Czy ktoś z Was korzysta z takiego rozwiązania, jak automatyczna kosiarka? Husqvarna Automower? to kosiarka, którą rzekomo można sterować IPhonem poprzez odpowiednią aplikację. Kosiarka może kosić w ten sposób nawet gdy jesteśmy poza domem. Myślę, że to ciekawe rozwiązanie, ale czy faktycznie skuteczne?

http://www.e-ogrodek.pl/a/873,jaka-kosiarke-wybrac

polecam tekst

Ja słyszałem bardzo dobre opinie na temat tej kosiarki od sąsiada http://www.sklepalko.pl/trawniki-koszen ... -3000.html Ponoć świetnie się sprawdza! Możesz sięgnąć po opinie na jej temat jeśli jesteś zainteresowany

Wszyscy posiadacze takich kosiarek są bardzo zadowoleni i je sobie chwalą (przynajmniej wszyscy których znam).

Coraz więcej takich kosiarek się pojawia na rynku. Automover, Stiga, Husqwarna, Zuchetti... Nie wiem nic o sterowaniu iphone, zasadniczo tym bym się nie przejmował. Najważniejsza jest stacja dokująca do której sama kosiarka wróci po koszeniu oraz możliwość zaprogramowania harmonogramu (te najtańsze poniżej 5k zł tego nie mają).

Generalnie obsługa polega na wyjęciu kosiarki na wiosnę, ustawienia stacji dokującej, sprawdzeniu harmonogramu i możemy zapomnieć o sprzęcie aż do jesieni. Jesienią oddajemy kosiarkę na przegląd/przesmarowanie/wyczyszczenie po czym zamykamy ją w szopie i czekamy na kolejny sezon

homelogic pisze: Generalnie obsługa polega na wyjęciu kosiarki na wiosnę, ustawienia stacji dokującej, sprawdzeniu harmonogramu i możemy zapomnieć o sprzęcie aż do jesieni. Jesienią oddajemy kosiarkę na przegląd/przesmarowanie/wyczyszczenie po czym zamykamy ją w szopie i czekamy na kolejny sezon

Rozumiem, że automatyczne samobieżne grabie są w zestawie lub jako dodatkowy gadżet.

dendrytus pisze: Rozumiem, że automatyczne samobieżne grabie są w zestawie lub jako dodatkowy gadżet.

Zamiast grabi mamy tzw. mulczowanie. Kosiara ma za zadanie jeździć codziennie lub max co parę dni i ścinać co najwyżej milimetr przyrostu. Nie będę wchodzić w dyskusje na temat zalet czy wad mulczowania. Mi wystarczy że mam znajomych i klientów którzy mają takie kosiary i trawniki mają jak na wimbledonie przy zerowym nakładzie pracy (przy założeniu posiadania jeszcze dodatkowo zraszaczy). Wszyscy sobie chwalą jako jeden z najlepszych zakupów w życiu. Taka kosiara wleci jako pierwsza gdy tylko zabiorę się na powaznie za ogród

Swoją drogą, producenci systemów ID już zauważyli ten produkt. Loxone zamieścił w blogu info na temat petycji do producentów kosiarek automatycznych o uwzględnienie integracji z ID - chociażby na zasadzie programowalnej złączki nc/no (http://www.loxone.com/blog-en/post/2012 ... -edge.aspx). Skoro jest już apka na iphone to pewnie da się niektóre modele zintegrować i programowac harmonogram na panelach.

homelogic pisze: Zamiast grabi mamy tzw. mulczowanie. Kosiara ma za zadanie jeździć codziennie lub max co parę dni i ścinać co najwyżej milimetr przyrostu.

O tym nie pomyślałem, pewnie dlatego, że mi trawnikiem zajmuje się syn sąsiadów za 20 zł/tydzień oprócz koszenia i grabienia dodatkowo odchwaszcza.

Ale pomysł integracji faktycznie ma sens i to dużo większy niż bezsensowne w przypadku posiadania ID, sterowanie ze smartfona. W końcu ID ma stację pogodową, prognozy i zegar astronomiczny. Zawsze coś z tego można uknuć.

Kosiarka nie odchwaści, to fakt. Ale mulczowanie jest fajne, bo nie kończysz ze stertą worów pełnych ściętej trawy, z którymi nie za bardzo jest co zrobić. Możesz kompostować, ale na końcu wychodzi że to to samo co mulczowanie, tyle że rozłożone w czasie i z dodatkowym nakładem pracy

Apka na smartphony oznacza z mojego punktu widzenia możliwość przechwycenia pakietów i rozkminienia jakiejś prostej integracji.

Taka kosiarka może pracować tylko w optymalnych warunkach. Co zrobić jeżeli zamiast boiska do siatkówki mamy normalny trawnik zróżnicowany poziomowo z różnymi roślinami ozdobnymi albo elementami małej architektury ogrodowej? Dla mnie jest to raczej symbol zamożności, albo coś, co będzie sąsiadów w oczy koleć, ale nie jest to żadna wartościowa alternatywa dla tradycyjnej kosiarki i fachowca o koszenia trawy. O kosztach nawet nie wspomnę.
No cóż, zabawki kosztują...

homelogic pisze: Apka na smartphony oznacza z mojego punktu widzenia możliwość przechwycenia pakietów i rozkminienia jakiejś prostej integracji.

Niestety szału nie będzie. Urządzeniem sterujemy przez SMS, a to oznacza, że apka przekłada nam "format graficzny" na SMS, a otrzymanego SMS na "format graficzny", ale tej opcji nie jestem pewny.
Ale skoro jest to w postaci modułu, pasującego do jakiegoś złącza w kosiarce, to można pokusić się o jakieś własne rozwiązanie.

Enerbau pisze:Taka kosiarka może pracować tylko w optymalnych warunkach. Co zrobić jeżeli zamiast boiska do siatkówki mamy normalny trawnik zróżnicowany poziomowo z różnymi roślinami ozdobnymi albo elementami małej architektury ogrodowej?

Przecież ty nawet nie widziałeś pudełka od takiej kosiarki.
https://www.youtube.com/watch?v=_GiKfUUZaDg
https://www.youtube.com/watch?v=UEZ8BuPgDys
https://www.youtube.com/watch?feature=e ... 641p0&NR=1

Dla mnie jest to raczej symbol zamożności, albo coś, co będzie sąsiadów w oczy koleć, ale nie jest to żadna wartościowa alternatywa dla tradycyjnej kosiarki i fachowca o koszenia trawy. O kosztach nawet nie wspomnę.
No cóż, zabawki kosztują...

Symbol zamożności kosztujący 2800 euro

Pewne rozwiązania nie są dla dziadów, są dla ludzi dla, których pieniądze (2800 euro) nie są problemem, a ich twoje zdanie kompletnie nie interesuje.

I dla przypomnienia większość ciekawych rozwiązań powstaje z myślą o innych rynkach niż polski. Polska nie jest i niebyła rynkiem docelowym pewnych rozwiązań.
Produkty takie są produkowana dla krajów gdzie symbolem zamożności jest Porsche Panamera, a nie Skoda Superb w dieslu.

Pudełka nie widziałem i nie mam zamiaru oglądać. Wyrosłem już z wieku kiedy dzieci się ślinią jak dostaną nową zabawkę, a taka zabawką jest ta kosiarka. Polecam LEGOLAND. Tam znajdziesz więcej takich gadżetów

Symbol zamożności kosztujący 2800 euro

Pewne rozwiązania nie są dla dziadów, są dla ludzi dla, których pieniądze (2800 euro) nie są problemem, a ich twoje zdanie kompletnie nie interesuje.

I dla przypomnienia większość ciekawych rozwiązań powstaje z myślą o innych rynkach niż polski. Polska nie jest i niebyła rynkiem docelowym pewnych rozwiązań.
Produkty takie są produkowana dla krajów gdzie symbolem zamożności jest Porsche Panamera, a nie Skoda Superb w dieslu.

Tylko nowobogacki może kupić coś takiego. Ludzi z kasą stać jest na ogrodnika i szofera!
Skoro Polska nie jest rynkiem dla tych produktów, to po kiego głąba próbuje się je w Polsce sprzedawać. Czyżby był to towar dla szlachty zaściankowej?
Jakie to polskie, bryka przed domem aby sąsiadów szlag trafiał, a zero w głowie.
Ci co naprawdę mają pieniądze, nie afiszują się z tym wszędzie, chyba, że są to gołodupce i szemrane towarzysto, którym się kiedyś fuksem powiodło
Jeżeli ktoś z tych tzw. "zamożnych" szuka informacji na forum, to żal mi takiego biedaka

Enerbau pisze: Jakie to polskie, bryka przed domem aby sąsiadów szlag trafiał, a zero w głowie.

Czyli jakiegoś fajnego samochodu też nie masz.

Ci co naprawdę mają pieniądze, nie afiszują się z tym wszędzie, chyba, że są to gołodupce i szemrane towarzysto, którym się kiedyś fuksem powiodło

Ponieważ jeździsz pewnie jakimś starym trupem i pewnie tylko dlatego, aby sąsiedzi myśleli, że masz kasę tylko się nią nie afiszujesz.

I co swoim ostatnim postem udowodniłeś? Myślałem, że zajmując się inteligentnymi systemami sterowania domów, jesteś inteligentnym facetem. Cóż, każdy może się mylić. Przykro mi bardzo z tego powodu

Bardzo ciekawe rozwiązanie,jednak także bardzo drogie i nie każdego będzie na to stać. Z pewnością fajnie sprawdza się przy większych powierzchniach do koszenia naszego podwórka.

Witam wszystkich. Potrzebuję automatykę do bram. Czym się kierować przy zakupie?