Witam serdecznie. Mam problem z rachunkami za gaz w zime. Na ogrzanie 160m domu wydaje miesiecznie okolo 1300zl. Dom kupilem w zeszlym roku. Jest to dom z 1984 roku po modernizacji w 2003r, zostaly w nim wymienione okna i zostal ocieplony. Problem jest taki ze dom ocieplony zostal styropianem 4cm co jest moim zdaniem stanowczo za malo, a okna majac swoje lata tez maja slaby wspolczynnik przepuszczania ciepla. Co byscie mi poradzili? Zastanawiam sie na polozeniem od wewnatrz plyt climpor xps ewentualnie ytong multipor. Najgorsze jest to, ze nie mam pewnosci ze to pomoze, gdyz moze okazac sie ze winowajca sa slabe okna? Czy moze ktos mi pomoc? Moge przeslac zdjecia domu jesli bedzie to potrzebne.

Pozdrawiam

Przy identycznych izolacjach najwięcej ciepła ucieka do gruntu. Potem w kolejności jest wentylacja, dach ... ściana powinna być szczelna (z paroizolacją) - dlatego często mniej energii zużywają mocno oszklone domy.
Proponowałbym zacząć od wentylacji z odzyskiem ciepła - przyklejanie izolacji za murem na fundamencie pomoże jak przysłowiowe kadzidło ...



to nie jest izolacja

moze to i racja bo choc dom jest podpiwniczony to tylko w niektorej czesci, np. pod salonem piwnicy nie ma i jak sie skonczyla poprzednia zima to mialem wrazenie, ze podloga ciagle jest zimna choc na dworze juz bylo calkiem calkiem

W pomieszczeniach, gdzie nie ma piwnicy istnieją mostki cieplne do gruntu. Można je częściowo wyeliminować izolując podłogę od wewnątrz. W pomieszczeniach piwnicznych należy zaizolować strop.

Witam, dziekuje za pomocne rady. Dodam tylko ze piwnica jest grzana w zime, uzytkowa, na jej podlodze sa kafelki wiec podlogi nie ocieple, nie jest bardzo wysoka wiec co Pan radzi, jakim materialem ocieplic jej strop? Slyszalem o metodach natryskowych i wdmuchiwanych, czy to jest warte tego wszystkiego?