Witam serdecznie wszystkich forumowiczów,

mam dom prawie 20 letni a w garażu kanał głęboki na 2.5 m i długi na około 4 m, coraz częściej pojawia się tam woda (w tamtym roku w czerwcu miałem około 1.8 m wody w kanale SZOK). Zgodnie z rodzina stwierdziliśmy, że czas coś z tym zrobić i ostatecznie pożegnać się z kanałem. W tym momencie mam ogromną prośbę o wszelkiego rodzaju rady jak najlepiej zasypać taki kanał. Mam już kilka sugestii, ale ja się na tym nie znam i nie wiem czy to jest ok czy nie, a namiawiają mnie na takie rozwiązanie:

istniejącą kratkę wpustową w kanale zatkać folią i lekko przykryć cementem, ściany i podłogę oczyścić z zanieczyszczeń stałych i "zasmarować" DYSPERBITEM 2 razy, nie bawić się w żaden gruz i gruszki cementu tylko zasypać kanał piaskiem najgorszą klasą do poziomu 2.2 m potem na wierzchnią warstwę dać jakąś izolację przeciw wodną (tylko nie wiem jaką ?) i zrobić wylewkę.

Zaletami tej metody jak mi mówią jest raz: tańsze wykonanie, dwa: zagęszczony piasek już nie opadnie, trzy: nawet jak będzie przeciek do kanału to wchłonie go piach.

Czy jest dobre rozwiązanie ?? Jestem ograniczony finansowo a chciałbym aby to było solidne i trwałe. Bardzo proszę o pomoc i sugestie.

Pozdrawiam

nie dotarłem do tematu wcześniej
czemu chcesz żegnać się z kanałem ?
woda to już w zasadzie nie problem napisz z czego jest kanał i jakich środków wcześniej próbowałeś ?
pozdrawiam

Witam

Zgadzam się z przedmówcą. Woda w kanale to nie problem. Jesteśmy generalnym dystrybutorem szwajcarskich materiałów mineralnych Vandex do hydroizolacji. Z takimi problemami radzimy sobie na codzień więc jeśli masz chęć umówić się na niezobopwiązujące spotkanie możemy doradzić kompleksowe rozwiązanie twojego problemu, gdzie konał będziesz mógł uzywac dalej nie zasypując go. Kontakt: Adam Lenczowski 512-395-524,