Witam,
Wiem że ten temat nie jest popularny i odradzany ale czasem nie ma wyjścia i trzeba sobie jakoś radzić w czasach tak drogiego ogrzewania.
Na zewnątrz domu jest położony styropian o grubości 10cm (więcej nie można było dać), teraz będzie robiony remont i chce zastosować płytę PIR wewnątrz pomieszczeń o grubości 5cm z powłoką aluminiową z rewelacyjną lambdą 0,022.
Folia aluminiowa która znajduje się na płycie PIR będzie działać jak folia paroizolacyjna i ograniczy przenikanie pary wodnej, płyta jest wodoodporna i odporna na czynniki biologiczne więc wygląda to wręcz idealnie do takiego zastosowania.
Ustaliłem dwa ważne warunki żeby taką płytę można było zastosować, niska wilgotność pomieszczenia oraz wentylacja.
Tu też nie było by problemu bo w pomieszczeniu jest wentylacja grawitacyjna (będzie rekuperator), a obecny poziom wilgoci waha się w zależności od pory roku od 35% do 50%.
Słyszałem od pewnej osoby z pracy, że też ma ocieplony dom styropianem i dodatkowo ocieplił klika pomieszczeń od wewnątrz płytami PIR z aluminium i zero problemu z grzybem czy ścianą (robił otwór pod klimatyzacje więc mógł to ocenić po kliku latach jak to wygląda).
Multipor odpada, za drogie za dużo roboty i lambda 0,042.
Co o tym myślicie?, ktoś stosował takie rozwiązanie?