1 ) wentylacja z odzyskiem ciepła .
Kupuje się zestaw do własnego montażu, dopasowany do konkretnej rodziny, domu.
2) ogrzewanie
- tam gdzie jest ponad 20 cm izolacji od gruntu, rozkłada się w wylewce kable grzewcze, ;lub maty pod płytki, maty pod panele, Tam gdzie podłogowe ze względu na brak izolacji nie wchodzi w grę, stosujemy grzejniki z elektronicznym termostatem. GRZEJNIKI NIE MOGĄ WISIEĆ NA ŚCIANIE SZCZYTOWEJ A ZWŁASZCZA POD OKNEM.
3) chłodzenie i ogrzewanie powietrza - kupuje się zestaw do rozprowadzenia kanałami ogrzanego lub ochłodzonego powietrza oparty na inwertorowej rewersyjnej pompie ciepła. Tu trzeba niestety posłużyć się instalatorem, połączenie jednostki zewnętrznej z wewnętrzną wymaga specjalistycznego sprzętu i kosztuje 500-700zł.
-ciepłą woda - zasobnik zintegrowany z pompą ciepłą
https://www.youtube.com/watch?v=PQSMA4vTfBw

Doskonale Pan to przemyślał Panie Tomku. Tylko to jest 15kWh/m2 zapotrzebowania, czy zużycia? No i z ociepleniem domu - wystarczy normowy, czy jakoś specjalnie?

wariatuncio pisze:Doskonale Pan to przemyślał Panie Tomku. Tylko to jest 15kWh/m2 zapotrzebowania, czy zużycia? No i z ociepleniem domu - wystarczy normowy, czy jakoś specjalnie?

Przemyśliwałem ćwierć wieku temu. A tak po ludzku, to jakie jest pytanie?

Czy to jest instalacja która zużywa, czy produkuje 15kWh/m2*rok?

wariatuncio pisze:Czy to jest instalacja która zużywa, czy produkuje 15kWh/m2*rok?

Utrzymanie komfortowej temperatury to zużycie.

Nie pompą ciepła, bo jest współczynnik nakładu energetycznego. Czyli mniej energii zużywa instalacja (to widać na liczniku), niż dom (bo większość energii jest wpompowana z zewnątrz).
Dlatego pytam: czy te 15kWh/m2*rok to jest zużycie instalacji, czy domu?

wariatuncio pisze:Nie pompą ciepła, bo jest współczynnik nakładu energetycznego. Czyli mniej energii zużywa instalacja (to widać na liczniku), niż dom (bo większość energii jest wpompowana z zewnątrz).
Dlatego pytam: czy te 15kWh/m2*rok to jest zużycie instalacji, czy domu?

Zużycie, to jest ile kWh zużyje instalacja na utrzymanie komfortu.
Dom nie zużywa, zużywa instalacja.
Pompa ciepła to urządzenie transportujące ciepło z wartości niższych do wyższych, znakomicie sprawdza się zarówno latem jak i zimą. Latem rewelacyjne zastąpiła stosowane od lat 90-tych gruntowe wymienniki a zimą świetnie wkomponowała się w niecentralne ogrzewanie elektryczne.
Poza tym jest tańsza od gwc, więc jest w moich instalacjach.
Przy dużym zużyciu ciepłej wody, też opłaca się zastosować zasobnik z pompą ciepła.
To wszystko zamknięte w dobrym termosie ze zdrową wentylacją, zapewni komfort i małe zużycie.

Jak to dom nie zużywa? Przecież co innego dom energooszczędny, albo pasywny, a co innego stary dom z gołymi ścianami, w którym od zawsze pali się węglem, a i tak jest zimno.
Wiadomo, że zużywa instalacja, ale to tak samo, jak powiedzieć, że nie zużywa samochód, tylko jego silnik, tylko że ten sam silnik w dwóch różnych samochodach zużyje inną ilość paliwa.

Pana instalacja może jest OK, ale do jakiego to będzie domu? Sama ciepła woda to według mojego projektu 2500kWh, więc po rozłożeniu na 98m2 domu to jest 25kWh/m2*rok. Jeszcze dojdzie 30kWh/m2*rok na ogrzewanie (dom 3-litrowy) i mamy 55. Żeby zużycie wyszło 15, to współczynnik SCOP (sezonowej efektywności energetycznej) musi być 3,66, czyli całkiem sporo. Przy normalnej zimie raczej nie do osiągnięcia. Poza tym pompa ciepła do wody użytkowej pracująca cały rok jest strasznie droga.

A ja budować będę dom energooszczędny, dobrze ocieplony i wychodzi na to, że to ledwie-ledwie może zadziałać. Co z normalnymi domami, około 70kWh/m2*rok na samo ogrzewanie?
W planach jest kocioł gazowy i wentylacja mechaniczna, ale jeśli ta Pana instalacja sobie poradzi i będzie tańsza, to mogę spróbować. Proszę odpowiedzieć jaki dom kwalifikuje się do takiej instalacji?

około 70kWh/m2*rok na samo ogrzewanie?

Stare domy, po eliminacji strat instalacyjnych, uszczelnieniu i marginalizacji strat wentylacyjnych, zużywają przy grzejnikach elektrycznych, do 30kWh/m2 na samo ogrzewanie.
Nie wiem skąd u Szanownego Pana 70kWh. Takie straty, nie generują przegrody. Muszą być błędy instalacyjne.
3000 kWh x0.54=1620 zł : 5 = 324 średnio miesięcznie na samo ogrzanie!!! TO JEST MAŁO. Nikt mający dobrą rekuperację i niecentralne więcej nie płaci.

Sama ciepła woda to według mojego projektu 2500kWh,

Wody zużywamy tyle samo w domu 100m2 jak i 1000m2 dlatego podawanie jej w kWh/m2 jest bez sensu.
35 l wody prysznicowej to 1kWh - 87,5m3??? W domu jesteśmy średnio 330 dni - to 265 l dziennie.
Przy tak ogromnym zużyciu, zasobnik 300 l z pompą ciepła to konieczność . Już będzie poniżej 1000kWh

Przecież co innego dom energooszczędny, albo pasywny, a co innego stary dom z gołymi ścianami, w którym od zawsze pali się węglem, a i tak jest zimno.

OCZYWIŚCIE!
Klasa energetyczna Ocena energetyczna Zużycie na ogrzewanie na m2
A+ posiadający nadwyżki sprzedający kWh
A autonomiczny samowystarczalny
B pasywny 0-15 kWh/m2
C izolowany 15-30 kWh/m2
D nieizolowany powyżej 30 kWh/m2

A ja budować będę dom energooszczędny, dobrze ocieplony

Proszę się zdecydować, energooszczędny czy ocieplony?

W planach jest kocioł gazowy

Ogrzewanie gazowe, nie jest energooszczędne, zużywa kilka razy więcej kWh niż potrzeba. Im dom ma skuteczniejszą izolację, tym różnica jest większa.
Prof. Krzysztof Żmijewski - Ekonomiczna izolacja termiczna, to taka przy której nieekonomiczny jest centralny system ogrzewania.
Nie zbuduje Pan domu energooszczędnego ogrzewanego gazem. To najdroższe i najmniej komfortowe ogrzewanie, zupełnie nienadające się do domów izolowanych. Stąd na politechnikach tak oszukują w sprawach zużycia czy "obliczeń"

Pisze Pan, że dom nie zużywa, a podaje definicję (A+, A,B,C...) zaczynającą się od "zużycie", a potem jest "izolowany" i "pasywny". To chyba dom izolowany i dom pasywny, a nie instalacja izolowana i instalacja pasywna, czyli w domyśle dom zużywa. Więc ja się pytam jaki dom?

Ze świadectwa energetycznego wynika, że moje 98m2 domu 30kWh/m2*rok wraz z ciepłą wodą to 5440kWh, czyli 55,5kWh/m2*rok. Gazem to będzie jakieś 1350-1500zł, ale gdyby prądem miało być 15kWh/m2*rok, to wyjdzie dużo taniej, ale ten SCOP musiałby wyjść jakieś 3,7. No i dom dosyć dobrze ocieplony, 20cm styropianu i płyta fundamentowa na 20cm XPS i wentylacja mechaniczna.

Żeby osiągnąć taką sprawność, trzeba założyć pompę ciepła za 20 tyś. zamiast kotła za 4-5tyś z kominem. Na wstępie jest więc 15 tyś drożej, żeby rocznie oszczędzać 600-700 zł. Gdzie tu sens? Chyba, że ja czegoś nie rozumiem.

wariatuncio pisze:
Ze świadectwa energetycznego wynika, że moje 98m2 domu 30kWh/m2*rok .............................................No i dom dosyć dobrze ocieplony, 20cm styropianu i płyta fundamentowa na 20cm XPS i wentylacja mechaniczna..

Podobny dom , tyle, że 84m2 + poddasze użytkowe zużył za ubiegły rok https://www.enerbau.pl/koszt-ogrzewania ... orne-84-m2



.

Gazem to będzie jakieś 1350-1500zł,

Abonament + prąd zużyty przez kocioł to połowa tego, a sprawność tego typu systemów przy małych potrzebach nie przekracza 30%.

Pisze Pan, że dom nie zużywa, a podaje definicję (A+, A,B,C...) zaczynającą się od "zużycie", a potem jest "izolowany" i "pasywny". To chyba dom izolowany i dom pasywny, a nie instalacja izolowana i instalacja pasywna, czyli w domyśle dom zużywa. Więc ja się pytam jaki dom?

Nie lubię pasywnych instalacji. Precyzyjna, aktywna instalacja niecentralna z elektroniką w każdym pomieszczeniu. Chodzi o to, by precyzyjnie uwzględniała zyski bytowe (ciepło ze źródeł poza grzewczych.

No i dom dosyć dobrze ocieplony, 20cm styropianu i płyta fundamentowa na 20cm XPS i wentylacja mechaniczna.

W latch 90-tych dawało się 30 cm od gruntu.

Ja daję 40 cm , Na 20 cm nie mogę dać podłogowego ogrzewania, które bardzo lubię.

wariatuncio pisze:Pisze Pan, że dom nie zużywa, a podaje definicję (A+, A,B,C...) zaczynającą się od "zużycie", a potem jest "izolowany" i "pasywny". To chyba dom izolowany i dom pasywny, a nie instalacja izolowana i instalacja pasywna, czyli w domyśle dom zużywa. Więc ja się pytam jaki dom?

Ze świadectwa energetycznego wynika, że moje 98m2 domu 30kWh/m2*rok wraz z ciepłą wodą to 5440kWh, czyli 55,5kWh/m2*rok. Gazem to będzie jakieś 1350-1500zł, ale gdyby prądem miało być 15kWh/m2*rok, to wyjdzie dużo taniej, ale ten SCOP musiałby wyjść jakieś 3,7. No i dom dosyć dobrze ocieplony, 20cm styropianu i płyta fundamentowa na 20cm XPS i wentylacja mechaniczna.

Żeby osiągnąć taką sprawność, trzeba założyć pompę ciepła za 20 tyś. zamiast kotła za 4-5tyś z kominem. Na wstępie jest więc 15 tyś drożej, żeby rocznie oszczędzać 600-700 zł. Gdzie tu sens? Chyba, że ja czegoś nie rozumiem.

Robię podobne instalacje jak Pan Tomasz chociaż nie jestem takim optymistą co do wyniku na poziomie 15kwh/m2/rok... chyba że dla nowego domu dobrze zaizolowanego to wtedy tak. Ale żeby podać Ci przykład jak takie instalację potrafią być efektywne odsyłam do jednego z moich wpisów:

http://www.forumbudowlane.pl/vt/31304/1 ... torder=asc

Jest tam nawet zdjęcie poboru urządzenia.

To wcale nie jest tak mało:
na samo ogrzewanie np. 150m2 wychodzi 270 zł miesięcznie!!! Panie Grzegorzu, dobre grzejniki na ścianach działowych, airpack, nawiewne szybkie grzejniki w łazienkach, wspomagane ogrzanym powietrzem z inwertera, -TO NAPRAWDĘ NIE JEST NADZWYCZAJNY WYNIK.

Gdy się ktoś ogrzewa np. gazem - to podaje ile zużył m3 gazu, nie podaje zużycia kWh ( a kocioł to 150W) czy abonamentu. A już na pewno nie podaje rachunku za prąd. Przy ogrzewaniu elektrycznym, bardzo często, rachunek jest podawany za całość.

Panie Enerbau:

Za 12 tyś można spokojnie zrobić system z kotłem kondensacyjnym (a nawet taniej), który dodatkowo ogrzeje wodę. Już w tym domu widać, że w II sezonie zużycie jest o 35% większe niż w pierwszym, czyli wyjdzie około 2000kWh, czyli 23,5kWh/m2*rok, a jest raczej ciepło. Poza tym dom ma lepszą izolację ścian od mojej, bo ja mam mieć tylko 20cm styropianu, a tam jest w sumie 28. No i jeszcze trzeba coś do grzania wody, a kocioł dwufunkcyjny zrobi to w cenie.

Panie Tomku:

Nie wiem skąd ta sprawność 30%, ale napisać można wszystko. Abonament to jakieś 360zł rocznie plus 2,20 zł/m3, czyli jakieś 22 grosze za kilowatogodzinę. Niech będzie nawet 25groszy uwzględniając sprawność. Zużycie 5440kWh to zatem maksymalnie 1700zł, a dodatkowo gotowanie na gazie jest tańsze niż na prądzie.
No i ten styropian. Czterdzieści centymetrów? Mam mieć płytę 7,8x10,5m, więc dołożenie pod nią 20cm XPS to koszt 6 tysięcy.

Ostatecznie w większym domu koszt grzania z wodą ma wyjść do 1700zł, a w mniejszym z linka samo grzanie to 1100-1200. Do tego woda prądem co najmniej drugie tyle i jeszcze styropianu za 6 tysięcy. I jaki sens?