Witam
jakieś 3 lata temu dobudowałem do mieszkania czterorodzinnego dobudówkę. Chciałem wtedy dobudować od razu z piętrem, ale nie wiedziałem czy wystarczy mi pieniędzy, więc poprzestałem na parterze. Zgodę sąsiadów oczywiście otrzymałem, a projektant zaznaczył mi na projekcie możliwość dobudowy góry, w myśl: jak będą chęci i kasa to się wykona piętro, bo to wtedy będzie trzeba kiedyś wykonać, tak jak jest to pokazane poniżej na jednym ze skanów projektu rozbudowy budynku mieszkalnego.
http://img221.imageshack.us/i/oprojekt.jpg/ (czerwona otoczka, to część, którą chciałbym dobudować).
Poniżej akceptacja sąsiadów:
http://img221.imageshack.us/i/oswiadczenie.jpg/
Mój problem polega na tym, że bardzo bym chciał obejść się bez kolejnej zgody, gdyż jedna emerytka stwarza problemy, twierdząc, że "w przyszłości przepisuje dzieciom mieszkanie i nie zgadza się na nic, niech dzieci sobie w przyszłości robią co chcą". A ja niestety nie mam czasu na czekanie.
Dlatego bardzo proszę o opinie, czy ówczesna zgoda wystarczy do tego abym mógł kontynuować, to czego nie skończyłem, bez kolejnych zgód, ponieważ moje zamierzenie projektowe było właśnie z postawieniem góry, co widać na załączonej mapce i co właśnie sąsiedzi zaakceptowali.
Dobudowa o mieszkania, proszę o pomoc
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
