Cześć,

W woli wstępu, cała ziemianka jest pod ziemią, wystaje tylko wejście z dzwiami (na dole są drugie) oraz na przeciwległej ścianie względem wejścia małe okienko.

Potrzebuję wykonać izolację ziemianki tylko folią kubełkową, żadne styropiany, papy czy masy bitumiczne nie są brane pod uwagę, tylko folia bezpośrednio na mur i tutaj zastanawiam się jak wykonać odprowadzenie wilgoci między ścianą a folią, normalnie przy fundamentach montuje się daszek i jest ok, ale ziemianka praktycznie prawie cała zasypana jest ziemią, poza wejściem i kawałkiem okienka ale jakoś tego nie widzę, mógłby ktoś podpowiedzieć jak to powinno być wykończone aby para miała ujście?

dzięki

No cóż... jak tylko folia, to trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na to aby nie było możliwości dostania się wody od góry (deszczu, śniegu) czyli jak dasz folię kubełkową kubełkiem do ściany to tam będzie przestrzeń powietrzna i każda wlana tam woda spłynie na dół gdzie jak nie znajdzie odprowadzenia - drenażu, to będzie się kumulować i wchodzić w fundament ziemianki, dlatego jak sam napisałeś potrzebny jest daszek, a jak ziemianka jest zaokrąglona to nie widzę zbytnio możliwości. Więc lepiej już chyba nie dawać tej kubełkowej, to przynajmniej część wody odparuje zanim wsiąknie w glebę i mur.
Co do odpowietrzenia, to są specjalne listwy perforowane.

No widzisz, ziemianka jest właśnie zaokrąglona i cała jest pod ziemią a do tego ziemia wokół to glina więc z tym odparowaniem to ciężko bo po prostu trzyma wodę, dlatego mam dylemat jak to zrobić, jakieś tam pomysły świecą ale wolałbym skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań a nie moich wymysłów , może komuś coś wpadnie do głowy i się tu podzieli.

dzięki

A czemu nie chcesz wymalować tego dysperbitem lub podobnym środkiem?

-odkopać przed latem
-osuszyć w lato do września
-oczyścić, zagruntować
-pociągnąć klejem z siatką, aby wyrównać (na krągłości gładzić klej pędzlem)
-pomalować 3-krotnie dysperbitem lub czymś dedykowanym, nawet farba "BetonDur"
-założyć drenaże wokół i obsypać piachem a nie gliną.

pomalować mógłbym takim środkiem ale wtedy musiałbym styropian dać - a nie chcę bo będzie za ciepło w ziemiance, a jak nie dam styropianu to po kilku latach ściana mogła by zacząć się kruszyć (trzymanie wilgoci),

drenaż będzie problematyczny, musiałby pompę montować z uwagi na brak możliwości odprowadzenia wody grawitacyjnie, piaskiem nie zasypuje się w terenach gliniastych gdyż tworzy się wtedy swoistą wannę i można sobie zrobić większe kuku niż było przed.

jacek9 pisze:piaskiem nie zasypuje się w terenach gliniastych gdyż tworzy się wtedy swoistą wannę i można sobie zrobić większe kuku niż było przed.

Racja, dlatego wspomniałem o drenażu u dołu ; ) Należy zrobić wtedy studzienkę i z niej wypompowywać jak się nazbiera, albo podłączyć do kanalizy
Ale pomińmy, jak nie chcesz się bawić. To rzeczywiście zbyt kosztowne i pracochłonne, jak nie masz wody w ziemiance to można sobie odpuścić.

jacek9 pisze:pomalować mógłbym takim środkiem ale wtedy musiałbym styropian dać - a nie chcę bo będzie za ciepło w ziemiance, a jak nie dam styropianu to po kilku latach ściana mogła by zacząć się kruszyć (trzymanie wilgoci).

No właśnie Jacku nie musisz styropianu kłaść, wystarczy tylko sam klej z siatką (taką jak na styropian), to zdecydowanie wzmocni ściankę i ją w miarę wyrówna : )

pociągnięcie ściany klejem i siatka aby ją wyrównać mija się z celem przy foli kubełkowej i jest przerostem formy nad treścią - przynajmniej tak mi się wydaje.
Dysperbitu czy innego podobnego preparatu nie można położyć bez zabezpieczenia tego styropianem lub czy czymś podobnym z uwagi na pozostającą wilgoć w ścianie w wilgotnej ziemiance i możliwości uszkodzenia ściany, siatka nie rozwiąże problemu, to tylko przedłużanie jej agonii .

Naprawdę nikt na forum budowlanym nie ma pomysłu jak rozwiązać moją sprawę?

dzięki