Witam,
Zwracam się z uprzejmą prośbą o poradę odnośnie drgań w mieszkaniu (i budynku).
Z góry przepraszam za ścianę tekstu ale chciałem udostępnić jak najwięcej informacji.
Problem:
Od połowy listopada, z dnia na dzień a dokładniej z 10 na 11listopada, podłoga zaczęła drgać / wibrować w mieszkaniu (przez 6 miesięcy od zakupu nie było problemu). Te wibracje także zaobserwowałem na klatce oraz przed wejściem do budynku.
Wibracje mają wysoką częstotliwość i różną siłę. Występują o różnych porach dnia i nocy i trwają różnie, np. 1h mocnych drgań a potem 5h średnich i potem 2h bez drgań lub 4h mocne i potem 12h/18h "ciszy" (rzadko się tak zdarza). Zanik drgań jest praktycznie natychmiastowy, co wskazuje na maszynę.
Dla testu w mieszkaniu wyłączyłem wszystkie urządzenia i oczywiście drgania występują.
Co ciekawe na balkonie, koło łącza z oknem, są one bardziej odczuwalne (będąc na balkonie) a podejrzewam, że jest to związane ze sposobem montażu balkonów do budynku (są to betonowe "trójkątne" konstrukcje, budynek jest "ścięty" pod ukosem na rogu, które na rogu mają słup na całą wysokość budynku). Dodatkowo w budynku jest problem z wyładowaniami elektrostatycznymi (wychodzę na balkon na papierosa i łapiąc klamkę w mieszkaniu mam iskrę) podejrzewam, że jest to związane z ruchami budynku vs balkonów.
Drgania zaobserwowałem także na ścianach (nośnych i działowych) i np. metalowa obudowa na piecu gazowym, która jest luźno przykręcona do pieca, drga (piec oczywiście wyłączony od zasilania).
Drgania są uciążliwe i oczywiście przenoszą się na Mnie powodując dyskomfort, częste bóle głowy oraz dziwne uczucie w klatce piersiowej tak jakby ktoś ciągnął mnie za serce / płuca / przełyk. Spanie to udręka. Generalnie im większa powierzchnia kontaktu z podłogą tym te drgania są bardziej odczuwalne.
Moje dotychczasowe działania i testowania:
Obszar biurka:
1. dywan - fakt jest on cienki, nie robi absolutnie żadnej różnicy
2. panele winylowe - na obecną podłogę wyłożyłem pod biurko i łózko razem około 4/5 m2 paneli (podkład 4mm + panele) i na to dywan - żadnej odczuwalnej różnicy
3. kolejna warstwa paneli winylowych - tym razem tylko 1 listwa panelu, pod nim podkład 2mm + 4mm + 4mm - praktycznie bez różnicy
4. kolejna warstwa paneli winylowych - kolejny "listek" wraz z piankami jak w/w - troszkę niweluje siłę drgań tak jak by je tłumiło lekko
5. podkładki samoprzylepne filcowe pod krzesło, 3 warstwy - mniej intensywne drgania izoluje ale te mocniejsze już nie
Łóżko:
1. na podłogę z paneli laminowanych położyłem 2mm + 4 mm podkładu i 1 warstwę paneli winylowych - brak różnicy
2. druga warstwa - tj. 2 mm + 4 mm + 4mm podkład, brak zauważalnej różnicy
3. 2 x kołdra 2x2.2m złożona na pół jako podkład - lekko poprawia
4. kolejna kołdra (czyli łącznie 3 x kołdra złożona na pół) - lekko poprawia ale jak się ugniecie oczywiście dalej drgania przenosi
Techniczne dane:
Nie mam rządnych danych technicznych budynku czy mieszkania, ponieważ poprzedni właściciel nie ma planów (jak i wspólnota). Jest to blok z około 2003 roku, który nie jest podpiwniczony, ma 4 klatki ustawione koło siebie. W budynkach nie ma żadnych maszyn, tj. brak wentylatorów itd.
Obok budynku, jakieś góra 20/30m, znajduje się hala / sklep Auchan. Kontaktowałem się już ze sklepem i dostałem informację, że urządzenia działają poprawnie a emitowany hałas / drgania itd. jest według norm.
Nie wiem jak jest w innych klatkach.
Prośba o pomoc / pomysły / rady.
Jakiekolwiek pomysły i rady jak rozwiązać tymczasowo ten problem są więcej aniżeli mile widziane.
Pytania dodatkowe:
Czy da się, z Waszego doświadczenia, wykonać np. nową podłogę, która by niwelowała te drgania? Czy jest sens, finansowy, w taką inwestycję?
Obecnie planuję sprzedać to mieszkanie, nie wiem, może przyszłym właścicielom nie będzie to przeszkadzać. Lub skorzystać z rękojmi.
A w międzyczasie najem ... pieniądze dobrze wydane...
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam i życzę wesołych świat.