Panie Who
Myli się Pan w kilku miejscach:
1. Analiza kosztuje od 40 do 70% mniej niż Pan wskazał. W przypadku Pana domu będzie 70% mniej.
2. W powietrzu zawsze znajduje się para wodna i to ona skraplać się może w ścianie przy niewłaściwie wykonanym ociepleniu - niezależnie od tego czy od wewnątrz jest paroizolacja czy nie. Para wodna jest tam, gdzie powietrze - czyli w całym przekroju każdej przegrody budowlanej.
3. Kondensacja pary nie zachodzi przy 0 st. C lecz znacznie wcześniej, tj. przy wyższej temperaturze.
4. Ilość skroplin jest zależna od wielu czynników, a najbardziej od przepuszczalności pary przez paroizolację.
5. Dla spowodowania korozji biologicznej drewna nie trzeba kondensacji lawinowej czy liczonej w litrach na m2. Wystarczy najmniejsza z możliwych cząstek - jeśli tylko są sprzyjające warunki do rozmnażania grzybów.
6. Niewiele daje impregnacja drewna przeciw grzybom - jedynie odsunie degradację w czasie o np. kilka lat.
7. Jedynym sposobem uniknięcia korozji biologicznej drewna jest zabezpieczenie się przed kondensacją dodatnią w bilansie, a do tego potrzebne są analizy c-w.
8. Nie można wykonać jednej analizy c-w na całą Polskę, gdyż każdy dom jest inny i inne są warunki obliczeniowe, np. ta sama przegroda może nie kondensować we Wrocławiu, ale będzie w Ostrołęce. Uwarunkowań jest tak dużo, że nie jest możliwa unifikacja obliczeń.
Pozdrawiam,
Jerzy
Docieplanie starego drewniantego domu z tynkiem
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
zofia piess
- Początkujący

- Posty: 3
- Rejestracja: 31 paź 2009, 20:34
Re: Docieplanie starego drewniantego domu z tynkiem
jesli pomalowany wapnem to chyba tynk wapienny bo na cemencie wapno sie zle trzyma.MrWho pisze:Witam serdecznie
Mam pytanko. Chodzi mi o docieplanie domu drewnianego zbudowanego z bali jedno poziomowego. Bal od wewnątrz jest pokryty płytami pilśniowymi, a pod nimi chyba jest jakaś papa. Niestety nie wiem dokładnie jaki jest stan tego ponieważ jeszcze nie zostało to "rozebrane". I od zewnątrz bal jest pokryty siatka metalowa i na nią stary tynk chyba cementowo wapienny... Wszystko pomalowane "wapnem".
Uwazam ze najlepiej nie ruszac i nie izolowac na zewnatrz. Jedynie naprawic tynk jesli popekany no i nie wolno uzywac mieszanek z cementem do reparacji jesli ten stary tynk jest wapienny. A jest najprawdopodobniej wapienny bo taki najlepiej wspölpracuje z drewnianym podlozem i nie zatrzymuje wilgoci.
Jedna dobra rada - nie malowac tynku wapiennego farbami co zatrzymuja pare wodna bo skonczy sie katastrofa.
Jesli welna mineralna od wewnatrz to koniecznie folia plastikowa co nie przepuszcza pary wodnej z wnetrza domu w strone drewna. Moze pasuje rozwiazanie: gips, folia, welna, 1-3cm szczelina wentylacyjna, , papa, bale, tynk. Szczelina mniejsza niz 3cm = zla cyrkulacja powietrza i nie naraza na duze straty ciepla a umozliwia wentylacje wilgoci w razie potrzeby.
Stary dom to moze najlepiej zastosowac stare metody izolowania? Opisze to co znam. Podwöjna sciana z desek na wpust a pomiedzy wypelnialo sie wiörami z drewna przesypanymi wapnem palonym. Materialy te byly pod reka na kazdej budowie
5cm welny izoluje lepiej niz plyta pilsniowa ale nie nie bedzie to rewelacyjna obnizka kosztöw ogrzewania domu parterowego i nie wiem czy ja bym sie zdecydowal na tyle roboty jesli te bale sa grubosci powyzej 20cm. No ale sciany beda nowe i röwne po takim remoncie i to chyba tez sie liczy na plus
Co do drewna to ten material znosi troche wilgoci bez wiekszych szköd jesli ma mozliwosc szybkiego wysychania i dlatego potrzebne jest szczelina wentylacyjna tak na wszelki wypadek. Permanentna wilgoc niestety niszczy w szybkim tempie. Zapaköj mokre drzewo w worek foliowy i obserwuj rezultat
Na koniec ... jestem bez dyplomöw i tytulöw , drobny amator ze zdrowym rozsadkiem
gaia