pod słupem/słupami jest papa ?

i skany projektu podeślij jeśli posiadasz

Krystian_Tarnowski pisze:pod słupem/słupami jest papa ?

To nie są słupy tylko podciągi, słup jest samodzielną konstrukcją a nie zalanym żelbetonowym klockiem pomiędzy ścianami

A tak poważnie to czemu wylewka jest tak nisko i skąd na niej woda? Wygląda to na dość niedbale zrobione. Tak jakby wykonawca nie miał podstawowych narzędzi-ja papę ciąłem brzeszczotem jak naleśnika nie rozwijając jej, żeby była równo ucięta. Tu widać majster rżnął nożem do tapet albo tępym kuchennym. Z resztą i tak to nie robi różnicy nawet gdyby była równo, bo widać że pod monolitem ściany z żelbetu tej papy nie ma więc jeśli tam podciągnie wilgoć to i tak przejdzie na gazobeton.

chudziak mam 20 cm poniżej sciany fundamentowej zgodnie z projektem, na chudziak idzie 12 cm styropianu i na to posadzka 8cm (oczywiscie tam jeszcze folia lub papa nie chudziak) i wtedy posadzka jest na równo ze ścianą fundamentową.....

No wygląda to naprawdę tragicznie, pewnie używali takich nożyków z wymiennymi ostrzami , tak teraz wpadłem na pomysł że pewnie zmienili papę na cieńszą po to by się łatwiej cieło ..

Za ciągłość izolacji pała z wyróżnieniem, zastanawia mnie po kiego huja tam pociągi ?

Te foty to pewnie garaż. A jak garaż to ciężka brama której by nie wytrzymał gazobeton. Z jakiegoś powodu jest też ta ściana z żelbetonu. Coś ciężkiego tam jest przewidziane. Albo zajebiste okno albo brama. A podciąg pewnie dany ze względu na to że nie będzie pełnego wieńca dachowego tylko lany np po dwóch ścianach albo nawet jednej a wtedy daje się "słup" żelbetowy w ścianie żeby dach nie odfrunął jesienią.

a kto w garażu murowanym daje 12 cm styropka ???

Jęczybuła. Ciągłość izolacji co nie?
A może to nie garaż a jakie pomieszczenie gospodarcze albo kotłownia..

to domek tylko że bez stropu i rdzenie są po to by to wszystko wzmocnić... teraz tak poczytałem i żałuję ze może nie dałem jeszcze na tą papę foli do izolacji fundamentów dla bezpieczeństwa , koszt jej nie duży a zawsze jakieś dodatkowe zabezpieczenie.

No w przypadkach takich że nie ma się wpływu na jakość wykonanej roboty lepiej dać więcej niż mniej. Teraz i tak dupa. Rozbierać przecież tego nie będziesz-zostaje obserwować czy woda nie podchodzi na ściany. To że robota jest zjeb@na nie znaczy że koniecznie będzie coś się dziać. Dla tego ja sam od podstaw budowałem i wiem gdzie może babol wyjść a jak już wyskoczy to mogę mieć pretensje tylko do siebie. W razie poprawek ponad 50 koła mam na robociźnie w kieszeni..

xander119 pisze:Jęczybuła. Ciągłość izolacji co nie?
A może to nie garaż a jakie pomieszczenie gospodarcze albo kotłownia..

no jęczybuła bo pod takimi elementami jak słupy czy podciągi daje się sznury bentonitowe, wiesz znawco co to takiego i po co tam jest ??? pod słupem !

To myślicie że wykonawcy nie można pociągnąć do odpowiedzialności?

Nervil18 pisze:To myślicie że wykonawcy nie można pociągnąć do odpowiedzialności?

a co my możemy myśleć skoro nawet umowy nie czytaliśmy pomiędzy Wami wszystkimi
może to nie wykonawca spartolił robotę tylko architekt ...

zacznij od początku a nie od końca, ktoś na 100% jest winny lecz nie zawsze jest to wykonawca. Z osądzaniem trzeba uważać, jeśli nie masz pewności co kto i za co odpowiada

No to wykonawca zmienił papę na taką która przy okazji dalszych prac podarł, gdyby użył dobrej to by była cała do tej pory. Czyli można powiedzieć że zchrzanił przeciwwilgociową...

mógł użyć innej papy ale pod warunkiem że spełnia wymgania podane w projekcie, czyli mogłaby być tańsza ale o zbliżonych parametrach.

zastępowanie papy wierzchniego krycia czy fundamentowej SBS na zwykłą papierową bez osnowy nie miało prawa nastąpić

sama nazwa mówi podkładowa a wierzchniego krycia