Co do pierwszego tematu. Trudno się dyskutuje skoro jest to u Szanownego Pana sprawa, jak raczy Pan pisać , wiary. Ale do rzeczy. Siły grawitacji powodują swobodne spływanie wody. Zatrzymuje się ona na warstwie nieprzepuszczalnej i jezeli ta warstwa jest w strefie działania ujemnych temperatur nieszczęście gotowe. Nie ma w budownictwie materiałów w których występują wyłącznie kapilary. Podawany wcześniej przykład gąbki, (ale mogę to samo zrobić z ytongiem, cegłą itd) zarówno wodę pociąga jak i przepuszcza w dół. Nie jestem zwolennikiem mieszania wiary, do kwesti fizyki, zrobiłem więc pomiary i wyszło, że ściana nie zabezpieczona od środka hydroizolacją (jak w dachu czy szkielecia) a posiadająca izolację poziomą wodną na fundamencie nie na stopie fundamentu) ma znaczną wilgotność (pow. 4%) i ta wilgotność maleje wraz z wysokością. Dodam jeszcze, ze pomiary robine były przez kilkanaście lat w ostatnim tygodniu lutego.
Co do brugiego zagadnienia. Kamienne fundamenty mają górnicze bloki na Śląsku, granit + zaprawa (znali już zaprawę przed II wojną)
Ps W 86' szwagier (też fizyk) budował dom. Gdy przyjechałem fundament już był zalepikowany i dwie warstwy papy leżały pozimo 10 cm na ziemią. Po krótkoej dyskusji, kilofem porobiliśmy w tej papie dziury w miejscu gdzie styka się ona z wełną w ścianie, (kirownik rwał włosy z głowy) . I ściana jest sucha (1-2%) woda nie jest podciągana ,ale zimą kondensat swobodnie spływa.
z czego fundament
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Już prawie zapomniałem o co się pytałem...
A...
O spływanie kondensatu w ścianach. Jeżeli widział ktoś wykresy prężności pary wodnej w przegrodzie zewnętrznej to wie, że strefą szczególnie narażoną na zjawisko wykraplania jest styk warstwy eleawcyjnej z dociepleniem. Nie wyobrażam sobie przypadku, w którym para wykrapla się w części konstrukcyjnej. Może ma za mało bujną wyobraźnię i ktoś mnie uświadomi.
A teraz znowu konkrety (których pewnie znowu nie uzyskam)
To co z tym spływaniem kondensatu... usłyszę jakąś odpowiedź... znowu zmiana tematu... nie rozumiemy różnicy między OP1 a goretexem... fundament kamienny... docieplać wełną z folią od środka... E<40... ITB to... Pogorzelski też... fizyka to nie to samo co fizyka budowli... itd... itd...
Szczerze to wszystko to o d... potłuc.
A...
O spływanie kondensatu w ścianach. Jeżeli widział ktoś wykresy prężności pary wodnej w przegrodzie zewnętrznej to wie, że strefą szczególnie narażoną na zjawisko wykraplania jest styk warstwy eleawcyjnej z dociepleniem. Nie wyobrażam sobie przypadku, w którym para wykrapla się w części konstrukcyjnej. Może ma za mało bujną wyobraźnię i ktoś mnie uświadomi.
A teraz znowu konkrety (których pewnie znowu nie uzyskam)
To co z tym spływaniem kondensatu... usłyszę jakąś odpowiedź... znowu zmiana tematu... nie rozumiemy różnicy między OP1 a goretexem... fundament kamienny... docieplać wełną z folią od środka... E<40... ITB to... Pogorzelski też... fizyka to nie to samo co fizyka budowli... itd... itd...
Szczerze to wszystko to o d... potłuc.
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji