Najpierw chciałem zbudować ją sam. Planowałem albo bloczki betonowe (dostępne w prawie każdym większym markecie budowlanym na przykład) albo drewniane siedziska. Żona mnie jednak odwiodła od tego pomysłu (to znaczy od tych bloczków). Po pierwsze dzieci (wnuki) odwiedzają nas teraz dosyć rzadko. Po drugie - trochę baliśmy się że nie będzie to wszystko zbyt stabilne. Ostatecznie teraz się nawet zastanawiam nad tym drewnianym wykończeniem. Może lepiej jednak będzie kupić jakąś plastikową piaskownicę czy nawet dwie ( to będzie koszt o wiele mniejszy i tak niż te wszystkie składowe "budowania" samodzielnego z tego co się zorientowałem na -> http://www.smyk.com/zabawki-gry/sport-i ... iasku.html ) A w razie czego można zawsze zdemontować. Nie wiem, poradźcie, tez pewnie macie wnuki.

Synowi na urodziny kupiłem piaskownicę, którą można ustawić w mieszkaniu i na balkonie. Na razie się sprawdza. Kształt skrzyni zamykanej. Producent Dip – Mar. Korzystałem z gotowego rozwiązania z ich sklepu internetowego. Jak piaskownica się znudzi zawsze można zamienić na siedzisko, czy na podstawkę pod jakieś urządzenie. Fajnie wygląda. Trzeba czasami pokombinować, a kreatywny plac zabaw w mniejszym mieszkaniu też da się zrobić właśnie dzięki takim rozwiązaniom. Pozdrawiam.