Witam serdecznie wszystkich i proszę o porady o odnośnie termomodernizacji kamienicy z początku lat 90tych.

Szczegóły dotyczące budynku:
- szeregowy (nie wiem jakie materiały i izolacja od budynków sąsiednich), sąsiedzi nie grzeją lub utrzymują bardzo niskie temperatury (budynki na wynajem, przeważnie stojące puste),
- od frontu ściana - tynk 2cm, cegła 25 cm, styropian 8cm, cegła licówka na kotwach 12 cm,
- od tyłu ściana - tynk 2cm, cegła 25 cm, styropian 8cm, cegła 12 cm, fasadowa wyprawa tynk 2cm,
- budynek położony w strefie ochrony konserwatorskiej, więc ocieplanie od zewnątrz ścian szczytowych bardzo utrudnione, do tego cegła klinkierowa, wariant ocieplania ścian szczytowych wykluczam z uwagi na problemy na małe prawdopodobieństwo uzyskania zgody (budynki na starówce przestałyby się licować frontem z moją dodatkowo ocieploną kamienicą) i dużo formalności,
- kamienica składa się z pięciu poziomów, każdy ok. 50 m2, w tym piwnica stojąca na starych fundamentach średniowiecznych (kiedyś nie wolno było tego burzyć tylko tak na tym stawiali),
- obecnie ogrzewane starym piecem gazowym z otwartą komorą spalania, rachunki kosmiczne
- kominek opalany drewnem, ale wykorzystywany tylko od święta
- wentylacja grawitacyjna,

Rozważam następujące opcje termomodernizacji:

1) a) ocieplenie od wewnątrz wełna mineralna o wk 0,32 (5 lub 10 cm), paroizolacja, płyta gk,
b) chciałbym w piwnicy dać dodatkową izolację od gruntu, ale ciężka sprawa bo wysokość tam jest tylko 2,53m, a piwnica jest użytkowa, nie wiem ile izolacji by trzeba dać i jaką, żeby to coś dało,
c) wymiana pieca na kondensacyjny, ewentualne dołożenie kaloryferów, żeby uzyskać jak najlepszy efekt kondensacji
2) sama wymiana pieca na kondensat + dołożenie kaloryferów, bo izolowanie wszystkich pomieszczeń od wewnątrz będzie dosyć pracochłonne i kosztowne, więc nie wiem ile lat zajmie zwrot inwestycji,

Będę wdzięczny za wszystkie opinie i porady co można zrobić, z zastrzeżeniem, że znam płyty Eurothane G i płyty Multipoor, ale odrzucam te rozwiązanie ze względu na wysoki koszt.

Uszczelnić i wentylacja z odzyskiem ciepła, Pompa ciepła powietrze powietrze z tnwertorem.

Tak, dom uszczelnić, założyć wentylację z wm. Żaden gaz. Od środka można doizolować ile się da, są różne możliwości. Gdyby grunt dało się również poprawić to świetnie. Potem wrzucić pompę ciepła w tandemie z grzejnikami i rachunki będą mniejsze niż gaz i to dużo mniejsze!

Istnieją już dziś systemy izolacji posadzek na gruncie, które można stosować pod podłogi pływające albo pod płytki.
Izolowanie kosztuje, ale brak izolacji kosztuje jeszcze więcej i to cały czas!!!
Izolacja z wełny mineralnej wymusza założenie wentylacji. To też są koszty.
W przypadku zastosowania izolacji z multiporu np. 60 mm i ogrzewania podczerwienią,
wentylacja będzie zbędna.

Enerbau pisze: wentylacja będzie zbędna.

Wentylacja jest wymogiem zdrowego domu.

TwojOszczednyDom pisze:

Enerbau pisze: wentylacja będzie zbędna.

Wentylacja jest wymogiem zdrowego domu.

Co innego dom, a co innego mieszkanie, gdzie czasem nie ma możliwości założenia wentylacji. Nie można generalizować, a odnosić się jedynie do konkretnych przypadków.

Enerbau pisze:

TwojOszczednyDom pisze:

Enerbau pisze: wentylacja będzie zbędna.

Wentylacja jest wymogiem zdrowego domu.

Co innego dom, a co innego mieszkanie, gdzie czasem nie ma możliwości założenia wentylacji. Nie można generalizować, a odnosić się jedynie do konkretnych przypadków.

Wentylacja to podstawa. Nie ma domu czy mieszkania bez wentylacji.
Jednym z podstawowych błędów instalatorów, jest ogrzewanie w oderwaniu od odzysku ciepła z wentylacji. To dyskwalifikuje instalatora. Nie da się zejść poniżej 30kWh/m2 .
Ponieważ wentylacja jest dla ludzi, to im mniej m2 przypada na jednego mieszkańca, tym większy ma to wpływ na zużycie. Ogrzanie powietrza wentylacyjnego na 4 osoby to minimum 4000 kWh , a instalacja zużywająca ponad 30kWh/m2 jest źle wykonaną instalacją.

http://www.vent-axia.com/range/hr100rrs.html Centralki wentylacyjne ważące niecałe 6kg wielkości pudełka od butów.