Witam,
Mam na imię Kamil, i razem z Żoną stoimy przy życiowym wyborze. Zastanawiamy się nad budową małego domu dla naszej rodziny. Na wstępie chciałbym dodać że posiadamy własną działkę o powierzchni 1000m2, oraz oszczędności w wysokości 123000 zł. Projekt który nam się podoba to SZUM MORZA M141:
https://www.extradom.pl/projekt-domu-mu ... za-WAJ2586
Chciałbym uzyskać informację jaki byłby waszym zdaniem realny uśredniony koszt budowy takiego domu. System budowy oczywiście gospodarczy, wykończenia wnętrz we własnym zakresie, bez ekip remontowych. Instalacja elektryczna również we własnym zakresie. Dach chciałbym w tańszej wersji, czyli blacho-dachówka ewentualnie gont.
Proszę o wasze opinie i uwagi.
Z góry dziękuję za zaangażowanie i porady.
Pozdrawiam
Proszę o podzielenie się doświadczeniem
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
Joanna&Kamil
- Początkujący

- Posty: 1
- Rejestracja: 03 paź 2016, 10:20
Re: Proszę o podzielenie się doświadczeniem
Za same materiały pewnie się zamknie w tych 100 tysiącach, tylko że budowanie samemu tylko z pozoru wydaje się tańsze od wynajęcia ekipy. Oczywiście ceny ekip są różne bo jeden postawi ci stan surowy za 15 tysięcy ale terminy na za dwa lata, a drugi weźmie 50 koła i zbuduje w 3 miesiące.
System gospodarczy ma tą wadę że wszystkie narzędzia trzeba kupować samemu. Tak samo z materiałami. Po każdą pier... trzeba jechać osobiście bo kto pojedzie za ciebie? Chyba że starą wyślesz ale to mało prawdopodobne bo kobiety z reguły jak mają jechać kupić coś oprócz lakieru do paznokci to mają focha i nici z wyprawy.
Sam postawiłem dwie chatki ale tą drugą budowałem własnoręcznie tylko dla tego że po pierwszej budowie zostały mi narzędzia i sprzęt. Gdybym kupował gotowy dom to dom letniskowy dał bym wybudować ekipie. Koszt przyczepy, betoniarki, taczek, pił elektrycznych, strugów, pilarek spalinowych, pił do cięcia bloczków, drabin, rusztowań i innych tego typu rzeczy jest porównywalny z kosztem jaki zaproponowała mi za budowę firma budowlana. Fajnie że ten sprzęt potem zostaje ale większość leży w garażu i czeka aż ktoś przyjdzie pożyczyć. Nie wspomnę o wycenie swojego czasu, paliwa, nerwów, wypitego piwa i garba.
System gospodarczy ma tą wadę że wszystkie narzędzia trzeba kupować samemu. Tak samo z materiałami. Po każdą pier... trzeba jechać osobiście bo kto pojedzie za ciebie? Chyba że starą wyślesz ale to mało prawdopodobne bo kobiety z reguły jak mają jechać kupić coś oprócz lakieru do paznokci to mają focha i nici z wyprawy.
Sam postawiłem dwie chatki ale tą drugą budowałem własnoręcznie tylko dla tego że po pierwszej budowie zostały mi narzędzia i sprzęt. Gdybym kupował gotowy dom to dom letniskowy dał bym wybudować ekipie. Koszt przyczepy, betoniarki, taczek, pił elektrycznych, strugów, pilarek spalinowych, pił do cięcia bloczków, drabin, rusztowań i innych tego typu rzeczy jest porównywalny z kosztem jaki zaproponowała mi za budowę firma budowlana. Fajnie że ten sprzęt potem zostaje ale większość leży w garażu i czeka aż ktoś przyjdzie pożyczyć. Nie wspomnę o wycenie swojego czasu, paliwa, nerwów, wypitego piwa i garba.
