Mam problem z odpadającym tynkiem na murku oporowym.Po zimie ,gdy stopniał
śnieg na wysokości 70 cm spękał tynk i się skruszył.Co zrobić w takim przypadku żeby historia się nie powtórzyła.Dodam ,że jestem przed ocieplaniem budynku i nie wiem czy można by było po prostu zalepić to szkaradztwo styropianem 2 cm czy też tynkować na nowo.

Witam,degradacja muru oporowego następuje z powodu braku izolacji przeciwwilgociowej ,tynk dędzie odpadał po każdej zimie ,przyklejenie styropianu to zabieg kosmetyczny ,mam pytanie z czego murek może fotka? pozdrawiam

Hej.Murek oporowy wykonany jest z bloczków betonowych na 25cm.Zaizolowany jest jak cała reszta budynku,czyli zaciągnięte jest zaprawą cementową 1:2 i zaizolowane masą przeciwwilgociową,bardzo dobrą,ale nie pamiętam już nazwy,sprawdzoną w mojej rodzinie(moja budowa to czwarty budynek) i nikomu nic się nie dzieje,tylko mi i akurat na tym murku oporowym dodam, że grunt jest przepuszczający wodę.A czy może to być wina tynku?Za dużo wapna czy coś w tym rodzaju.Był tynkowany na samym końcu, zaprawą która została po tynkowaniu wewnętrznym.

Może być coś nie tak z zaprawą, czy na bloczki dany był szpryc? (jeśli nie izolacja to musi coś innego)

Był szpryc.Pewien "budowlaniec " stwierdził,żeby opukać to co spękane a w miejsce tego nałożyć nowy tynk ,ale mniej wapna lub też użyć kleju mrozoodpornego i wykończyć płytką klinkierową albo kamieniem górskim ewentualnie tynkiem strukturalnym.wszystko fajnie,tylko nie mam pewności czy to mi znowu nie spadnie.pozdrawiam DIT

Ano, w grę może wchodzić parę czynników ,wrzuć fotkę feralnego miejsca i okolic, pozdrawiam

Jak szukacie dobrych płyt oporowych to zerknijcie tutaj - poplyty.pl. Mają płyty bardzo dobrych producentów. Solidne i wytrzymałe.