Witam. Mam pytanko. wylałem ławy fundamentowe, postawiłem sciany fund. do stanu zero, opsypalem dookola piachem i sciana fund. wystaje ok.15cm nad poziom gruntu , czy to nie jest troche za malo ? czy warto podmurowac jeszcze jedna warswe do gory? jeszcze jedno, moj majser mowi ze nie musze teraz wylewac plyty bet.pod posadzke tylko moge to zrobic dopiero po wymurowaniu scian,czy ma racje?

wystaje ok.15cm nad poziom gruntu , czy to nie jest troche za malo

Warunki techniczne:
dziennikbudowy.pl/Ekspres.nsf/n/1A6FE867B90B9F89C1256F120042F4C4?OpenDocument&View=n&Cat=ap&Count=10
§ 73. 1. W pomieszczeniu mieszkalnym poziom podłogi od strony ściany z otworami okiennymi i drzwiowymi nie powinien znajdować się poniżej poziomu terenu przy budynku.
Teoretycznie jest OK. Przyjęło się wykonywać posadzkę ok. 0,5 m powyżej terenu.

Jeżeli podłoże pod chudy beton nasz dobrze zagęszczony (np. zagęszczarką) to można. Jednak wielu tego nie robi i czeka aż piasek sam się zagęści.

PS. Nic nie napisałeś o hydroizolacjach, czyżbyś ich nie robił...

Dziekuje za podpowiedz. Jesli chodzi o hydroizolacje to pociagnalem sciany fundamentowe dysperbitem i przed zasypaniem ulozylem folie kubelkowa,dałem 2 razy pape termozgrzewalną i zacząłem murować ściany. Faktycznie piasku nie zagęszczałem(bardziej to jest żwirek niż piasek)Majster polecił mi zasypać środek domu piaskiem aż do poziomu górnego bloczka ściany fundamentowej, teraz muruje ściany, a na wiosnę mam wylać posadzkę.

grzegorzczapka pisze:Witam. Mam pytanko. wylałem ławy fundamentowe, postawiłem sciany fund. do stanu zero, opsypalem dookola piachem i sciana fund. wystaje ok.15cm nad poziom gruntu , czy to nie jest troche za malo ? czy warto podmurowac jeszcze jedna warswe do gory? jeszcze jedno, moj majser mowi ze nie musze teraz wylewac plyty bet.pod posadzke tylko moge to zrobic dopiero po wymurowaniu scian,czy ma racje?

Teraz jest wygodniej zagęścić i wyleć chudy beton, który przyda się na etapie wykonywywania stropu.

grzegorzczapka pisze:Witam. Mam pytanko. wylałem ławy fundamentowe, postawiłem sciany fund. do stanu zero, opsypalem dookola piachem i sciana fund. wystaje ok.15cm nad poziom gruntu , czy to nie jest troche za malo ? czy warto podmurowac jeszcze jedna warswe do gory? jeszcze jedno, moj majser mowi ze nie musze teraz wylewac plyty bet.pod posadzke tylko moge to zrobic dopiero po wymurowaniu scian,czy ma racje?

Mimo wszystko ja bym podniósł o jedną szychtę (do 30 cm).A do 45-50 cm w szczególności jak dajesz beton komórkowy (Ytong i mu podobne) jako ściany zewnętrzne nadziemia.
Nie zapomnij rozprowadzić instalacji kanalizy zanim zalejesz chudziak na posadzkach parteru.

teoria jest taka

Kropla wody po uderzeniu o ziemie odbija sie do 35 cm w gore , a wiec wypada z fundamentem podskoczyc do tej wysokosci. Jak pisal jeden z moich poprzednikow przy materialach miekkich sklonilbym sie do 40 / 50 cm

mucomor pisze:teoria jest taka

Kropla wody po uderzeniu o ziemie odbija sie do 35 cm w gore , a wiec wypada z fundamentem podskoczyc do tej wysokosci. Jak pisal jeden z moich poprzednikow przy materialach miekkich sklonilbym sie do 40 / 50 cm

Ja również się pod tym podpisuję. Generalnie cokolik budynku powinien miec minimum 35 cm. W moich stronach ( w górach) wchodzi w grę jeszcze duża warstwa zalegającego śniegu. Dobrze więc zrobić wyższy cokolik.

PANOWIE co ma kropla wody co wy piszecie mieszkacie w surowych ścianach czy wykończonych. zewnątrz styr lub wełna pokryte tynkiem AKRYLOWYM lub innym materiałem. z waszych odp wynika że ściany ciągną wodę aż miło. trochę refleksji

nie chodzi tutaj tylko o namakanie scian. Pozoztaja jeszcze walory estetyczne i sama architektura. A po za tym moze sciany szlag nie trafi ale trafi napewno uzytkownika kiedy bedzie ogladal zabrudzona a byc moze w efekcie koncowym zniszczona elewacje.


pozdrawiam