Witam,

Jestem w trakcie budowy domu. Właśnie zakończyłem etap płyty fundamentowej. Ekipa zakończyła swoją pracę ale niestety zauważyłem, że styrodur z którego została zrobiona cała tak jakby obudowa płyty, która została zalana w niektórych miejscach został powypychany. Dodatkowo jak położyłem poziomice 2m to są zagłębienia do 1,5/2cm. Kierownik budowy, który jest szefem tej ekipy twierdzi, że wszystko jest ok i że jest przepis techniczny, w którym jest informacja że na poziomicy 2m spadek może być do 2cm (oczywiście podkreślał, że na płycie żelbetowej). Znalazłem jedynie na internecie informację na temat posadzek, że spad dopuszczalny jest na 2m - 5mm a nie 2cm. Proszę o informację czy jest strikte przepis, w którym pisze o płytach żelbetowych jaki spadek jest dopuszczalny? I co z tym powypychanym styrodurem? Dodam tylko, że firma zapewniała mnie o tym że bezpośrednio na tą płytę będę mógł położyć płytki/panele bez zbędnych wylewek.

Proszę o pomoc.

Dzięki