!Mam wielką prośbę aby ktoś mi poradził jak zatkać,zalać, ogólnie unieszkodliwić te dziury!!!Będę wdzięczny za jakikolwiek odzew!!![/img]Dużo wody w piwnicy !
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
panzaprawa
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 lip 2007, 16:32
Dużo wody w piwnicy !
Witam!Mam problem z moją piwnicą, a mianowicie mam 2 otwory w piwnicy przez które wlewa się woda ( img70.imageshack.us/my.php?image=s5000001xo2.jpg ) ( img384.imageshack.us/my.php?image=s5000009jq5.jpg ) ta duża dziura z rurą prowadziła do studzienki,która już jest zasypana, a ta mała dziura to pozostałość architektury Niemców !Mam wielką prośbę aby ktoś mi poradził jak zatkać,zalać, ogólnie unieszkodliwić te dziury!!!Będę wdzięczny za jakikolwiek odzew!!![/img]
!Mam wielką prośbę aby ktoś mi poradził jak zatkać,zalać, ogólnie unieszkodliwić te dziury!!!Będę wdzięczny za jakikolwiek odzew!!![/img]-
panzaprawa
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 lip 2007, 16:32
Do czego służyły te "dziury" i od kiedy jest problem? Ew. cykliczność problemu? Czy pompy nadążają z usuwaniem wody? Czy widać wyraźnie w którym miejscu jest "źródełko".
Ogólnie szerszy a nawet wyczerpujący opis problemu.
pozdrawiam
Ogólnie szerszy a nawet wyczerpujący opis problemu.
pozdrawiam
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
-
panzaprawa
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 lip 2007, 16:32
Ta mniejsza dziura to nie mam pojęcia do czego służyła 
!ta większa to konstrukcja mojego ojca jak budował tą piwnice 
przez tą rurę kanalizacyjna wlewało się wodę, która zbierała się do piwnicy,a ta rura jak już wcześniej wspomniałem biegnie do zasypanej już studzienki która ją odprowadzała!Woda podchodzi prawie codziennie 
i muszę ją pompować własnoręcznie zrobioną pompą!A wodę w piwnicy pamiętam odkąz żyje (18 lat 
).
!ta większa to konstrukcja mojego ojca jak budował tą piwnice przez tą rurę kanalizacyjna wlewało się wodę, która zbierała się do piwnicy,a ta rura jak już wcześniej wspomniałem biegnie do zasypanej już studzienki która ją odprowadzała!Woda podchodzi prawie codziennie i muszę ją pompować własnoręcznie zrobioną pompą!A wodę w piwnicy pamiętam odkąz żyje (18 lat ).
Mój kolega miał trochę podobny problem.
W okresie niskiego poziomu wody gruntowej wybudował podpiwniczony taras, a pod koniec budowy okazało się, że ma 60cm wody w pomieszczeniu poniżej. Zaczął z tą wodą walczyć, użerać się z wykonawcą żądając poprawek, wzywał różnej maści ekspertów od izolacji, znajomych, znajomych znajomych itp.
W końcu znalazł znakomitych fachowców, którzy mu tą izolację zrobili jak należy. Namęczyli się, zastosowali najlepsze materiały, skasowali pieniądze i przybili piątkę.
Mniej więcej tydzień później poziom wody gruntowej podniósł się, a razem z nim szczelna piwnica. Niewiele, tak o jakieś 3-4 cm. Kumpel wstał rano i wychodząc na swój szczelnie podpiwniczony taras wywinął orła na nowopowstałym progu. Zdążył jeszcze złapać za wiertarę udarową i wywiercić kilka otworów w posadzce zanim nie zaczęły pękać ściany w domu.
Chata mu się lekko przechyliła i ma mały spadek na kalenicy (około 2cm), ale na szczęście domek można normalnie eksploatować.
Problemem nie są dziury tylko woda. Ustal na jakim maksymalnym poziomie się stabilizuje i jak obniżenie tego poziomu mogłoby wpłynąć na fundamenty istniejącego budynku. Czasami trzeba wiedzieć kiedy się poddać, a kiedy można i warto jeszcze walczyć.
W okresie niskiego poziomu wody gruntowej wybudował podpiwniczony taras, a pod koniec budowy okazało się, że ma 60cm wody w pomieszczeniu poniżej. Zaczął z tą wodą walczyć, użerać się z wykonawcą żądając poprawek, wzywał różnej maści ekspertów od izolacji, znajomych, znajomych znajomych itp.
W końcu znalazł znakomitych fachowców, którzy mu tą izolację zrobili jak należy. Namęczyli się, zastosowali najlepsze materiały, skasowali pieniądze i przybili piątkę.
Mniej więcej tydzień później poziom wody gruntowej podniósł się, a razem z nim szczelna piwnica. Niewiele, tak o jakieś 3-4 cm. Kumpel wstał rano i wychodząc na swój szczelnie podpiwniczony taras wywinął orła na nowopowstałym progu. Zdążył jeszcze złapać za wiertarę udarową i wywiercić kilka otworów w posadzce zanim nie zaczęły pękać ściany w domu.
Chata mu się lekko przechyliła i ma mały spadek na kalenicy (około 2cm), ale na szczęście domek można normalnie eksploatować.
Problemem nie są dziury tylko woda. Ustal na jakim maksymalnym poziomie się stabilizuje i jak obniżenie tego poziomu mogłoby wpłynąć na fundamenty istniejącego budynku. Czasami trzeba wiedzieć kiedy się poddać, a kiedy można i warto jeszcze walczyć.
-
JBZ
Panie Panzaprawa
Chce Pan rozwiązania? Proszę o kontakt, bo na forum nie miejsce na rozwiązania takich problemów - niestety.
Dodam, że Superbia ma oczywiście rację: jeśli poziom wody się podniesie powyżej posadzki a otwory zamknie się szczelnie, może dojść do katastrofy. Znam takich przypadków dziesiątki.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
Chce Pan rozwiązania? Proszę o kontakt, bo na forum nie miejsce na rozwiązania takich problemów - niestety.
Dodam, że Superbia ma oczywiście rację: jeśli poziom wody się podniesie powyżej posadzki a otwory zamknie się szczelnie, może dojść do katastrofy. Znam takich przypadków dziesiątki.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
Trzeba najprawdopodobniej obniżyć poziom wody gruntowej w okolicy budynku, o ile to możliwe. Uszczelnianie fakycznie może być niebezpieczne. Znajomy miał do czynienia z takim przypadkiem, gdzie po uszczelnieniu posadzki w piwnicy ciśnienie wody przełamało podłogę na pół i podniosło go góry.
Po co ci ta piwnica, skoro magazynujesz w niej tylko wodę? Masz za dużo wolnego czasu?
Po co ci ta piwnica, skoro magazynujesz w niej tylko wodę? Masz za dużo wolnego czasu?
miłego dnia
-
panzaprawa
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 lip 2007, 16:32
Ty Zembrowski a dlaczego nie poradzisz ludziom tylko prosisz o kontakt ?JBZ pisze:Panie Panzaprawa
Chce Pan rozwiązania? Proszę o kontakt, bo na forum nie miejsce na rozwiązania takich problemów - niestety.
Dodam, że Superbia ma oczywiście rację: jeśli poziom wody się podniesie powyżej posadzki a otwory zamknie się szczelnie, może dojść do katastrofy. Znam takich przypadków dziesiątki.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
żeby ich wydoic z kasy?
świnia
Re: Dużo wody w piwnicy !
no cóż panowie przy piwnicy zagłębionej max 2,5m w grunt
mamy ciśnienie 2,5 atm owszem nie jest to mało ale budynku to raczej nie podniesie .
natomiast spotkałem sie z sytuacją gdzie w takie otwory techniczne wsadzono pompy i buda siadła jedną stroną 3 piętrowa kamienica góra odchylona o 30 cm od pionu
i pompują dalej .
pozdrawiam
mamy ciśnienie 2,5 atm owszem nie jest to mało ale budynku to raczej nie podniesie .
natomiast spotkałem sie z sytuacją gdzie w takie otwory techniczne wsadzono pompy i buda siadła jedną stroną 3 piętrowa kamienica góra odchylona o 30 cm od pionu
i pompują dalej .
pozdrawiam
