Dzień dobry,
Ok. miesiąc temu wylała się nam woda z pralki i zalało nam parkiet. Odpadło 5 części parkietu (jak widać na zdjęciu). Wyjąłem je, żeby wyschły, ale w dalszym ciągu nie pasują. '
Czy jest jakiś sposób, w jaki mógłbym sam zamontować je z powrotem? Zetrzeć je trochę papierem ściernym? Czy lepiej wezwać fachowca? A jeśli fachowiec, to ile powinien wziąć za taką pracę?
Pozdrawiam
Zalany parkiet
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zalany parkiet
To znaczy, że nie wyschły. Klepki mają większą wilgotność niż miały.szafran00 pisze:Dzień dobry,
Ok. miesiąc temu wylała się nam woda z pralki i zalało nam parkiet. Odpadło 5 części parkietu (jak widać na zdjęciu). Wyjąłem je, żeby wyschły, ale w dalszym ciągu nie pasują. '
Czy jest jakiś sposób, w jaki mógłbym sam zamontować je z powrotem? Zetrzeć je trochę papierem ściernym? Czy lepiej wezwać fachowca? A jeśli fachowiec, to ile powinien wziąć za taką pracę?
Pozdrawiam
rekuperacja od 1989r
-
Gość10463
Re: Zalany parkiet
wezwij kogoś od parkietów, mają chociaż sprzęt do pomiaru wilgotności i wiedzą co z czym

Re: Zalany parkiet
Albo spróbuj odrobinę zeszlifować te płytki, może wtedy je dopasujesz?
Jeśli potrzebujesz narzędzi to zerknij tu: http://artykulytechniczne.pl/ ,
czego Ci brakuje, żeby samodzielnie to naprawić.
Może nie będzie konieczne wzywanie fachowców i zaoszczędzisz trochę grosza.
Jeśli potrzebujesz narzędzi to zerknij tu: http://artykulytechniczne.pl/ ,
czego Ci brakuje, żeby samodzielnie to naprawić.
Może nie będzie konieczne wzywanie fachowców i zaoszczędzisz trochę grosza.
