witam
mam taki problem: w mojej kawalerce w 4 pietrowym bloku (moje 1 pietro) chcialbym usunac sciane przez co powiekszyc pokoj, powstalaby wieksza przestrzen, pokoj polaczylbym z kuchnia, oddzielnie bylaby tylko lazienka..
sciana ktora chcem usunac jest nosna, W spoldzielni mieszkaniowej facet od razu powiedzial ze nie mam prawa ruszac itd. ze blok sie zawali itd... po prostu mnie zbył, bo po co mu problem-wiadomo.
ale generalnie bede sie upieral.
chodzi o to ze sciany bym nie wywalil calej. po bokach z dwuch stron bym zostawil małe filary po kilkadziesiat cm, a przynajmniej z jednej strony, jeszcze nie wiem.. oraz po srodku sciany bym zostawil okolo metrowy kawalek, tak naprzeciwko drzwi od lazienki. i moje pytanie jest takie- czy moge to zrobic ? gdzie sie konsultowac ? jaki pozwolenie na to zalatwic i w jakim urzedzie ? ktos robil cos takiego ?
kolega mowil ze jeszzce mozna zrobic cos takiego ze pod sufitem polozyc poprzeczna belke ktora by sie opierala na tych pozostawionych kawalkach sciany, w celu wzmocnienia, wtedy podejrzewam ze nie stracilbym wogole nosnosci tej sciany
czy jak nie uzuskam takiego pozwolenia to robic to na własna reke czy lepiej odpuscic ?
pomozcie
dzieki pozdrawiam
burzenie ściany nośnej
Re: burzenie ściany nośnej
aha, generalnie to stary blok z plyty, sciana o ktorej mowa to ponoc zel beton..
Re: burzenie ściany nośnej
Potrzebne jest
pozwolenie na budowę w zakresie projektu architektonicznego, projektu konstrukcji i ewentualnie instalacji elektrycznej jeżeli coś w niej chcesz zmienić. Żeby wystąpić o pozwolenie na budowę musisz mieć zgodę wszystkich współwłaścicieli obiektu (tj wszystkich współlokatorów w przypadku wspólnoty lub zgodę zarządu z prawem do reprezentacji w przypadku spółdzielni). Dokumentację przygotowują uprawnieni projektanci w specjalności architektonicznej i konstrukcyjnej i ewent. elektrycznej.
Projekt konstrukcji powinien być opracowany w poszerzonym zakresie z uwzględnieniem całego budynku lub tej jego części na którą twoja przebudowa ma istotny wpływ (czyli w przypadku wielkiej płyty - całego budynku).
Wyrywanie płyty konstrukcyjnej z istniejącego układu to czyste wariactwo (zwłaszcza gdy chodzi o środkową kondygnację) - to moja opinia. Trochę tak jakbyś zbudował domek z kart i ze środka zaczął wyciągać pojedyncze karty... Czasem się uda...
pozostawię bez komentarza
dawno się żaden blok nie zawalił , możesz przerwać tą passę
pozwolenie na budowę w zakresie projektu architektonicznego, projektu konstrukcji i ewentualnie instalacji elektrycznej jeżeli coś w niej chcesz zmienić. Żeby wystąpić o pozwolenie na budowę musisz mieć zgodę wszystkich współwłaścicieli obiektu (tj wszystkich współlokatorów w przypadku wspólnoty lub zgodę zarządu z prawem do reprezentacji w przypadku spółdzielni). Dokumentację przygotowują uprawnieni projektanci w specjalności architektonicznej i konstrukcyjnej i ewent. elektrycznej.
Projekt konstrukcji powinien być opracowany w poszerzonym zakresie z uwzględnieniem całego budynku lub tej jego części na którą twoja przebudowa ma istotny wpływ (czyli w przypadku wielkiej płyty - całego budynku).
Wyrywanie płyty konstrukcyjnej z istniejącego układu to czyste wariactwo (zwłaszcza gdy chodzi o środkową kondygnację) - to moja opinia. Trochę tak jakbyś zbudował domek z kart i ze środka zaczął wyciągać pojedyncze karty... Czasem się uda...
OloTheMan pisze:czy jak nie uzuskam takiego pozwolenia to robic to na własna reke czy lepiej odpuscic ?
dawno się żaden blok nie zawalił , możesz przerwać tą passę

