Proszę o fachową poradę.
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
patryk2oo8b
- Początkujący

- Posty: 7
- Rejestracja: 09 gru 2008, 22:38
Proszę o fachową poradę.
Witam. Posiadam dom starego budownictwa który jest zbudowany z pustaka tzn. z całego od zewnątrz a połówki od wewnątrz. Pomiędzy nimi jest szczelina i w tym tkiwi mój problem gdyż na ścianach pojawia się wilgoć i w pomieszczeniach nie utrzymuje się stała temperatura. Chciałbym się od was dowiedzieć czym mogę uzupełnić tą "lukę". Czy istnieje jakiś środek typu pianka który zapewnił by stałą temperaturę w domu poprzez uzupełnienie tej szczeliny? Z góry dziękuję za odpowiedź.
patryk2oo8b
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
No pięknie i co Pan radzi bo narazie znów brak konkretów.T. Brzęczkowski pisze:Ta "luka " służy do wentylacji ściany - po wypełnieniu problem znacznie się nasili.
Zamiast doradzić znów Pan przedstawia złowróżbne wizje.
Po takiej Pana radzie to co niby ma zrobić pytajacy???
Proszę się wysilić.
Jak to się ma do forsowanych przez Pana pomysłów z izolowaniem od środka.
Przeciez to właśnie chce zrobic pytajacy patryk2008b???Nie rozumiem tej Pana sprzeczności w myśleniu.
-
patryk2oo8b
- Początkujący

- Posty: 7
- Rejestracja: 09 gru 2008, 22:38
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
patryk2oo8b
- Początkujący

- Posty: 7
- Rejestracja: 09 gru 2008, 22:38
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
patryk2oo8b
- Początkujący

- Posty: 7
- Rejestracja: 09 gru 2008, 22:38
Przepraszam,że się wtrącam, ale czy ta folia nie zamknie wilgoci w środku w domu? Przecież jeśli zastosuje się tzw odpowiednią wentylację (czyli w domu już wybudowanym można tylko wyciągi elektryczne dołączyć), to zimą będzie bardzo duża utrata ciepła, które wywalane zostanie na zewnątrz, a wilgoć z gotowania, suszonego prania i łazienki jest w sezonie grzewczym zamknięta w czterech ścianach szczelnie zakrytych folią , czy to nie grozi gigant grzybem????????????? Poza tym każdy wie że ogrzanie suchego powietrza jest tańsze i szybsze, a ogrzanie wilgotnego długie i drogie.
Zaciekawił mnie ten wątek, bardzo proszę o wytłumaczenie jak można w wybudowanym już domu poprawić wentylację (sposoby) tak aby nie tracić także na wzmożonym ogrzewaniu?
Zaciekawił mnie ten wątek, bardzo proszę o wytłumaczenie jak można w wybudowanym już domu poprawić wentylację (sposoby) tak aby nie tracić także na wzmożonym ogrzewaniu?
aniamat
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
A czy w dachu folia wilgoć zatrzymuje? Folia od środka odcina wejście wilgoci, nie wyjście! Szanowny Panie. Wentylacja skuteczna ma odprowadzać wilgoć nie ściana! Tam gdzie folia od środka nie ma grzyba!aniamat pisze:Przepraszam,że się wtrącam, ale czy ta folia nie zamknie wilgoci w środku w domu? Przecież jeśli zastosuje się tzw odpowiednią wentylację (czyli w domu już wybudowanym można tylko wyciągi elektryczne dołączyć), to zimą będzie bardzo duża utrata ciepła, które wywalane zostanie na zewnątrz, a wilgoć z gotowania, suszonego prania i łazienki jest w sezonie grzewczym zamknięta w czterech ścianach szczelnie zakrytych folią , czy to nie grozi gigant grzybem????????????? Poza tym każdy wie że ogrzanie suchego powietrza jest tańsze i szybsze, a ogrzanie wilgotnego długie i drogie.
Zaciekawił mnie ten wątek, bardzo proszę o wytłumaczenie jak można w wybudowanym już domu poprawić wentylację (sposoby) tak aby nie tracić także na wzmożonym ogrzewaniu?
A poprawienie wentylacji i ograniczenie strat to tylko odzysk ciepła.
A czy w dachu folia wilgoć zatrzymuje? Folia od środka odcina wejście wilgoci, nie wyjście! Szanowny Panie. Wentylacja skuteczna ma odprowadzać wilgoć nie ściana! Tam gdzie folia od środka nie ma grzyba!T. Brzęczkowski pisze:aniamat pisze:Przepraszam,że się wtrącam, ale czy ta folia nie zamknie wilgoci w środku w domu? Przecież jeśli zastosuje się tzw odpowiednią wentylację (czyli w domu już wybudowanym można tylko wyciągi elektryczne dołączyć), to zimą będzie bardzo duża utrata ciepła, które wywalane zostanie na zewnątrz, a wilgoć z gotowania, suszonego prania i łazienki jest w sezonie grzewczym zamknięta w czterech ścianach szczelnie zakrytych folią , czy to nie grozi gigant grzybem????????????? Poza tym każdy wie że ogrzanie suchego powietrza jest tańsze i szybsze, a ogrzanie wilgotnego długie i drogie.
Zaciekawił mnie ten wątek, bardzo proszę o wytłumaczenie jak można w wybudowanym już domu poprawić wentylację (sposoby) tak aby nie tracić także na wzmożonym ogrzewaniu?
A poprawienie wentylacji i ograniczenie strat to tylko odzysk ciepła.[/quote
A jakie są sposoby na poprawienie wentylacji w domu już ukończonym i zamieszkałym?
PS.
Jestem kobietą
aniamat
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Z tymi "piankami" na dwoje babka wróżyła.Owszem mozna ale jestem tu sceptykiem otóżpatryk2oo8b pisze:A zna Pan jakieś inne metody? Co w sprawie tych pianek? Czy zna pan jakieś firmy trudniące się tym?
1) szczelina wentylacyjna jest mała 2-3 cm a więc po wpuszczeniu w nia PUR (masa poliuretanowa) w przeliczeniu na grubośc styropianu uzyska się tak jakbyś dał 3,5-5 cm styropianu a wiec niewiele w stosunku do poniesionego kosztu.
2)masa poliuretanowa ma tzw zamknięte kapilary a więc staje się dosyc szczelna paroizolacją wówczas przy słabej wentylacji pomieszczeń i jednak zbyt cienkim izolowaniu (te przeliczeniowe 5 cm styropianu) zachodzi groźba ze wytrąci się wilgoć w scianie wew przed ta "pianką" i zamiast mieć lepiej - masz gorzej.
3) gdybyś uzył "pianki" krylaminowej to problem jej paroizolacyjności odpada ale związki chemiczne które są w niej działaja korodująco na zbrojenie przewiazania warstw murów.Inny problem ze ta "pianka" kumuluje wilgoć wówczas jej termoizolacyjność znacznie spada.Czyli w sumi też do bani.
Tu - jak sporadycznie słusznie twierdzi Brzęczkowski - ważne jest wentylowanie pomieszczenia aby zmniejszyc zawartość pary wodnej/wilgoci w powietrzu.
Znacznie korzystniej byłoby zaizolowac budynek od zewnątrz,
Ale jeśli nie wchodzi to w grę z jakiśtam względów jest mniej szczęśliwe rozwiązanie takie jak podał na zdjęciu Brzęczkowski.
Mniej szczęśliwe bo brak izolowania murów prowadzi do ich powolnej degradacji.Zamarzanie i rozmarzanie wody w zaprawach powoduje ich osłabienie i pękanie.Więc zdecydowanie lepiej jest izolowac mury od zewnątrz.
