Witam.
Chciałem ocieplic w tym sezonie fundamenty domu. Część mieszkalna jest już ocieplona więc chciałem przygotować się do tej pracy.
Tylko, że fundament mam z kamienia, prawdopodobnie polnego.
Naczytałem się sporo i wychodzi, że nie powinienem go ocieplac, bo zacznie trzymać wilgoć w środku.
Z piwnica problemu nie mam. Nie zbiera się wilgoć, nie widać żadnych pleśni czy grzybów. Jedynie od strony północnej, od zewnątrz i od strony lasu widać, że lekko zielenieje. Do lasu od domu mam jakieś 10 metrów, więc myślałem, że od tego.
Fundament jest na jakiś 1,20 metra w ziemi i metr nad poziomem ziemi.
W garażu miałem tej zimy najmniej 5 stopni. Teren w koło dobrze przepuszczalny, żólty piach. Lustro wody na 12 metrach, dom stoi na małej górce.
Jakieś porady co można by z tym tematem zrobić? Opłaca mi się to w ogóle ruszać? A może nic nie robić tylko zewnątrz otynkować, by wyglądało w miarę dobrze, w porównaniu do zrobionej szalówki?
Ps: dom drewniany, prawdopodobnie brak izolacji poziomej.
Dziękuję za wszelkie porady.
Fundament z kamienia - ocieplenie
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fundament z kamienia - ocieplenie
NIE RUSZAĆ. Kamienne fundamenty są najdoskonalsze. Nie podciągają wody poza okresem grzewczym, a pozwalają odprowadzić wodę ze ścian w okresie grzewczym.Pankiew pisze:Witam.
Chciałem ocieplic w tym sezonie fundamenty domu. Część mieszkalna jest już ocieplona więc chciałem przygotować się do tej pracy.
Tylko, że fundament mam z kamienia, prawdopodobnie polnego.
Naczytałem się sporo i wychodzi, że nie powinienem go ocieplac, bo zacznie trzymać wilgoć w środku.
Z piwnica problemu nie mam. Nie zbiera się wilgoć, nie widać żadnych pleśni czy grzybów. Jedynie od strony północnej, od zewnątrz i od strony lasu widać, że lekko zielenieje. Do lasu od domu mam jakieś 10 metrów, więc myślałem, że od tego.
Fundament jest na jakiś 1,20 metra w ziemi i metr nad poziomem ziemi.
W garażu miałem tej zimy najmniej 5 stopni. Teren w koło dobrze przepuszczalny, żólty piach. Lustro wody na 12 metrach, dom stoi na małej górce.
Jakieś porady co można by z tym tematem zrobić? Opłaca mi się to w ogóle ruszać? A może nic nie robić tylko zewnątrz otynkować, by wyglądało w miarę dobrze, w porównaniu do zrobionej szalówki?
Ps: dom drewniany, prawdopodobnie brak izolacji poziomej.
Dziękuję za wszelkie porady.
Izolacja to może zepsuć. Poza tym, izolacja jest dookoła, więc jest raczej niewykonalna.
Dlaczego Pan chce izolować??
rekuperacja od 1989r
Re: Fundament z kamienia - ocieplenie
Bo wszyscy "specjaliści" mówili, że trzeba ocieplic, to zacząłem czytać. Ale wychodzi właśnie na to, że zrobię sobie krzywdę ocieplając.
Jedynie boję się, że jak trafi się dłuższą chwilę duży mróz, to urządzenia mi przestaną pracować. Mam w piwnicy hydrofor, stacje uzdatniania wody, bojler, no i piec. Niby minimalna temperatura pracy to 4 stopnie. Niefajnie by było gdyby woda w stacji zamarzła.
Chyba, że ciągnąć pętlę na grzejnik od pieca i ogrzewać garaż.
A z zewnątrz przydałoby się jakoś otynkowac, żeby wyglądało ładniej, bo teraz jest fundament krzywy i obskurny, schowany o 10 cm względem szalówki.
I jeszcze może nie dodałem najważniejszego. Z zewnątrz jako tako kamieni za bardzo nie widać, przynajmniej nad ziemią. Te kamienie były obsmarowwne kiedyś betonem, bo widać po nich, że był zrobiony szalunek z drewna.
Nie wiem czy to coś zmienia. No ale wilgoci nie ma.
Jedynie boję się, że jak trafi się dłuższą chwilę duży mróz, to urządzenia mi przestaną pracować. Mam w piwnicy hydrofor, stacje uzdatniania wody, bojler, no i piec. Niby minimalna temperatura pracy to 4 stopnie. Niefajnie by było gdyby woda w stacji zamarzła.
Chyba, że ciągnąć pętlę na grzejnik od pieca i ogrzewać garaż.
A z zewnątrz przydałoby się jakoś otynkowac, żeby wyglądało ładniej, bo teraz jest fundament krzywy i obskurny, schowany o 10 cm względem szalówki.
I jeszcze może nie dodałem najważniejszego. Z zewnątrz jako tako kamieni za bardzo nie widać, przynajmniej nad ziemią. Te kamienie były obsmarowwne kiedyś betonem, bo widać po nich, że był zrobiony szalunek z drewna.
Nie wiem czy to coś zmienia. No ale wilgoci nie ma.
