Witam,
z góry przepr. jeśli temat nie jest we właściwym miejscu/
Mam kilka pytań dotyczących ogrzewania elektrycznego w kawalerce 21m2.

Kamienica przedwojenna, grube ściany. Brak gazu.

Pan od remontu proponował założenie wyłącznie elekryczności (alternatywą w budynku jest ogrzewanie olejowe, które wg Pana od remontu mi się nie opłaca).

Chodzi mi o przydział mocy do kawalerki w RWE. Obecnie jest 5 kw. Ile potrzeba kw aby poniższe urządzenia mogły sprawnie działać. Zaznaczam, że jestem laikiem i wyliczenia robiłem sam trochę pobieżnie.


Lp. Nazwa urządzenia Moc [kW]
1 Oświetlenie 0,3
2 Lodówka 0,1
3 Płyta kuchenna indukcyjna 2 palnikowa 3,0
4 Pralka automatyczna 1
5 Żelazko 0,7
6 Grzejnik olejowy (pokojowy i łazienkowy) 2,9
7 Podgrzewacz przepływowy wielopunktowy 8
8 Telewizor 0,2
9 Komputer 0,3

RAZEM 16,5

Podobno mnoży się razy 0.7.

Czy może ktoś sprawdzić czy wyliczenia są ok? Tak aby było optymalnie. Bo za każdy dodatkowy kw rwe chce 160 pln. Czy może macie inne propozycje co można zrobić? Tak żeby wytrzymały korki i woda leciała normalnie a nie wolno. Czy lepiej jak większość w kamienicy podłączyć się do olejowego?
dziękuję

Jak ocieplona ta kawalerka?
Jak by było elektryczne podłogowe lub sufitowe to przy tych metrach zamiast jak przy grzejnikach 2,9 byłoby ok 1,5










Nie po to izolujemy, by robić centralne