ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
Witam. Bardzo proszę Was o pomoc, ponieważ nie posiadam żadnej wiedzy z zakresu budownictwa.
Przymierzam się do ocieplenia domu "kostki" z lat 60-tych. Dom jest w połowie podpiwniczony.
Ok. 10 lat temu w piwnicy wystąpiły niewielkie przecieki. Wówczas odkopano fundament i położono papę, wylano opaskę ok. 80 cm, a od wewnątrz ściany piwnicy zabezpieczono cementem z wodą szklaną. Od tamtej pory nie mam problemu z wilgocią w piwnicy. Również w domu nie mam problemu z wilgocią ani grzybem.
Moje pytanie brzmi: czy powinnam skuć opaskę, odkopać fundament i ocieplić go styropianem? czy jednak nie ruszać fundamentu tylko ocieplenie zakończyć parę cm nad ziemią? jak ocieplić część niepodpiwniczoną?
Dodam, że piwnica nie jest ogrzewana. Podłogi domu znajdują się ok 10-50 cm nad gruntem- dom stoi na niewielkiej górce, na terenie gliniastym. Fundamenty są z kamienia.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
Przymierzam się do ocieplenia domu "kostki" z lat 60-tych. Dom jest w połowie podpiwniczony.
Ok. 10 lat temu w piwnicy wystąpiły niewielkie przecieki. Wówczas odkopano fundament i położono papę, wylano opaskę ok. 80 cm, a od wewnątrz ściany piwnicy zabezpieczono cementem z wodą szklaną. Od tamtej pory nie mam problemu z wilgocią w piwnicy. Również w domu nie mam problemu z wilgocią ani grzybem.
Moje pytanie brzmi: czy powinnam skuć opaskę, odkopać fundament i ocieplić go styropianem? czy jednak nie ruszać fundamentu tylko ocieplenie zakończyć parę cm nad ziemią? jak ocieplić część niepodpiwniczoną?
Dodam, że piwnica nie jest ogrzewana. Podłogi domu znajdują się ok 10-50 cm nad gruntem- dom stoi na niewielkiej górce, na terenie gliniastym. Fundamenty są z kamienia.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
Nie "zimno wchodzi" a ciepło dąży do wyrównania temperatur. Przyklejanie izolacji termicznej na murze i fundamencie - nie tyle zatrzyma ciepło, co wilgoć wewnętrzną.

Jeżeli chodzi o izolacje termiczne, to powinno się je dawać PRZED tym czego nie chcemy ogrzewać -


Jeżeli chodzi o izolacje termiczne, to powinno się je dawać PRZED tym czego nie chcemy ogrzewać -

-
IWB
Re: ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
niech koleżanka przeanalizuje, którędy UCIEKA JEJ CIEPŁO i gdzie jest sens wstawić ZAPORĘ aby te ciepło nie uciekało - jak w przedszkolu podajemy 


-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
I...
z której strony izoluje pionowa płyta styropianu?
czy jak nie mamy izolacji w jednym miejscu, to można to "nadrobić" dokładając więcej w innym?
z której strony izoluje pionowa płyta styropianu?
czy jak nie mamy izolacji w jednym miejscu, to można to "nadrobić" dokładając więcej w innym?
Re: ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
Bardzo Wam dziękuję za tak szybki odzew.
Ocieplenie fundamentu mam w projekcie ( chcę nadbudować piętro i całość ocieplić ). Wykonawca sugeruje żeby odkopać przynajmniej 50-80 cm i wkopać styropian, tak, żeby zimą gdy opaska będzie pracować nie zniszczyła elewacji. Natomiast ja panicznie boję się odsłaniania starych fundamentów.
Stąd moja prośba do Was o pomoc. [/quote]
Ocieplenie fundamentu mam w projekcie ( chcę nadbudować piętro i całość ocieplić ). Wykonawca sugeruje żeby odkopać przynajmniej 50-80 cm i wkopać styropian, tak, żeby zimą gdy opaska będzie pracować nie zniszczyła elewacji. Natomiast ja panicznie boję się odsłaniania starych fundamentów.
Stąd moja prośba do Was o pomoc. [/quote]
-
IWB
Re: ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
ha ha ha - super architekt! coś chyba norm europejskich nie zna ....
czego tu się bać, izolację poziomą trzeba zrobić albo inaczej napiszę
wymagane jest odtworzenie izolacji poziomej ( a technikę to pozostaw lepiej specjalistom od tego)
od zewnątrz robi się naprawę muru i ubytków, wykonuje zabezpieczenie przed wodą od strony gruntu i dociepla w środku wszystko razem z posadzką w piwnicach.
ale co ja tam się będę męczył i pisał co i jak wejdź na stronę i poczytaj
masz do wyboru ogrzewanie wentylację i izolację czyli to co każdy dom musi mieć
o i tyle chyba że kolega coś więcej dopisze
czego tu się bać, izolację poziomą trzeba zrobić albo inaczej napiszę
wymagane jest odtworzenie izolacji poziomej ( a technikę to pozostaw lepiej specjalistom od tego)
od zewnątrz robi się naprawę muru i ubytków, wykonuje zabezpieczenie przed wodą od strony gruntu i dociepla w środku wszystko razem z posadzką w piwnicach.
ale co ja tam się będę męczył i pisał co i jak wejdź na stronę i poczytaj
masz do wyboru ogrzewanie wentylację i izolację czyli to co każdy dom musi mieć
o i tyle chyba że kolega coś więcej dopisze
Re: ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
Sens ma izolacja od wewnątrz. Nie trzeba wówczas pakować potężnych ilości energii w ogrzewanie podłogi, ścian ... Chodzi przecież o to , żeby nam było ciepło a nie murom. Przy rosnących nośnikach energii,i trzeba każdym sposobem zmniejszyć na nią zapotrzebowanie. Przy dzisiejszych technikach izolacyjnych nie ma najmniejszego problemu.
Proszę sobie wziąć do serca rady IWB i Pana Tomasza, wiedzą co piszą.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
Proszę sobie wziąć do serca rady IWB i Pana Tomasza, wiedzą co piszą.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
-
IWB
Re: ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
izolacja termiczna !!! bo przeciwwilgociowa jest na zewnątrz ale to też nie taka prosta sprawa jak się wydaje.Enerbau pisze:Sens ma izolacja od wewnątrz.
robię właśnie projekt takiej izolacji dla Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie i mają taki sam problem jak koleżanka, z małym wyjątkiem mają ekspertyzę techniczną wykonaną co bardzo ułatwia wszystko. Jakieś 90 stron A4 do analizy
Re: ocieplenie fundamentów - dom z lat 60-tych
Słuszna uwaga. Oczywiście chodziło mi o izolację termiczną. Przeciwwilgociowa, to Wasza specjalność i tu się nie wypowiadam.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
