Smród wydobywający się że ściany, wiatr wiejący z gniazdek.

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
gibrill1987
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 16 wrz 2023, 12:52

Smród wydobywający się że ściany, wiatr wiejący z gniazdek.

Post autor: gibrill1987 »

Witam.
Potrzebuje porady.
Już raz o tym tutaj pisałem,ale doszły pewna aktualizacje i nadal nie wiem co mogę z tym zrobić.
Jakiś czas temu zgłosiłem deweloperowi problem z kilkoma rzeczami.
Dzielimy ścianę sypialni i łazienki z pomieszczeniem na składowanie odpadów. Jak już zostało one włączone do używania okazało się, że generuje ono dosyć uciążliwy hałas. Krótko mówiąc jakby ktoś wywalał śmieci w sypialni. Hałas opadających klap, tłukące się butelki w pojemnikach na szkło. Zarządca budynku i deweloper zgodzili się że ok trzeba coś z tym robić i wygłuszyć jakoś, ale nie bardzo się ku temu kwapia bo trzeba wydać kasę. Deweloper stwierdził aby najlepiej zrobić to jako wspólnota z funduszu remontowego. A administrator z wspólnoty mówi że to jest ciężki temat i jak coś ustali będzie dawał znać... 3 miesiące już to trwa i zero szczegółów. I nnie wiem jak to pogonić do przodu.

Kolejna kwestia, gorsza to na tej samej ścianie są dwa podwójne gniazdka z których wieje wiatr... I wydostaje się moim zdaniem smród z pomieszczenia śmietnikowego. Ten sam zapach wydostaje się na tej samej ścianie w łazience tyle że z dziur w ścianie którymi wyprowadzone są odpływy zlewu i wanny. Sprawa zgłoszona ciągnie się też od 3 miesięcy... Przedstawiciela dewelopera musiałem zmusić aby przyszedł obejrzał na żywo powąchał a nie tylko wymiana meilowa informacji. Z wiatrem doszli do wniosku, że gniazdka trzeba uszczelnić co zrobili po miesiącu i wyklucaniu się. Niestety uszczelnienie nie pomogło bo nadal wieje. A co do zapachu doszli, że niby w szybie wentylacyjny na dachu zagnieździły się gołębie i stąd ten zapach. Gniazdo zostało zlikwidowane i niby na tydzień może więcej zapach zniknął ale znowu wrócił. Ponoć na dachu zostało to zabezpieczone tak aby gołębie się już tam nie dostały. Więc wnioskuję że jednak to nie z tad był ten zapach. W kwestii wiania i zapachu jest tak że wieje głównie jak są zamknięte wszystkie okna i w sumie jeśli chodzi o zapach też. Jak jest choćby jakieś uchylone to nie wieje i zapachu nie ma lub jest mniejszy. Zapach też nie jest cały czas pojawia się głównie wieczorami przez noc i nad ranem... Więc to też dziwne...

Jest jezcze trzeci problem który pojawił się w trakcie... I nie wiem czy to jest to samo co z zapachem poprzednim...
Mianowicie przy listwach podłogowych 2 niektórych miejscach głównie przy kaloryferach i ponad kaloryfera i unosi się dziwny chemiczny zapach. Czytałem że może to być problem. Że srodkaminuzytymi do dylatacji lub podkłady pod panelami...

Ogólnie jestem w kropce bo ciągnie się tk wszystko już jakieś 3 miesiące. Deweloper na ogół nie odpowiada na wiadomości albo bagatelizuje sprawę...
Szukam jakiegoś fachowca z papierkiem, który ew przyszedł by zobaczył i wystawił jakaś ekspertyze, która może być coś ruszyła w tym Kierunku. Na razie większość takich firm nie ma. Terminów lub nie zajmuje się takimi rzeczami....
Nie wiem czy mogę to np zgłosić do inspektorat budowlanego.

Będę wdzięczny za każde jakieś opinie wnioski i pomoc. .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”