Witam, jakieś 5 tygodni temu usłyszałem na strychu gryzienie styropianu. Wyłożyłem trutki , 3 łapki i odstraszacz ultradzwiękowy pespeller . Strych wyłożony wełna a pod nią karton gips. W łapkach nic nie znalazłem uspokoiło się na jakieś 2 tygodnie. Niestety od 3 tygodni walczę z myszą która siedzi w styropianie słychać ja zawsze od środy do soboty wieczorami jak gryzie styropian. Nie wiem jak ja wypędzić znalazłem dziurę przy tarasie włożyłem trutkę i zostawiłem dziurę i tak tedy już nic wejdzie oraz znalazłem dziure przy garażu tam włożyłem trutkę i zalepilem.
Proszę o pomoc jak wypędzić ta mysz ze styropianu bo z żona już świtujemy , trutka nie skuteczna , ultradźwięki tez. Nie mam pomysłu . Mieszkamy w tym domu od 1,5 roku. Pierwszy raz taka sytuacja.
Mysz w styropianie . Pomocy ..
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mysz w styropianie . Pomocy ..
To raczej kuna. Mysz dawałaby znać w dzień.Redkca pisze:Witam, jakieś 5 tygodni temu usłyszałem na strychu gryzienie styropianu. Wyłożyłem trutki , 3 łapki i odstraszacz ultradzwiękowy pespeller . Strych wyłożony wełna a pod nią karton gips. W łapkach nic nie znalazłem uspokoiło się na jakieś 2 tygodnie. Niestety od 3 tygodni walczę z myszą która siedzi w styropianie słychać ja zawsze od środy do soboty wieczorami jak gryzie styropian. Nie wiem jak ja wypędzić znalazłem dziurę przy tarasie włożyłem trutkę i zostawiłem dziurę i tak tedy już nic wejdzie oraz znalazłem dziure przy garażu tam włożyłem trutkę i zalepilem.
Proszę o pomoc jak wypędzić ta mysz ze styropianu bo z żona już świtujemy , trutka nie skuteczna , ultradźwięki tez. Nie mam pomysłu . Mieszkamy w tym domu od 1,5 roku. Pierwszy raz taka sytuacja.
rekuperacja od 1989r
Re: Mysz w styropianie . Pomocy ..
Kuna, wydra, ryjówka, zając..Redkca pisze:Niestety od 3 tygodni walczę z myszą która siedzi w styropianie słychać ja zawsze od środy do soboty wieczorami jak gryzie styropian.
To są zwierzęta robiące melanż od środy do soboty. W niedzielę Bóg kazał odpoczywać to i zwierzęta mają fajrant.
A tak poważnie-wpuść w dziurę gdzie ta mełpa wlazła aerozol. Najlepiej lakier do włosów albo gaz pieprzowy. Zwierzęta nie włażą tam gdzie śmierdzi chemią.

