Witam,
Planuję zakup mieszkania, w którym kuchnia jest oddzielnie. Jednakże w celu pozyskania dodatkowego pomieszczenia jako sypialnia, chciałbym przenieść kuchnię do pokoju dziennego. Wydaje mi się, że z wentylacją nie powinno być problemu, bo można puścić pod sufitem. Dopływ wody można chyba w podłodze. Tylko czy da radę puścić jakoś sprytnie odpływ ze zlewozmywaka i zmywarki żeby zachować spadek. W załączeniu przesyłam rzut mieszkania niestety tylko z broszury deweloperskiej.

Jeśli to mieszkanie jeszcze nie jest zrealizowane może warto je przeprojektować z deweloperem.
Kanalizacja i wentylacja może jednak być problemem.
Zasilanie wodne i instalacja elektryczna to da się opanować.
Gazu rozumiem, że nie ma w mieszkaniu.
Pozostaje najważniejsza sprawa co się znajduje za ścianą, na której planujesz ciąg kuchenny.
Jeśli jest tam sypialnia sąsiada zapomnij o kuchni chyba, że zaprojektowano super przegrody akustyczne co jest mało prawdopodobne.
Wszelkie zmiany funkcji pomieszczeń i nowych ciągów komunikacyjnych mogą zostać oprotestowane przez sąsiadów obok i poniżej.

U mnie sąsiad z piętra niżej przeniósł kuchnię z aneksu do pokoju i nad ranem słyszę szum czajnika jak robi sobie kawę, a jego stara wyciska soki za pomocą wirówki. Nie jest to jakieś specjalnie upierdliwe ale jednak-6 rano, wisi mi poranny gil z gęby a tu nagle trrrrrrrryyyyyy tryyyyyyyrrrrrrryyyyyyy trrrrrrrrrryyyyyyyyyy szszszszszszszszszzszzyyyy. Heh

Wentylacja w takim układzie tylko wymuszona - zbyt daleko od pionu by można było zastosować grawitację.
Większym natomiast problemem będzie uzyskanie prawidłowego spadku gałązki kanalizacyjnej od nowego zlewu do pionu kanalizacyjnego w kuchni.
Na pierwszych piętrach jest na ogół 5cm izolacji akustyczno-termicznej oraz wylewka. Trzeba by sprawdzić, czy odległość od nowego zlewozmywaka pozwoli na schowanie podejścia w podłodze - aczkolwiek stosowanie długich podejść o małym spadku dla kuchni jest niewskazane - ze względu chociażby na odpady stałe, które się wrzuca do zlewu.