W związku z tym że nie mogę znaleźć konkretnych informacji na temat prawidłowego wykończenia/połączenia ścian szczytowych z dachem zwracam się z tym pytaniem do mądrzejszych. Otóż jedni twierdzą żeby murować bloczkiem aż do samej konstrukcji dachu na styk z deskami a inni że powinno zostać 10cm przestrzeni między deskami a murem i w to miejsce ma trafić styropian.
Jak to w końcu jest?

http://www.izolacje.com.pl/artykul/id11 ... -skropliny

widać o co chodzi w poście z papą

Mądry artykuł. Tyle tylko że ma się zupełnie odwrotnie niż opinie wszelkich budowlanych mądrali. Według nich jeśli między murłatą a deskowaniem nie będzie szczeliny to ocieplenie dachu (wełna) będzie gnić bo para wodna będąca na poddaszu nie będzie miała jak uciec.. I bądź tu mądry. Nie mam zamiaru później robić dziur w tynku.

przecież pomiędzy murłatą a krokwią pod deskowaniem masz wystarczająco dużo miejsca na wentylację połaci dachu przy założeniu że na szczycie będziesz miał wywietrznik, szczytowe ściany pod same dechy muruj

Ściany szczytowe mają być szczelne- to wiem.
Tylko pytanie czy boczne ściany na których jest murłata łączyć szczelnie z deskowaniem. Według tego artykułu dach ma być maksymalnie szczelny czyli w miejsce gdzie murłata ma trochę luzu od muru-u mnie około 5 cm dałbym styropian aż pod samo deskowanie. W sensie przykręcę albo przykleję styropian pionowo do murłaty żeby pozbyć się szpary między deskowaniem i murłatą. U mnie ta dziura ma ponad 30 cm, więc sporo.