Może to jakiś dialekt wschodnio-kaszubski:-D

Witam
Jak być może domyślacie się słowo " radzakopodobni" wyewoluowało od " podobny do radzaka", podobny - każdy wie co oznacza więc pozostaje słowo radzak.
Otóż jakiś czas temu podczas realizacji jakiejś inwestycji, pewien inwestor tym mianem określał zbierających się pod jego nowo budowanym domem ludzi.
Krótka charakterystyka owych "radzaków"- pan po 60-tce,emeryt lub rencista, znający sie na wszystkim od wyrobu wędlin po skomplikowane konstrukcje żelbetowe.


pozdrawiam

skoro nie jesteś "radzakiem" to kim jesteś Racek ???
dla mnie budowlaniec teoretyk i znawca google to także "Radzak"

niestety ja, jak i większość tu, mamy ukończone studia wyższe, więc "radzakami" to nazywaj sobie teoretyków amatorów gawędziarzy i bohaterów w swoim domu

Czyli taki Pan , co radzi wszystkim i na każdy temat ? Bezcenne











Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Tomaszu_Brzeczkowski.Dziękuję bardzo za podpowiedź, za ciekawe rozwiązanie . Pozdrawiam

Witam.Budowałem w ubiegłym roku dom jednorodzinny dla córki systemem gospodarczym ,projekt firmy Archon <Dom w Lukrecji> po małej adaptacji polegającej na zmianie wymiarów budynku .Aktualne wymiary to : 11.60 x 10.60 czyli w parterze około 120 m,ponadto zagospodarowane
poddasze gdzie można wykorzystać jeszcze około 100 m.kw. Koszt materiałów to ok. 100 tys. zł ,koszt
robocizny 30 tys. zł ,pokrycie blachą dachówkową 20 tys. <robocizna i materiał . razem stan surowy to
wydatek 150 tys. zł. Układ pomieszczeń jest super ,polecam wgląd w projekt
pozdrawiam
Krzysztof

Jaki system ogrzewania?











Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Dziękuję Krzysztofie o to mi właśnie chodziło.Pozdrawiam

Refleks szachisty. Po dwóch miesiącach reakcja na posta. O co tu chodzi? Czyżby potrzeba pobudzenia już umarłego tematu?

Obecnie metodą gospodarczą powinnaś się zmieścić w 2000 zł z wykończeniem. Zależy jeszcze od okolicy i cen materiałów, ale teraz są ceny dość korzystne.

2000 zł za metr kwadratowy czy sześcienny?

p.u na pewno ale zacznie jak każda nabita w butelkę od wielkiego dołu z wodą czyli od basenu

Słyszałem, że ci co mają pieniądze, to zaczynają od basenu. Zawsze można się wykąpać, jak się przyjedzie na działkę aby skontrolować postęp robót

wchodzę na budowę i mam czystą satysfakcję z tego jak ludzie lamentują i płaczą
".... Panie zalało nam piwnice, cała robota na nic a tyle pieniędzy już wydaliśmy, co robić wody po kostki (albo po kolana) nowy dom i takie straty na początku "

to co na początku wydaje się piękną wizualizacją staje się problem i nie przespanymi nocami
teraz się dopiero zacznie bo ci bardziej doświadczeni wyjechali za chlebem za granicę więc pozostali piekarze cukierniki i amatorzy oraz bohaterowie w swoim domu

Dlatego też nawet chleb i kiełbasa już nie smakuje tak jak dawniej