarnych, obecnie zas uczeszczam do technikum ogolnobudowlanego,
widzi pan-my poszukujemy fachowcow, jak bedziemy zainteresowani panska osoba, oddzwonimy.


Niestety, odpowiedzi jeszcze sie nie doczekalem, a jest juz maj, jezeli nie zalatwie praktyk do konca roku szkolnego moge sie pozegnac z technicznym...
Dlatego kieruje prosbe tutaj, do uzytkownikow tego forum, co mam robic?
Po co w polsce rzad otwiera szkoly zawodowe, skoro po odbydziu nauki mlody czlowiek zostaje tak na prawde na zerowej pozycji, bo nie ma DOSWIADCZENIA.
Kiedy takowego nie moge zdobyc, bo firmy budowlane wymagaja od pracownikow tzw "profeski", jestem mlody, nie pale, nie chleje, nie cpam, a co jedyne sporadycznie pijam kawe a czuje sie jak jakis nieudolny 40latek na rencie inwalidzkiej...
Prosze o jakies rady, nie mam nikogo z rodziny kto mnie przyslowiowo "wkreci", a rodzina... no coz niestety na ich pomoc nie moge liczyc...

Pozdrawiam

Nastepnemu pracodawcy powiedz ze jestes fachurą

housetop pisze:Nastepnemu pracodawcy powiedz ze jestes fachurą

NIe musiales sie tak fatygowac, wystarczylo napisac wprost: spie*alaj.


Takie posty jak twoj c**a wnosi do dyskusji, chlopaczku
idz sie zgrywaj na hydepark.

smutne ale prawdziwe realia.nie napisales jeszcze jakie i czy chciałbys wynagrodzenie?ile czasu maja trwac te praktyki?

Witam.

Kolego darkens_ , dwa posty i ... dwa oblicza człowieka. Może tu jest problem ?

Ale do rzeczy.
Dobrze jest rozeznać się w okolicznych firmach budowlanych, jak stoją na rynku. Nie może to być byle jaka "firma", łapiąca zlecenia od inwestorów prywatnych.
Jakie źródła informacji :
- Urząd pośrednictwa pracy
- Spis w Panoramie firm
- Informacje o przetargach (tu jest problem, nie każdy ma wgląd)

Ale najważniejszy sposób to propozycja, jakie wysuwa w danym roku szkoła.

Kiedyś tego nie było. Szkoły przyzakładowe zapewniały praktykę w swoich zakładach.

elpapiotr pisze:Witam.

Kolego darkens_ , dwa posty i ... dwa oblicza człowieka. Może tu jest problem ?

Przepraszam, troche mnie ponioslo.


Co do sedna Twojej wypowiedzi to korzystalem tylko z drugiego podpunktu na podobnej zasadzie. O urzedzie posrednictwa przyznam sie ze nie slyszalem, wezme sie za to od jutra, plus na bierzaco bede wyszukiwal w panoramie firm i nagminnie ich obdzwanial.

Niestety ta szkola nie zapewnia praktyk zawodowych, poprzednia (Monter ist..) zas tak-przepracowalem 2 lata w dobrze znanej firmie instalacyjno-elektrycznej w regionie. Jednak w odpowiedzi ze strony pracodawcy zazwyczaj slysze slowa "to za malo".

jacenty800 pisze:smutne ale prawdziwe realia.nie napisales jeszcze jakie i czy chciałbys wynagrodzenie?ile czasu maja trwac te praktyki?

Wiesz co, na krocie nie licze (1000-1300;-), o ile mozna liczyc na jakas place, ostatnio stracilem wiare co do jakiejkolwiek pracy w tej branzy, licze na jakis staz badz umowe o dzielo w ramach pracy jako pomocnik. Byleby zapracowac na jakis konkretny wpis odnosnie doswiadczenia w CV, szczegolnie jako monter. Chcialbym skonczyc technikum i ksztalcic sie dalej w tym kierunku nabierajac tym samym jakiegos fachu.

dobrze by było, żebyś napisał GDZIE szukasz tych praktyk