Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w izolacji balkonu nad pomieszczeniem ogrzewanym.
Ja planuje papę termozgrzewalną (ok. 4mm), 10 cm styropianu FS 30 (lub ekstrudowanego), 2xfolia budowlana, wylewka betonowa, płytki.
Moje wątpliwości: czy muszę dawać jeszcze paraizolację.
i większy problem jak uszczelnic izolację ponieważ przebija ją kilka słupków drewnianych.
Będę wdzięczny za każdą opinię

Musisz liczyć się z tym, że albo wydasz na taki taras trochę więcej od razu, albo będziesz go co roku poprawiał, doklejał płytki i łatał przecieki łącznie ze skuwaniem co dwa, trzy lata całej warstwy wiierzchniej aż do izolacji.

Przy słupkach możesz uszczelnić jakimś uszczelniaczem dekarskim (np shell) i dodatkowo taśmą butylową z warstwą aluminium.

Myślę, że zainteresuje cię ten artykuł:
http://www.e-izolacje.pl/3061_3328.htm

Tarasy to najwyższa szkoła jazdy. Jest to najtrudniejszy typ hydroizolacji.
Twój opis jest prawie dobry.
Podam Ci ja ja robię tarasy.
1. warstwa spadkowa 2-2,5% z zaprawy z dodatkiem żywic SB
2. hydroizolacja (pełniąca jednocześnie rolę paroizolacji) z rolek samoprzylepnych lub z mas bitumicznych; papa odpada - wytrzymuje 10 - 15 lat
3. drenaż
3a. styropian (w tym wypadku XPS)
3b. warstwa poślizgowa - 2xfolia
4. płyta dociskowa
5. powłoka izolacyjna NAJWAŻNIEJSZA
6. płytki na kleju elastycznym ZERO POWIETRZA POD PłYTKAMI + fuga elastyczna

Dochodzą do tego istotne szczegóły dotyczące obróbek blacharskich, taśm uszczelniających, dylatacji płyty i wiele wiele innych

Robię też tarasy bez drenażu
1. spadek
2. paroizolacja
3. styropian EPS 100
4. poślizg
5. płyta
6. powłoka
7. płytki jw.

Oba rozwiązania są dobre, różnica cen nieznaczna - obie drogie.
Pozdrawiam