Czyli które polskie miasta - albo raczej na obecnym terytorium Polski - mają najbogatsze tradycje w tej branży? Także produkcje odzieży budowlanej.

Mi do głowy przychodzą tylko 2 przykłady. Pierwszy to oczywiście Łódź. Wprawdzie wiele zakładów upadło, ale z tego co wiem sporo różnych tkalni, krajalni i szwalni nadal tam funkcjonuje. Może mniej niż kiedyś, ale nadal mają znaczący udział w lokalnym PKB, zatrudnieniu itd. A drugie miasto to dolnośląskie Kowary. Tylko że tam już chyba wszystko padło na twarz, i to parę dekad temu...
Coś jeszcze kojarzycie?

Jak myślicie czy takie krojownie jak KRO-MAT ciągle maja popyt - www.kro-mat.pl/uslugi/krojenie-tkanin cena zapewne nie jest wysoka tylko czy firmy nie importują rzeczy z chin..