Co to jest? Co to za wykwity? Pomocy!

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
rav89
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 31 maja 2018, 10:22

Co to jest? Co to za wykwity? Pomocy!

Post autor: rav89 »

Cześć!

Piszę tu, bo już nie mam pomysłu. Na ścianach w dwóch pokojach pojawiły mi się takie niewielkie wykwity (purchle). Ta ściana z kontaktami dzieli dwie sypialnie - w jednej i w drugiej to g...o wyskoczyło prawie w tym samym miejscu, na tej samej wysokości.

Obrazek

Obrazek

Obie ściany były niedawno malowane, ale nie sądzę, żeby to było od farby, bo zachowałem wszelkie wskazówki dotyczące malowania.

Tu poniżej wyskoczyło w zupełnie innej części pokoju, ściana nie była od kwietnia malowana, nic z nią nie robiłem. Pojawiło się w ciągu ostatnich kilku dni.

Obrazek

W mieszkaniu raczej sucho, wilgotność wg higrometru i wypaśnego oczyszczaczo/nawilżacza na poziomie 25-40%. Wentylacja jest.

Już nie mam pomysłu co to może być,.. Wkurza mnie to, bo pojawia się nie wiem dlaczego i w dziwnych miejscach, w dodatku w pokoju, który szykuję właśnie dla brzdąca, który ma się pojawić za jakieś 1.5 miesiąca...

Dodam, że ten pokój, w którym są dwa wykwity znajduje się na pierwszym piętrze, ale nad nieogrzewanym fragmentem klatki - przy większych mrozach było czuć znaczną różnicę temperatur.

Macie pomysł co to może być?

Awatar użytkownika
deggial
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 17 mar 2008, 14:24
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Co to jest? Co to za wykwity? Pomocy!

Post autor: deggial »

Mieszkanie czy dom, która kondygnacja, zamieszkany od? Kiedy pojawiły się te pęcherze? W jakich okolicznościach? Jaka farba użyta do malowania?

rav89
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 31 maja 2018, 10:22

Re: Co to jest? Co to za wykwity? Pomocy!

Post autor: rav89 »

Mieszkanie, rynek wtórny, zamieszkane od maja 2018. Pierwsze piętro, pode mną tylko klatka schodowa, a pokoj w którym pojawiło się to coś znajduje się nad jej nieogrzewanym fragmentem. Pierwsze małe wykwity pojawiły się jeszcze latem, teraz zimą zmieniłem kolor tej ściany i pojawiły się kolejne (wczoraj odkryłem jeszcze jeden który musiał pojawić się od soboty - czyli w przeciągu 5 dni, wcześniej go nie było) Jedna farba to Dulux Easycare, druga Beckers (lateksowa).

A czy może ustawiony niedaleko sciany nawilżacz powietrza mógł ją zawilgocić? Bo po jego używaniu zauważyłem tez jakieś purchle, sporo większe, które zdrapałem, wysuszylem ten fragment sciany i naprawiłem/pomalowałem. Ta teoria by pasowała ale pozostaje jeden wykwit w innej części pokoju na innej ścianie wiec trochę to komplikuje....

Awatar użytkownika
deggial
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 17 mar 2008, 14:24
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Co to jest? Co to za wykwity? Pomocy!

Post autor: deggial »

Problem tkwi w określeniu czy jest to wilgoć czy błąd w malowaniu (technologia), czy może jeszcze coś innego. Obawiam się, że pomoc przez forum, bez oględzin, jest nie wykonalna. Dobrze byłoby stwierdzić czy od klatki nie ma mostków kamerą termowizyjną. Poszukałbym lokalnie osoby z uprawnieniami, która by mogła się temu przyjrzeć na żywo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”